| Autor |
Wiadomość |
|
<
SZEPTANINA
~
Dieta
|
|
|
 Wysłany:
Pon 15:13, 10 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
| V napisał: |
| To video '8 min legs' - to to z tym instruktorem w ciasnym ubranku? |
Yep! ^^
No, ja tez dzisiaj zaczelam dietke, zobaczymy co dalej z tym bedzie. Duuuzo wody i owocow, yeah.
|
|
|
|
 |
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Pon 21:28, 10 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Powodzenia ! 
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 21:41, 10 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin / Poznan
|
|
|
Powodzenia, ale V , dlaczego do 52?! Ty prawie masz mój wzrost i chcesz 52?! Toż to zadna burleska nie bedzie! nie wiem jak wygladasz, ale ja bym chciała 53,6 kg ważyc!
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 21:46, 10 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: cbgb
|
|
| Violanta napisał: |
| burleska |
?
ej, ja też muszę, mentalnie jestem z tobą Baby, może niedługo też dołączę. Nawet wczoraj rano (czy dzisiaj, nie pamiętam) zrobiłam brzuszki po wstaniu z wyra, byłam z siebie dumna, no ale to kurcze nawyk musi być a nie. Raz jak się naoglądałam Madonny na koncercie jak ona tam wywija starucha, to sama zaczęłam ćwiczyć, a na drugi dzień nogą nie mogłam ruszyć.
jeny no przytyć to łatwo.... co za świat 
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 23:14, 10 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin / Poznan
|
|
ale nie chodzilo o Ciebie ; )
tylko o te babeczki pin-upki i inne obficiaste. ja takie nawet lubie.
bo te szkieletory niekotre to rzygam nimi
ja chce wazyc 53kg.
jeszcze 4kg.
a może...
4kg to duzo?
hmmm?
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 1:09, 11 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
No wiec cel osiagniety, caly dzien tylko zupka, woda mineralna, jagody, grejpfruty, jablka i mandarynki, yeah. Jutro dzien z warzywkami i na kolacje - uwaga - 3 pieczone ziemniaki z maslem!!! ^^
Hmmm, Violanta, to chyba bys musiala do dietetyka isc zeby Ci pomogl w tym i w ogole powiedzial czy sie da w Twoim przypadku...
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 10:39, 11 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
| Violanta napisał: |
| Powodzenia, ale V , dlaczego do 52?! Ty prawie masz mój wzrost i chcesz 52?! Toż to zadna burleska nie bedzie! nie wiem jak wygladasz, ale ja bym chciała 53,6 kg ważyc! |
No ja mam +/- 168cm, a Ty? Chciałabym 52... Przekonam się jak wtedy wyglądam i najwyżej dam sobie swobodę przytycia do... 53. xD Bo tu chodzi o to, że chcę się mieścić w S, a nie M! Spodnie S, bluzki S, ja lubię S... Głupie, ale po prostu teraz jestem na granicy S/M i mam utrudnione zakupy. Hahaha
A poza tym, jak weszłam sobie w ten wątek, poczytałam co tam napisałyście - to poszłam na wagę. No więc: 55,5 kg. A w niedzielę wieczorem było prawie 58. o.O No, ale teraz w sumie tylko w koszuli nocnej, po jednym dniu o chlebie i wodzie. Miał być tylko "o wodzie", ale wieczorem zjadłam... 5 kromek chleba razowego (małych kromek ) z lekkim serkiem wiejskim. Dobrze się czuję, na pewno lżej. Wczoraj też zakupiłam mnóstwo jogurtów i jakieś tam różne różnokolorowe paczuszki z musli. Śmieszy mnie to trochę, ale dobra, jest fajnie.
Babydoll, co do owoców - niby jasna sprawa, że muszę je jeść, ale jakoś... nigdy nie mam ich w domu, ani sama nie kupuję. Ja nie lubię brzoskwini czy ananasów. Ja to musiałabym jeść banany, arbuzy, jabłka, truskawki, bo te lubię najbardziej. Muszę się zebrać i zrobić jakąś... sałatkę owocową. 
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 11:28, 11 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin / Poznan
|
|
no, sałatki rządzą!
ja nie umiem nic w kuchni robić oprócz sałatek.
i herbaty.
a ja mam XS nawet czasem. bo ja lubię takie obsiłe. huuah huuah.
eeeej, jak tak piszecie o tych jogurcikach i tak w ogóle to... ja sobie myślę, że nie dałabym rady. poza tym mam szybką przemianę materii i bym ciągle do łaźni musiała chodzić
hehehe
ale z jedzeniem,a właściwie z niejedzeniem, to jest tak, że jak bedziesz przez trzy dni mało jeść to potem już nie będzie cię tak ssać i będziesz mniej potrzebować.
jak byłam w szpitalu to dawali okropne żarcie i nie jadła prawie w ogole przez 7dni. !! schudła niesamowicie i nie mogłam przytyć, bo mi się po prostu jeść nie chciało.
i w ogole.
..muszę iść do dietetyka.............
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 15:47, 11 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
V, wszelakie owoce oprocz bananow sa zajebiste przy diecie. Takze marsz do sklepu!
Hehe, a co do rozmiarow... Lubie chodzic do H&M, bo podczas gdy wszedzie indziej jestem M, tam ZAWSZE jestem S, polecam Ci ten sklep, V, mozna sie niezle podbudowac 
No, dzisiaj na sniadanko byly brokulki, kalafiorek and marcheweczka ^^
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 17:35, 11 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin / Poznan
|
|
babydoll,
z torebki hortexa?
[hehe]
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 17:41, 11 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
|
A nie, bo kupilam swieze i sama ugotowalam!!! ^^
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 8:24, 12 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
W H&M kiedyś się ubierałam i miałam XS, zgadza się. Ale teraz rzadko tam zaglądam, w ogóle rzadko chodzę po sklepach - teraz preferuję aukcje na Allegro i mierzenie swoich wymiarów taśmą krawiecką. I czasem licytuję S, czasem M.
Banany niedobre na dietę? Szkoda. Ale trochę bananów nie zaszkodzi. Ważę coraz mniej, nie wiem jak to się dzieje. xD Mało jem i ćwiczę , no, dlatego.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 15:37, 12 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
|
Ktos praktykuje 8 min legs?
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 20:20, 12 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
|
No ja. xD Mam zakwasy, ale daję radę.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 23:02, 12 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
|
No, na poczatku sa zajebiste zakwasy, ale warto. Z czasem tak sie przyzwyczaisz, ze to bedzie bulka z maslem
|
|
|
|
|
|
