Autor |
Wiadomość |
<
SZEPTANINA
~
Edukacja
|
|
Wysłany:
Pon 13:39, 14 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
To dobrze o nas świadczy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:08, 30 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Jak tam szkółka, dziewczyny?
Ja już od tygodnia połowę sesji mam za sobą (wpadła czwóreczka i czwóreczka plus ), jeszcze tylko 2 egzaminy i powrót do normalności!
Pytanie do V - rzeczywiście pranie mózgu jest na dziennikarstwie, tak jak słyszałam?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:41, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Ja wzięłam jeden przedtermin, w zeszłym tygodniu miałam 2 egzaminy, a teraz w środę - ostatni, z filozofii. Też 4. W sumie to nie mało.
Babydoll, jest w tym część racji, jeśli za przesłankę ku temu weźmie się to, jakie pranie mózgu robią ludziom dzisiejsze media, ale wydaje mi się, że dziennikarstwo nie sprowadza się tylko do tego. W każdym razie ja nie zamierzam potwierdzać reguły, jeśli zwiążę z tym swoją przyszłość, a to i tak stoi pod znakiem zapytania. Może dziennikarstwo muzyczne, może reportaże, może krytyka filmowa. Robię tylko licencjat, bo nastawiam się na inne studia. Wybór dziennikarstwa to trochę mój błąd, ale zawsze to jakieś zabezpieczenie na przyszłość + to, że są to dość prestiżowe studia i ciekawe pod względem uczestnictwa w profesjonalnych pracowniach, prasowej, telewizyjnej, radiowej. Zamierzam skończyć jeszcze wieczorową psychologię, to na pewno. Myślę też nad jakąś filologią. Może najzwyczajniej polską - w Poznaniu jest takowa w zakresie filmoznawstwa, telewizji i kultury medialnej. Marzyłam też o kulturoznawstwie, ale obecnie skłaniałabym się bardziej ku socjologii. Oczywiście nie wszystko od razu. Jak dobrze pójdzie będę z powodzeniem kształcić się do jakiejś trzydziestki. W mojej rodzinie są osoby, które mają po kilka fakultetów, rekord posiada moja chrzestna - 7. Warto inwestować w podypolomowe. W międzyczasie, wiadomo, dojdzie praca
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:24, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
V, nie idź na socjologię! Za nic nie idź na socjologię! Socjologia to pudło, mówi mi tak dosłownie każdy, kto wybrał się na ten kierunek. Te studia w istocie okazują się być czymś zupełnie innym niż to się wszystkim wydaje. Naprawdę. Moja koleżanka z pokoju obok (w moim wieku, czyli III semestr) twierdzi, że już trzeci semestr z kolei wałkuje to samo, tylko nazwy przedmiotów są inne. Z drugiej strony jak ktoś nie chce się przemęczać i trochę się poobijać, to może to być dobre wyjście. No ale tak szczerze... To moim zdaniem trochę marnowanie czasu. Jeżeli nie podobałoby mi się, na bank zrezygnowałabym po 1 semestrze albo po roku. Ale niektózy są zdania, że jak coś się zaczyna, to trzeba i skończyć. Ja 2 lata temu dostałam się na socjologię tam gdzie chciałam (btw, na dziennikarstwo też... nie wiem co nagle sprawiło, że w jednej sekundzie z tych kierunków zrezygnowałam) i z perspektywy czasu cieszę się, że wybrałam to moje całe prawo. Ale... Chętnie postudiowałabym sobie coś bardziej oderwanego od ziemi. Do tej pory trochę uwiera mnie właśnie dziennikarstwo. Nie daje mi spokoju... Tylko chciałabym aby to były przyjemne studia. Przyjemnie jest, V? Dużo tam piszecie?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:12, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Socjologia jest i tak gdzieś daleko w rankingu. Tak się skłoniłam ku niej, bo powiedziano mi, że przedmioty są podobne do tych co na kulturoznawstwie, a ono mnie interesuje, no i że socjologia jak już bardziej praktyczna. Ale co tam, przecież nie opłaca się ciągnąć kilku srok za ogon, tak czy inaczej, czy jak to tam leciało to przysłowie.
