Autor |
Wiadomość |
<
SZEPTANINA
~
Robota
|
|
Wysłany:
Pon 18:38, 10 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: cbgb
|
|
To ja wam powiem, że tak się złożyło, że jutro w wawie idę na rozmowe kwalifikacyjną do butiku parfois. Zadzwoniła jakaś miła babka, chociaż nie nastawiam się na nic miłego i prostego... Praca ponoć nie łatwa, zapieprz za niewielkie pieniądze (wystarczy poczytać opinie na necie), ale spróbuję swoich sił. Zawsze będzie doświadczenie i tych parę stów.
Trzymajcie kciuki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:45, 10 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cukiernia
|
|
trzymam!!!!
łał i to bez wykształcenia handlowego. no naprawdę burl, jesteś bogiem.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:53, 30 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:46, 30 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: cbgb
|
|
Hah dzięki. Już jestem dawno po. Jestem zadowolona z tego jak mi poszło pierwszy raz, trochę mało kreatywnie odpowiadałam, ale wiem że umiem lać wodę w takich sytuacjach. Jednak strasznie się zdziwiłam, że byłam pytana O WSZYSTKO co nie było zbyt przyjemne i chyba trochę nie na miejscu.
Nie dostałam odpowiedzi, ale doświadczenie zaliczone, oby tak dalej.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:29, 01 Paź 2012
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
hahs moją kuzynke pytali na rozmowie kwalifikacyjnej - "czy w dzieciństwie lubiła pani układać puzzle?" Więc wierzę na słowo że pytali o WSZYSTKO
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:18, 01 Paź 2012
|
|
|
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Niemcy
|
|
<b>burlleska</b>, pytanie o wszystko nie jest nie na miejscu, jest po prostu niezgodne z prawem. Nie wiem, o co Cię pytali, ale pytania w stylu "Planuje pani mieć dzieci", "Jakiego jest pani wyznania", itd. są zwyczajnie niedozwolone.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:23, 02 Paź 2012
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: cbgb
|
|
Tak, co do to niezgodności z prawem to jestem tego świadoma i na szczęscie takie pytania nie padły. Ale ciągnęły za język mocno, np. co mi się podoba na moich studiach, czego się spodziewałam, co chcę po nich robić, czy kupowałam kiedyś coś w tym sklepie (!), co sprawia że wchodzę do danego sklepu. Przyznam że w niektóre pytania i kwestie sama się wkopałam, ale mówię, nie było źle, nie zestresowałam się mocno. Ale mam nadzieję ze kolejna rozmowa będzie bardziej przyzwoita.
Ostatnio zmieniony przez burlleska dnia Wto 18:24, 02 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 8:44, 05 Paź 2012
|
|
|
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cukiernia
|
|
czemu oni właściwie pytają o takie rzeczy jak puzzle? sorrry.toż to chore po mojemu... rozumiem szczegółowe pytania związane z pracą od bidy czy nawet te o dzieci (choć to świństwo, ale chodzi o dyspozycyjność), ale puzzle??????????
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 9:25, 05 Paź 2012
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: cbgb
|
|
Może chodziło im o kreatywność, pracą z wyobraźnią, ale trochę dziwne bo... kto nie układał puzli, co do czego...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:59, 06 Paź 2012
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Wiecie, może chcieli to metaforycznie podciągnąć pod układanie pudełek z butami w sklepie LOL
Ale co by nie mieli na myśli to i tak wychodzi dość żenująco to pytanie
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 0:21, 20 Cze 2014
|
|
|
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Niemcy
|
|
Ja chcę w wakacje zarobić, ale się nie narobić ;(
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 0:43, 20 Cze 2014
|
|
|
Dołączył: 19 Maj 2014
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: no one cares, my friends
|
|
A mi się trafiło dziwnie. Za 10 dni wyjeżdżam do Berlina na dwa miesiące do pracy w sklepie. Jaram się, bo to Berlin i to moja pierwsza praca taka prawdziwa. Doświadczenie mam, które ogranicza się do Call Center, haha, ale wymagana była biegła znajomość niemieckiego i tylko tym mi się fartnęło.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 0:56, 20 Cze 2014
|
|
|
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Niemcy
|
|
No to fajno masz. Ja to ani nie szprecham zbyt dobrze, ani w ogóle szczęścia do roboty nie mam. Nie szukam doświadczenia zawodowego ani żadnego takiego gnojstwa, potrzebuję mieć tylko jakieś 3-4 stówki na miesiąc dodatkowo w kieszeni, ale pewnie znowu kicha w tym roku xD Bo w zeszłym próbowałam tu i ówdzie, nawet durną książeczkę sanepidowską zrobiłam i nic!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 1:06, 20 Cze 2014
|
|
|
Dołączył: 01 Paź 2012
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
|
Uhh, u mnie nie ma nic do roboty poza harowaniem przy truskawkach i innych niefajnych rzeczach. Najlepiej mają ludzie z technikum, bo mogą sobie trochę popracować jak mają praktyki załatwione. No a ja mam jeszcze miesiąc do osiemnastki, więc tym bardziej nie mam na co liczyć jako osoba niepełnoletnia
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 1:11, 20 Cze 2014
|
|
|
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Niemcy
|
|
No właśnie! Dla mojego miasta są ogłoszenia w stylu: "Studiujesz? Kochasz kosmetyki?" albo "Zbuduj z nami sukces!". Od razu odrzucam, bo mi się kojarzą z korporacyjnymi ścierwami i dziwną atmosferką. Zbieranie truskawek... ech, może czas powiedzieć truskawom "tak"... Chętnie bym gdzieś sprzątała głupie 3 godziny na dzień, żeby nie mieć całego dnia zawalonego. Tylko jak dzwonię, to ani nie oddzwaniają potem, ani pocałuj mnie w dupę, ani w ogóle nic.
Czy tylko w naszym pojebanym kraju jest tak? Bo wydaje mi się, że na Zachodzie to jest po prostu nieprzyzwoite, żeby ludzie w naszym wieku NIE pracowali.
|
|
|
|
|
|