Autor |
Wiadomość |
<
SZEPTANINA
~
Edukacja
|
|
Wysłany:
Pią 21:48, 05 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Babydoll, co jest, studiujesz historię? ^ ^
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:52, 05 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:02, 06 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
To będziesz adwokatem czy sędzią? Kobieta-prawnik to bardzo sekssssowne...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:07, 06 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Panna Migotka napisał: |
Kobieta-prawnik to bardzo sekssssowne... |
No i jeszcze ubrana w taki elegancki uniformik, wydawałoby się że taka grzeczna a tu zonk!
Jeżeli coś to chciałabym zostać prokuratorem, no albo notariuszem. Ale ogólnie bardzo mnie to po prostu interesuje... Zobaczymy, jak to będzie.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:44, 07 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Dobrze, że myślisz przyszłościowo i nie będziesz robić czegoś, co Ci się nie podoba, oby. ; )
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:43, 07 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
A swoją drogą ten mój wybór był dość dziwny... Olśniło mnie około grudnia zeszłego roku, żeby iść na prawo. No i tak to poszło.
A poza tym to jest coś jeszcze bardziej dziwnego - mianowicie to, że ja w życiu to raczej łamałam zasady i normy, zainteresowana byłam raczej robieniem rzeczy nielegalnych, a tu o
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:47, 08 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Właśnie powiem Ci że mnie to zdziwiło. Bo w pewnym sensie widzę w Tobię jakieś podobieństwo do mnie, więc myślałam nad tym jak to się stało. Fajnie Ja kiedyś chciałam być adwokatem. Ej, a mam głupie pytanie, jak ktoś był karany to może iść na prawo ? Oo hah. Ja aktualnie chcę zostać tatuażystką i grafikiem. Ewentualnie zająć się reklamą. Oczywiście nie taką, że będe wciskać niewinnym masom proszek do prania xD.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:14, 08 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Mnie też to zdziwiło! Nie wiem sama, co na to wpłynęło... Chyba między innymi to, że skoro wszyscy mówią, żeby nie iść na prawo bo nie dam rady, to ja właśnie pójdę i z pewnośią dam radę Kiedyś strasznie chciałam być dziennikarką prasową bo zawsze lubiłam pisać i nigdy nie miałam z pisaniem żadnych problemów, w ogóle to jestem humanistką. No ale dostałam się na dziennikarstwo a jednak nie poszłam... Jakoś ciągnie mnie do tego prawa. Szczególnie do karnego.
No można iść na każde studia nawet jak było się karanym, ale w papierach będzie co ma być i potem może być słabo z pracą na przykład Na szczęście mnie nigdy z niczym nie przyłapali i mam czyste konto
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:01, 09 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Tak jakoś się zastanawiałam . Wiedziałam że na każdych innych to nie interesuje to zbytnio nikogo, czy ktoś był karany, czy nie był. Ale zaciekawiło mnie jak to jest na prawie . A fajnie że interesuje Cię coś takiego. Ja to w sumie sama nie wiem czego chcę, przez całe życie tak mam xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 10:31, 10 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Ja też nie wiedziałam czego chcę, kompletnie, aż do wspomnianego grudnia, 5 miesięcy przed maturą. Kurde, magia jakaś czy co
Fakt, w zawodzie prawnika trudno się wybić... No ale to podobno. Podobno to ludzie też mówią, że trzeba uczyć się kodeksów na pamięć, co jest kompletnym idiotyzmem, no więc
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:06, 10 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
A nie trzeba ? Oo Ja też ten idiotyzm słyszałam. Zresztą mój brat miał cośtam na studiach że miał podstawy prawa. Kiedyś mu to zabrałam i czytałam, to ani jednego zdania nie zrozumiałam, a on się właśnie tego nauczyć musiał Oo. Ja też chcę taką magię żeby zdecydować właśnie o studiach. Chociaż teoretycznie wiem czego chcę. Najbardziej się boję że nie zdam matury (przez matematyke xD).
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:12, 12 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Jakie szczęście że ja nie zdawałam matematyki jeszcze... To by była żenada
Ale ogólnie nie zamierzam teraz wciskać że matura to bułka z masłem. Oczywiście porównując ze studiami no to wiadomo. Ale pamiętam że też ogromnie bałam się matury. Nie bałam się, że nie umiem, bo polski i angielski to na wyczucie jak zawsze, a uczyłam się tylko WOSu, tego było dość mało. Bałam się, że napiszę poniżej swoich oczekiwań i będzie rzal pe el. Najbardziej to bałam się ustnych bo wolę pisać i mimo tego że nie chcę to przy ustnych strasznie się denerwuję, automatycznie. Na szczęście dobrze mi poszło wszystko, zadowolona jestem z siebie, nie spodziewałam się że z polskiego tak dobrze mi pójdzie, bo moja sorka niby oceniała prace na 5, ale wszystkie próbne matury nigdy powyżej 70%. Stare, dobre czasy
Tylko szkoda, że ocenianie polskiego pisemnego jest takie bez sensu. Ja nie umiem pisać tak schematowo, ja muszę odpowiednio zacząć, wprowadzić, potem rozwinąć i ładnie skończyć a nie raz, dwa, trzy, i już. Dlatego ledwo się zmieściłam i w czasie i w arkuszu, kiedy interpretowałam ten wiersz
A na ustny polski zaczęłam sie uczyć 3 dni przed. Jak patrzyłam na tych którzy zaraz po wakacjach gdzieś tam chodzili na jakieś korepetycje i się przygotowywali do tego jak do aplikacji na sędziego to trochę mi się śmiać chciało... Moim zdaniem trzeba podejść do tego tak, że to tylko matura, a nie aż matura. Ja właśnie około grudnia tak sobie powiedziałam i było ok Z tym że te przedmioty były humanistyczne a ja jestem cholerną humanistką więc było mi bardzo łatwo. Ale wiem, że niektórzy ciężko mają, wiadomo, jeden jest lepszy z tego, drugi z tamtego.
Wogle to gdzie / czego się dziewczyny uczycie i co zamierzacie dalej?
PS. A co do nauki kodeksów na pamięć to jaki byłby tego sens skoro one się bez przerwy zmieniają? Praktyka wszystkiego uczy.
Ostatnio zmieniony przez Babydoll dnia Pią 10:17, 12 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:32, 12 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Właśnie nigdy nie wiedziałam po cholere niby.
Mnie by ta matura tak nie przerażała, gdyby właśnie ta matma. Ja naprawdę nie jestem umysłem ścisłym. Nie mam pojęcia jak mi to pójdzie.
Jak już wcześniej chyba mówiłam, mam zamiar iść na studium plastyczne na grafikę użytkową, gdzie będą też podstawy fotografii. Chciałabym również zająć się tatuażem, no ale zobaczymy jak to będzie .
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:53, 12 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Ciekawie Delirka, życzę powodzenia Chyba że za jakiś czas Ci się odmieni Ale i tak powodzenia xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:15, 14 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
To na wszelki wypadek nie dziękuję. Kto wie, może się odmieni, może nie Jedno już wiem, mój tata się nie będzie do mnie przyznawać xD. Nie no, w sumie to nie jest śmieszne ;/ Niektórzy to mają do tatuaży średniowieczne podejście, tylko czemu akurat mój ojciec ?!
|
|
|
|
|
|