Co do dziennikarstwa - wiadomo, że dużo zależy od programu uczelni, ja jestem na stosunkowo "młodym" dziennikarstwie i w I semestrze zmagałam się z przedmiotami z nim nie związanymi zbyt bezpośrednio - np. ekonomia, podstawy marketingu, filozofia. Mało pisania i jeden przedmiot związany z kierunkiem - Gatunki dziennikarskie, prowadzone przez redaktora (jeden z trzech takich wypadków na całą Polskę, a sam redaktor - taki kozak, że hej). Na II semestrze ma już być lepiej. Myślę, że będziemy pisać coraz więcej. Specjalizacje - dziennikarska albo public relations - wybiera się na II roku dopiero i wtedy są te wszystkie pracownie. W międzyczasie praktyki i można się wykazać. Czasem pytam się sobie - czy ty oby na pewno chcesz być pismakiem? Przecież jeśli już - marzysz o byciu literatką, pisarką! To się ze sobą kłóci! Ratuje mnie cicha nadzieja, że można być dziennikarzem niekonwencjonalnym, nie pracującym dla mas i nie zmieniającym swojego toku myślenia dla mas. Pewnie i tak zawsze będzie mi bliżej do publicystyki, aniżeli do informacji (dwa podstawowe działy dziennikarstwa - w pierwszym z nich jest miejsce na 'ja', w drugim go nie ma). Pamiętam, że chciałam iść na filologię polską, bo jest literackim kierunkiem, ale zwyciężyło przekonanie, że nie będę mieć po nim przyszłości. Padło na dziennikarstwo jako na bardziej praktyczne - choć nadal nie opuszczają mnie mieszane uczucia co do tego wyboru. Będę ratować się drugim kierunkiem. Chyba tą wspomnianą wyżej filologią połączoną z filmoznawstwem, też w sumie kozacki kierunek, 20 osób na roku.
Co do prawa - tu jest ciekawa historia, mama zawsze mi powtarzała i nawet robi to czasem do tej pory, że widziałaby mnie na prawie, bo mam silne poczucie, jakby to powiedzieć, granicy między dobrem a złem. Na podstawie jednego z pytań na mypersonality.info odpowiadam, że cenię bardziej sprawiedliwość niż miłosierdzie. To też dowód. Myślę, że Ty też masz takie cechy. I pod tym względem pewnie sprawdzisz się na prawie. Może lubimy chaos, punk, rocka i zdarte płyty, ale też ciągnie nas coś ku porządkowi, fajne własne biuro, samochód, porządna praca. Mnie się takie coś marzy, ale żeby oczywiście była zajmująca i ciekawa. Taki morał jak z Trainspotting (obejrzałam niedawno ^^). A jakie masz motywy ku dziennikarstwu? Jesteś gotowa na otwarcie się na współczesność? Ja wciąż dopiero próbuję ; s Pociesza mnie myśl, że studia nie muszą i raczej nie mogą być zbyt humanistyczne i zamknięte na przeszłość (historia, kulturoznawstwo, archeologia, filozofia, stricte filologia polska), bo w dzisiejszych czasach takie profesje się nie sprawdzają, a zawsze pozostaje czas wolny na rozwijanie takowych zainteresowań. Zwłaszcza w starości. Chociaż dla mnie prawda ta jest raczej pocieszająca, aniżeli smutna. Trzeba przeżyć życie w "teraz".
