Rysunki

white oleander

etsy.com - ja tutaj teraz jestem. w sumie to bym ludziom porozdawąła za pieniądze swoje prace, tam na zachodzie to chyba normalne z tego co ostatnio widzę...

a domu nie mam : ) - tzn. mam dom na wsi, ale tam dostaję schizoidii i nie mogę dłużej przebywać. trochę nad tym ubolewam. nie mam też swojego pokoju - mam młodszego brata, teraz ten pokój to graciarnia.

w mieście teraz mieszkam tym co do liceum tam chodziłam ; ) i nic nie robię, nie studiuję ani nic. bo dostalam się na głupie asp, gorszych studiow w życiu nie widziałam. ja chcę robić co czuję a nie udawać artystę głupiego och ach, po prostu ja płakałam w środku na to co zobaczyłam - albo jestem gł€pia albo nadwrażliwa albo mam bujne ego lub po prostu wyobraźnię - albo może też i swoje wartości : ) i asp mówię - nie. [przynajmniej w Poland, nie wiem jak gdzie indziej...]

co to ma być - artyści powinni mieć prawo samokształcić się. a szkoła artystyczna to najśmieszniejsza rzecz na swiecie. jak ktoś z Was z tego forum jest na asp to podziwiam. mnie to raniło. i koniec.

no a więc teraz mieszkam sobie spokojnie w swoim mieście. powracam powoli do życia po wielkim chaosie psychicznym. chyba wystarczy jak tak to opiszę ; )

O. Del, Ty jesteś na asp? Może Ty normalnie do tego podchodzisz. Jak tak to fajnie...

Ja inaczej do tego podchodzę, bo nie mam swojego pokoju nawet. Cięzko jest wtedy normalnie podchodzić do czegokolwiek. Strasznie czuła jestem na otoczenie chyba. Byłam na intermediach w Gdańsku. Tragedia.

Meh, zrobię offtopa, ale po namyślę stwierdzam, że nie nadają się do jakiejkolwiek publikacji Ekhm

miss destruction

Mały update. Jakby co, to teraz możecie znaleźć mnie tu : [link widoczny dla zalogowanych]
i tu: [link widoczny dla zalogowanych]
Smile

turpentine

Wrzucili prace wisniowe na fanpejdża Kinderwhore na fejsie! Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]