Marilyn Manson

the bad seed*

Właśnie wszyscy sie zachwycają "I Want to Kill You...", a ja kompletnie nie chwytam tego numeru... Coś ze mną nie tak? Ekhm

miss destruction

Raczej wszystko okay Very Happy

. Poza tym czasami też nie kumam dlaczego ludzie się czymś zachwycają, po czym po jakimś czasie sama odkrywam tą genialność, albo i nie ... Very Happy

Myślę że wiesz o co mi chodzi Very Happy

the bad seed*

Hehe, wiem o co Ci chodzi, czasem tak mam. Na przykład kiedyś nie lubiłam kawałka "Antichrist Superstar" aż tu któregoś dnia mnie oświeciło i stwierdziłam że jest genialny Very Happy

Od tamtej pory jest to mój ulubiony numer MM. Albo ostatnio z TOOL'em... Nie lubiłam "Pushit" a niedawno jak zaczęłam go słuchać to nie mogłam przestać! No, mogłabym tak długo wymieniać Razz

miss destruction

No właśnie, czasem tak bywa. I właśnie zwykle bardziej się docenia to, co na początku wydawało nam się wręcz nie godne uwagi Wink

.

the bad seed*

Tak, bo na dłuższą metę pioseneczki łatwo wpadające w ucho się nie sprawdzają. Na dłuższą metę sprawdza się coś, co się stopniowo odkrywa, co jest intrygujące i nie do końca zrozumiałe... Smile

miss destruction

Normalnie z ust mi to wyjęłaś. Chociaz zdarza się i tak, że coś w padnie w ucho od razu i już tak pozostaje, ale to już inna bajka.

the bad seed*

miss destruction

ahaha boskie Very Happy

Wole tą opszyn Very Happy

the bad seed*

Ahhh para Manson i Twiggy to po prostu bajka... Niezależnie czy w studio, czy na koncercie, czy w łóżku, czy na spacerku - zawsze zajebiści xD

miss destruction

Ahaha. Co prawda to prawda xD To ja dodam coś od siebie :

the bad seed*

Hhheheheheh jak oni razem zajebiście wyglądają... I w ogóle, Twigg wygląda prześlicznie O.O Niby nie to samo co w sukieneczkach, ale zawsze <3 A Manson ma chujowe buty za to xD I zastanawiam się dlaczego cały czas nosi coś na łbie?! Łysieje czy co? Wink

sonic nurse

Z tego co się zdążyłam zorientować Manson bardzo lubi się wyróżniać, stąd te dziwne rzeczy u niego. Wink

A te buty to nawiązanie do imidżu Ziggy'ego Stardust'a, Bowie też takie nosił dawno dawno temu gdy był jeszcze młody, rudy i naćpany w przysłowiowe trzy pizdy.

Ekhm no.

Twiggy śliczny, jak zawsze.

A nie wiecie czy Manson jest jeszcze z Evan Rachel Wood?

the bad seed*

Ta... Bowie i jego super glamowy imidż <3 Ale Bowie to Bowie, a Manson to... Bleee xD

Maniek nie jest już z Wood. Czytałam w kilku miejscach o tym, w tym w wywiadzie z nim. Część tekstów z THEOL niby jest jej ekhm 'poświęcona' Wink

miss destruction

No więc, z moich tajnych poufnych informacji wynika że Manson już nie jest z tą drewnianą panną x]

sonic nurse

A tutaj Bowie na koturnach z czasów gdy utrzymywał, że pochodzi z Kosmosu (w dobie lotów na Księżyc myślę, że niektórzy mu wierzyli). Wink