| Autor |
Wiadomość |
|
<
WYDAWNICTWA COURTNEY & HOLE /
pretty on the inside
~
POTI - opinie
|
|
|
 Wysłany:
Pią 12:54, 05 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
|
|
| Violanta napisał: |
| ta płyta jest piekna, bo pretty on the inside ; p . cześć, crush ; * |
cześć. : *
mi się na tej płycie najbardziej podoba głos courtney, na następnych albumach miała zupełnie inny. :c
|
|
|
|
 |
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Sob 19:01, 17 Wrz 2011
|
|
|
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świdnik
|
|
|
Dzisiaj mija 20 lat od wydania POTI. Szkoda, że nie ukazała się jej jakaś wznowiona edycja tak jak w przypadku Nevermind. Tylko w USA płyta została wydana ponownie na winylach.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Sob 8:32, 12 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: The end of the world.
|
|
To chyba moja ulubiona płyta Hole... A ten, kto uważa, że "dziewczyny potrafią grać tylko ładne piosenki", powinien posłuchać choćby Teenage Whore, Babydoll albo Mrs Jones  Płyta jedyna w swoim rodzaju. Moim zdaniem jest sto razy mroczniejsza i agresywniejsza niż te wszystkie black metalowe tworzywa sztuczne...
No i przyznam, że rozwaliła mnie okładka  Wyobraźcie sobie taką scenę: wchodzi ktoś do sklepu (albo jeszcze lepiej: rodzic, który szuka prezentu dla córeczki) i patrzy: o, jaka śliczna płyta, śliczne dziewczynki, śliczny chłopczyk, śliczne różowe tło i śliczny napis, kupuję. A potem odpala płytę i...
Szkoda, że nie da się tego w Polsce kupić. Na allegro widziałam POTI na kasecie, cena ok. 15 zł. Raczej oryginalna, trochę używana. Na drugi dzień już jej nie było w ofercie 
Ostatnio zmieniony przez QueenOfDecay dnia Sob 8:33, 12 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Sob 8:56, 12 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Malibu
|
|
na Allegro są, teraz nie ale pewnie znowu ktoś wrzuci.
na ebayu zawsze. a na fanie [Wieszak podała] za ponad 7dych 
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Sob 13:33, 12 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: The end of the world.
|
|
Siedem dych? O ja cię...
Na ebayu rzeczywiście jest całkiem sporo ofert, nawet na winylu.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Nie 11:46, 13 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świdnik
|
|
| QueenOfDecay napisał: |
| Płyta jedyna w swoim rodzaju. Moim zdaniem jest sto razy mroczniejsza i agresywniejsza niż te wszystkie black metalowe tworzywa sztuczne... |
Zgadzam się z Tobą w stu procentach. 
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Nie 15:17, 13 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: The end of the world.
|
|
Mi podoba się jeszcze obecność takich utworów, jak Sassy czy Starbelly, z tymi udziwnieniami, rozmowami telefonicznymi itp. (chociaż i tak najdziwniejszy utwór Hole to chyba Jonnie's in the Bathroom z First Session). Przypominają mi trochę coś, co grali Butthole Surfers. Oczywiście, nie dorównują może tym "normalniejszym" piosenkom z POTI, ale sprawiają, że nastrój płyty jest jeszcze bardziej tajemniczy 
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Nie 20:57, 13 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Malibu
|
|
Ale płyta i tak jest beauty i wgl, sweet pudełeczko z dynamitem w środku 
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 9:41, 21 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cukiernia
|
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 18:12, 18 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: cbgb
|
|
Dojście do tego o co chodzi w tej płycie zabrało mi praktycznie najwięcej czasu, ale przynajmniej nie jestem rozczarowana, bo teraz to moja ulubiona płyta Hole (obok My Body...).
Przekonywać tak naprawdę bardziej musiałabym się do Celebrity Skin, mimo że łatwiej wpada w ucho i jest bardziej zrozumiała no i znam ją bardzo dobrze. Natomiast pod tym zgrzytem i bezkompromisowością POTI kryje się naprawdę głębia, magia, masa ciekawych elementów, które za każdym razem przyciągają uwagę, zawsze coś nowego można w tym odkryć. Właśnie to lubię w muzyce, przestałam cenić wygodę i budowanie zaufania po pierwszym przesłuchaniu, a ten album jest takim tego symbolem.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 21:02, 02 Wrz 2013
|
|
|
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hell
|
|
Ta różowa płyta ma po prostu power i moc !  POTI to mój faworyt namber łan ;d
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 10:16, 03 Wrz 2013
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 21:01, 07 Paź 2013
|
|
|
Dołączył: 06 Paź 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bolesławiec
|
|
| burlleska napisał: |
| Natomiast pod tym zgrzytem i bezkompromisowością POTI kryje się naprawdę głębia, magia, masa ciekawych elementów, które za każdym razem przyciągają uwagę, zawsze coś nowego można w tym odkryć. Właśnie to lubię w muzyce, przestałam cenić wygodę i budowanie zaufania po pierwszym przesłuchaniu, a ten album jest takim tego symbolem. |
Że tak to ujmę- z ust mi to wyjęłaś
U mnie to nie była miłość od pierwszego przesłuchania. Na początku średnio mi się podobała, ale z czasem zaczęłam w niej odkrywać magię i moc, coraz to nowe momenty, które mi się podobały. Teraz nie mogłabym powiedzieć o tej płycie ani jednego złego słowa. Co najdziwniejsze POTI przesłuchałam jako ostatnią ze wszystkich płyt Hole, to było już po wydaniu ND.
|
|
|
|
|
|