N. A. Rubakin, badacz komunikacji człowieka z dziełem literackim, stwierdził:
Twórca = pierwiastek indywidualny x pierwiastek społeczny
Im więcej cech wspólnych ma twórca ze społeczeństwem, tym lepiej jest przez nie rozumiany i przyjmowany. Miałam o tym po drodze na dziennikarstwie. Może te dziedziny tak naprawdę mogą mieć z sobą wiele wspólnego. Najważniejsze jest lekkie pióro.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:14, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
I chęć pisania fuckin' eseji jak w powyższym poście ; s
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:22, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
V napisał: |
Czasem pytam się sobie - czy ty oby na pewno chcesz być pismakiem? Przecież jeśli już - marzysz o byciu literatką, pisarką! To się ze sobą kłóci! |
No właśnie, właśnie, podobne obiekcje miałam tuż przed ostatecznym wyborem studiów...
V napisał: |
silne poczucie, jakby to powiedzieć, granicy między dobrem a złem. Na podstawie jednego z pytań na mypersonality.info odpowiadam, że cenię bardziej sprawiedliwość niż miłosierdzie. To też dowód. Myślę, że Ty też masz takie cechy. I pod tym względem pewnie sprawdzisz się na prawie. Może lubimy chaos, punk, rocka i zdarte płyty, ale też ciągnie nas coś ku porządkowi, fajne własne biuro, samochód, porządna praca. Mnie się takie coś marzy, ale żeby oczywiście była zajmująca i ciekawa. |
Zgadzam się z tą sprawiedliwością. Na pierwszym wykładzie z prawa karnego profesor powiedział nam, że jeżeli nie mamy właśnie silnego poczucia tego, co jest dobre a co złe, że jeżeli nie mamy stabilnego systemu wartości, to zabierajmy się stamtąd jak najszybciej. Bo zrobimy krzywdę i sobie, i innym. Zobaczymy, moim marzeniem jest zostanie notariuszem, bo notariusz więcej pisze niż mówi, pracuje sobie w jakotakim spokoju, to by mi odpowiadało. Ale jeżeli nie, to nie wiem... Coś się wykombinuje
V napisał: |
A jakie masz motywy ku dziennikarstwu? Jesteś gotowa na otwarcie się na współczesność? |
Współczesność... Nie wiem... Chyba tak średnio raczej...
Nie wiem, nie wiem, nie umiem. Ale spokojnie, z czasem mi się to wszystko rozjaśni. Musi.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:54, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Pewnie. U mnie na roku jest koleś, który jest po prawie i zaczął dziennikarstwo. Póki jest czas na edukację, trzeba korzystać. Powodzenia ( ;
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 11:43, 01 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
A pracuje w zawodzie? Cz stwierdził po prostu że teraz będzie sobie studiował dziennikarstwo a prawo to już przeszłość? Czy może aplikację robi?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:55, 01 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Wiesz, jest takim dzianym kolesiem (rodzice), że studiuje bez pracy, z czystej chęci. Zresztą to dość światowy, młody chłopak (a tylko proporcjonalnie o 5 lat starszy ode mnie). Podróżuje do USA, chyba ma tam rodzinę, ostatnio był tam w święta. Chyba najzwyczajniej nie jest dla niego problemem kupno biletu, podróż samolotem... i już jesteś za oceanem. Nie rozmawiałam z nim dokładniej, ale zdaje się, że prawo interesuje go nadal, zwłaszcza europejskie.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 9:55, 06 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Lalka na maturze rozszerzonej??? Co to kurwa ma być?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 10:16, 06 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin / Poznan
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 10:24, 06 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
No, zdaje mi się, że pozycje przerabiane normalnie w programie nie powinny być na maturze rozszerzonej, bo co to za rozszerzenie niby?
To wszystko się jebie na łeb na szyję. A myślałam, że moja matura to był niski poziom.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:49, 06 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Jak dla mnie to generalnie matura jest bez sensu.
No ale społeczeństwo nam zgłupiało to i matura głupsza xD
Chociaż i tak mam wrażenie że nie zdam Ale ja jestem fatalistką więc mniejsza o mnie.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:07, 06 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin / Poznan
|
|
No, ale to, że była Lalka, to chyba nie wyznacza poziomu matury,
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|