HIM

the bad seed*

Trzeba przyznać, że odkąd nagrywają w Stanach i zmienili wytwórnię, sytuacja zmieniła się diametralnie. Celują głównie w tamten target. A wiadomo, że publiczność amerykańska różni się od europejskiej... Jeżeli wiecie, o co mi chodzi.

PS.
Fajna, na bieżąco uaktualniana stronka: [link widoczny dla zalogowanych]

white oleander

http://www.youtube.com/watch?v=IPrKLqNAsSY&feature=related - no wiesz co Babydoll? To jest piękne. Ja już nie wiem, co się ze mną dzieje. Baby, obejrzyj to.

the bad seed*

O matko aż dostałam wyższej gorączki na samo wspomnienie tego klipu Wink

No chyba że Tobie chodzi i piosenkę a nie wygląd Valosa xD

A widziałaś już wszystkie klipy HIMa? Który najbardziej Ci się podoba?

Mój ulubiony to chyba Gone With the Sin
http://www.youtube.com/watch?v=Ifwf8RrU-94
Uwielbiam kolorystykę, zdjęcia, to cudowne miejsce, wszystko w tym klipie jest boskie a na czele tego Valos, hłehłehłe! Podoba mi się, że on jest czarno-biały i widzi na czarno biało i na przykład ten patent że zobaczył tego czerwonego kwiata w kolorze na łące, i w ogóle, loff loff, loff. Przyuważ też co jest napisane na nagrobku, w ostatnich sekundach widać ;]

Zaraz po tym Join Me in Death, zarówno wersja lodowa jak i stroboskopowa, do tej drugiej mam szczególny sentyment bo to był pierwszy raz jak zobaczyłam HIMa w 2000 roku i pamiętam że z matką zastanawiałyśmy się jak ta baba może mieć taki niski głos ^^

A Ty Delirka oczywiście kojarzysz klip gdzie Kat Von D tatuuje oczy Edgara Alana na plecach Valosa? Razz

Jak nie to obczaj, zwie się Killing Loneliness. Ale coś mi się zdaje że już kiedyś o tym gadałyśmy.

miss destruction

Oooo kobity co wy ze mną robicie. Podobają mi się te piosenki ^^. Niezłe są. No a Valos tu mrrrrrY wygląda Wink

. Pozytywnie. Może ejdnak się przekonam kiedyś do tej muzyki hehe.

Baby oczywiście że kojarze Wink

i tak, też mi się wydaje że o tym gadałyśmy hehe^^ Ten tatuaż ma zajebisty tak w ogóle Very Happy

. Tymbardziej że chodzi o E.A. Poe.

white oleander

Niestety, ale na prawdę podobają mi się piosenki HIM'a. Oczywiście nie wszydstkie, bo niektóre są nudne i za bardzo podobne do innych itd.itp. I to jest pop do kwadratu w połaczęniem nu-metalu i emo, ale i tak Valos rzuca na to swój urok i to i tak jest piękne.

Ale w tym teledysku, co linka wysłałam, to chodziło mi głównie o teledysk, bo jest świetnie swtorzony klimat, i ujęcia no i ofkors o samego Valo.

Właśnie w Killing Loneliness zauważyłam tą laską i skądś ją kojarzyłam, ...

Też pamietam jak zobaczyłam to w 2000roku. I rzucił na mnie urok już wtedy. Ale nie miałam dostępu do reszty tej muzyki.

Później jak szukałam info o HIMie, próbowałam oglądać teledyski albo natknęłam się na jakąś wzmiankę o nich w Popcornie czy innym bravo, to już mi przeszło.

Mając 13 lat zauważyłam, że to jest klejny drętwy zespół rasmusowych 'ou ou in de szadołs' metalowych dzieci neo emo popowych plastikowych gejów dupków użalających się nad sobą i płaczących czarnymi mrocznymi łzami w teledyskach, a tak na prawdę to robiących tą całą kakę dla kasy... pier*lenie kotka za pomocą młotka.

Miałam 'chłopaka', coś jak przyjaciel do całowania, który był strasznie wrażliwym dzieckiem, a jest w moim wieku. Dwa lata temu w 3 gimnazjum się kumplowaliśmy. I on ze zwykłego chłopca stał się przez mnie ... coś na styl metala? ...hmmm... w każdym razie nosił glany i zaczął się do mnie cholernie upodabniać, robić podchody i starał sie zdobyć mój numer. I on właśnie zaczął OD HIMA.

!!!
Więc ja od razu skreśliłam HIMa z zespołów, których kiedykolwiek mogłabym słuchać. Bo ja wtedy słuchałam Bikini Kill, Hole i innych pierdół, a Avril i HIMa wyrzuciłam do kosza. HIM był dla żółtodziobów. Fani HIMa to głupie dzieci, mroczne dzieci, udające dzieci, tnace się nastolatki.

Ale to nieprawda.
Dopiero teraz, jak juź na maksa pogardziłam tym kolegą, jak już na maksa pogardziłam hIMem i muzyką zbyt popularną dla niszowej mnie to olśniło mnie.

