Michael Jackson [*]

the bad seed*

Nie pamiętam już, kiedy ostatnio przeżyłam taki szok!!! Wam też zdawało się, że on jest taki... Wieczny...? Przez parę sekund myślałam, że to jakiś kiepski żart. Jak takie walnięcie w głowę - królowie popu też umierają...
Co by nie mówić, Jackson zmienił oblicze muzyki, teledysków i koncertów. Sama pamiętam, że gdy w dzieciństwie oglądałam jego klipy w TV, to był jakiś totalny kosmos. Rewolucja za rewolucją - to właśnie robił. Fanką jego muzyki nie byłam i nie jestem, i daleko mi od zalewania się łzami z powodu jego śmierci, ale jako fanka muzyki w ogóle mam do niego ogromny szacunek. Całe życie poświęcił muzyce. To co media zrobiły z nim potem, to już inna sprawa.

Mój ulubiony kawałek -
[link widoczny dla zalogowanych]

Wielka szkoda.

sonic nurse

Majtkel?

Hmmm... jak wymyślę coś mądrzejszego to napiszę.
No żal mi faceta. Biedactwo takie. Nie wierzę, że molestował te dzieci.

miss destruction

Hmm co by nie robił szacunek z punktu widzenia muzyki naprawdę mu się należy. Ja nadal nie wierze że on nie żyje, ale zwykle tak mam... Jak się dowiedziałam, to też myślałam że to żal i generalnie właśnie coś niemożliwego. Jakąś wybitną fanką, to ja też nie jestem, chociaż parę kawałków uwielbiam Wink

. I już nie mamy króla popu i coś mi sie wydaje że pozostanie bezkrólewie...

the bad seed*

Ja też nie wierzę w molestowanie dzieci. Facet miał za przeproszeniem zjebane dzieciństwo, więc może przez to co robił dla dzieci chciał je po prostu uszczęśliwiać? Ale w dzisiejszych czasach zwykła, bezinteresowna miłość nie jest normalna, za to dążenie do kasy czyimś kosztem - jak najbardziej. Podobała mi się jego odpowiedź na pytanie skąd ta miłość do dzieci: "Po wielu latach doszedłem do wniosku, że nie ma co kochać dorosłych, bo oni są straceni. Trzeba kochać dzieci, bo one są całą nadzieją świata".
Ehhh... Jakoś tak smutno...
Wkurzają mnie tylko ludzie, którzy przez kilka ostatnich lat wieszali na nim psy, a teraz oh jak bardzo go kochają.

Btw, śmierć MJ to chyba coś dużego. Dziewczynki, na naszych oczach umarł już drugi król... Jeżeli wiecie o kim mówię Wink

miss destruction

Hmmm szacunek na bank mu się należy bo nawet jeśli nie był genialnym człowiekiem, to był wspaniałym artystą. Czyżbyś miała na myśli pana Cobaina ? Wink

the bad seed*

No tak jakby Wink

sonic nurse

Ej, a zauważyłyście tą modę w USA na "obrabianie tyłków"? Polański - molestował, Courtney - zabiła, Jackson - molestował... itd... w Europie jakoś tego nie ma.

Muzycznie natomiast dla mnie Billie Jean jest nie do pobicia. Cool

the bad seed*

No właśnie, "spać obok" a "sypiać z" to różnica, ale przecież w dzisiejszych czasach najmniej chodzi o prawdę niestety...

Hmmm, ciekawe jak będzie wyglądał pogrzeb i co zrobią z ciałem, narazie nic o tym nie słyszałam.

miss destruction

Owszem, owszem. Poza tym mogli chcieć od niego po prostu wyciągać kase. I taka jest prawda ;/ Cośtam słyszałam narazie ze rodzina chce aby przewieźli ciało jakoś po tajniacku. A i ze niby zmarł bo często brał jakieś środki przeciwbólowe i jeszcze będą to badać, czy jakoś tak.

the bad seed*

Tak... Już widzę stosy drukujących się książek: "Jak umarł Michael Jackson", "Kto zabił Michaela Jacksona" i tak dalej... Ekhm

miss destruction

Pewnie zaraz i tak wyjdzie teoria ze "Michael żyje" tylko gdzieś wyjechał bo się ukrywa itp. itd. etc. ;]

the bad seed*

A już o tym czytałam gdzieś na onecie :]

miss destruction

O proszę

I co, pewnie wyjechał w to samo miejsce co Hendrix i Joplin ;]

the bad seed*

Ta, na pewno teraz siedzą razem przy piwku i ścieżce koki, i śmieją się z całego świata xD

miss destruction

Albo jak ja to mówię: siedzą w piekle i pija wódkę z diabłem (aczkolwiek jest to raczej moja osobista wizja dotycząca mojego "życia po śmierci" Wink

). Heh.