Lubię HIMa i mam w d...pie, ze są komercyjnymi fińskimi metalowymi w 1% harlekinami o grafomańskich tekstach piosenek. Połowa ich twórczości jest piękna.

white oleander

Na prawdę fajny teledysk. Gone.

Kuwa.

Dopiero teraz zobaczyłam.

no jak tu nie lubic himka? JACK DANIELS. Evil

the bad seed*

No właśnie, je*ać to czy to jest takie czy srakie, czy podpada pod to czy pod tamto, ważne że nas to rusza, po co siebie oszukiwać? Nie wszyscy słuchacze HIMa to pocharatane drewno, porzućmy głupie schematy!

Mam wrażenie, że chłopaki z HIMa mieli (mają?) do siebie jednak duuuży dystans. Sam Valos w wywiadach z okresu Razorblade żartował na przykład z okładki do tej płyty, że ten róż to był specjalnie, na przekór. Przebieranki tak samo. Albo ten słodki całus Valoska w lodowym Join Me in Death - no to przecież gołym okiem widać, że on rzuca Ci wyzwanie - kupisz to, czy zorientujesz się, że to nie jest do końca na serio. Ale większość ludzi nie rozumie i nie wyczuwa takich rzeczy, tak jak często nie wyczujesz sarkazmu z słowie pisanym. Wszyscy biorą wszystko na śmiertelnie poważnie. Dlatego wybaczam chłopakom kolejne gówniane (moim zdaniem) płyty, mówię sobie: hej, mam do Was sentyment, no, szczególnie do Ciebie Valos, Wasze pierwsze płyty to były kuwa zajekuwabiste płyty i kropka! Jestem Wam za nie osobiście dozgonnie wdzięczna i szacun! Razz

white oleander

No dokładnie!

Gone With the Sin teledysk - romantycznie, pieknie, och, och, a tu nagle Jack Daniels. No proszę Cię, to na prawdę trzeba mieć dystnas, Valos, szacun!

Albo jak on czasem w wywiadach coś pieprznie. Bardzo miły chłopiec z fajką z niego. Na prawdę.

Taki romantyczny i wrażliwy chłopak ... :

miss destruction

Tak jakoś mi się napatoczył [link widoczny dla zalogowanych] Wink

the bad seed*

Nowy klip??? Tak szybko??? Nawet nie wiedziałam ^^ Szczerze to... Eh.

white oleander

Teledysk fajny technicznie, łądne ma kadry itd.
Ale... co to za popelina?

Ville, ty popaprańcu. Chyba coś Ci się pochrzaniło, nie jesteś z Ameryki, tylko z Finlandii. Robisz jakiś nudny teledysk, ze sobą w roli głównej, bo jedynej + jakieś ulice i architecture moderne. Do tego jeszcze świetna pointa na końcu - nie chodź po chodniku, bo gitara i tak sprowadzi cię na jezdnię. No pięknie, pięknie.

Nie jesteś następną Avril Lawina. Zdejmij tą czapę, bo mózg ci przygrzewa. A konwersami się nie popisuj, my w Polandzie też mamy. Najbardziej bezsenswony teledysk jaki widziałam.

A te trójkąty to po co? Wiemy, ze jesteś facetem. Masz jakieś kłopoty z trafieniem do ubikacji? Czy to może artystyczna wizja po wypiciu Jacka Danielsa? Gdzie ten klimat z 'Gone With the Sin'?

Eh. Te trójkąty to Twój nowy pryzmat. Zniszcz go.

the bad seed*

No, jestem niestety tego samego zdania, dobrze to ujęłaś Wink

Niestety, kontrakt z wytwórnią z U.S.S.R... I teraz niestety wygląda to jak wygląda... Wydaje mi się że Ville nie jest z tego do końca zadowolony... Nie wiem, może to głupie, ale moim zdaniem nie widać w nim żadnej iskry, nic w oczach, nie wiem... Jest jakiś taki zgaszony... Chyba wpakował się w coś, czego skutków i skali nie do końca przewidział i chciał... To był naprawdę pełen humoru i przyjemnego sarkazmu chłopak, teraz jest jakiś taki smutny w tych wywiadach nawet... Moim zdaniem to było tak, że kasa kasa, fajnie fajnie, ćpamy, pijemy, żyjemy, kasa nadal leci, potem rozstanie z tą jego laską, o kurwa, co ja robię, odwyk, chcę coś zmienić, ale niestety, jest kontrakt i milion innych powodów, dla których muszę w tym wszystkim pozostać. Nie wiem.

white oleander

No. I jaki chudy jest.
Ale Heart killer to ładny teledysk. Śmieszny, ale ładny.
OStatnio byłam w empiku i czytałam recenzję nowej płyty. 3+ wstawili o ile pamiętam. Ale to było w teraz roku, więc posmiejmy się ; )

miss destruction

No dla mnie też bez sensu ten teledysk. Wy jesteście jakoś bardziej w TYM, więc czekałam co powiecie Very Happy

white oleander