Autor |
Wiadomość |
<
NA DOBRY POCZĄTEK... /
przywitaj się
~
Witajcie
|
|
Wysłany:
Sob 18:34, 05 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:50, 05 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świdnik
|
|
O, kolejny nowy użytkownik
Witaj.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:14, 05 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:38, 05 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin / Poznan
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:20, 22 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 22 Mar 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Witam!
Przed chwilą się zarejestrowałam :).
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:32, 22 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:55, 22 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Witaj Mam nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:23, 23 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Hej, fajny nick i avatar masz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:38, 23 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 22 Mar 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:49, 27 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczebrzeszyn
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:10, 27 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin / Poznan
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:46, 02 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
Witam ponownie i przepraszam, że mnie niebyło tak długo, ale naprawdę nie mogłam! Mam straaaaaaaasznie dużo zajęć i w dodatku pracuję, muszę też szlifować język (najwięcej czasu mi to szlifowanie pochłania), w ogóle straszne rzeczy!!! Nie, no, żartuję, nie takie straszne.
Jechałam do Francji pociągiem przez całe Niemcy!!! to dlatego, że boję się latać samolotami, czuję jakiś dziwny lęk na samą myśl o tym... W pociągu spotkałam Polaków, którzy jechali do Berlina i do Paryża, tak więc usiedliśmy w jednym przedziale i zaczeliśmy rozmawiać, dzięki czemu przestałam się denerwować. Nie jechałam do Paryża w ciemno i nigdy bym się na to nie odważyła (Wam również to odradzam - córka naszej sąsiadki zaginęła w taki sposób, jechała do Włoch i nie wróciła)...
Przed tym wyjazdem byłam kilka razy we Francji, więc byłam dużo bardziej pewna siebie. Na Paryskim dworcu czekała na mnie rodzina, u której teraz mieszkam, a właściwie tylko państwo Bancourt. To są znajomi mojej mamy (a konkretnie koleżanka mojej mamy wyszła za mąż za Francuza). Pojechaliśmy do ich domu w którym już kiedyś byłam... to jest piękny dom na przedmieściach Paryża, ogromny i stary. Wygląda naprawdę pięknie.
Dostałam tam posadę jako pokojówka,
czyli sprzątaczka nie będę was tu bajerować. Chociaż we Francji bycie pokojówką to żaden wstyd a czarnobiały fartuszek, który noszę jest fetyszem dla wielu Francuzów hahaha dlatego (prawie) wszyscy mnie podrywają.
Oczywiście nie jest to coś co chciałabym robić do końca życia ale zdecywanie wolę to niż jakąś posadę za biurkiem w Polsce. Poza tym Francuzi pracują mniej niż inni europejczycy - zaledwie 35 godz. tygodniowo i mają obowiązkowe przerwy na lunch, które uwielbiają przeciągać.
Praca w klubie GoGo byłaby pewnie zabawniejsza ale mam za małe cycki więc chyba by mnie nie przyjeli... Zresztą nie marzę o tym jakoś specjalnie, chociaż miałabym teraz niezłe doświadczenie (i pewnie więcej forsy).
We Francji również uczę się. Dostałam się do 2-letniej szkoły fotografii, gdyż jeśli jeszcze nie wspominałam, fotografia to moja pasja (muszę Wam wreszcie pokazać swoje zdjęcia!!).
Najwięcej problemów jak możecie się domyślić, przyspozył mi język... Kiedy wyjeżdżałam do Paryża zapomniałam, że w Paryżu mieszkają Francuzi nie Anglicy i mówią po francusku nie po angielsku (który to mam całkiem dobrze opanowany)... Okazało się, że sobie nie radzę... i na początku miałam trochę kłopotów z tego powodu... w końcu pomyślałam, że kiedy nie potrafię czegoś powiedzieć po francusku, mogę przecież spróbować to przekazać po angielsku i w ostateczności na migi hahaha wiele śmiesznych sytuacji się z tym wiąże (i niestety też kilka przykrych o których nie chcę pisać).
Nie ukrywam, że pierwszych parę tygodni było dla mnie wyjątkowo ciężkich i miałam ochotę po prostu się spakować i wracać do Polski. Jednak nie poddawałam się. W liceum zawsze byłam dobra z Francuza i postanowiłam sobie, że dam sobie radę choćby nie wiem co!
Zostałam i jestem z siebie dumna. Nie byłabym szczęśliwa, tak jak teraz, gdybym wróciła wtedy.
Jakoś tak w zeszłym roku w wakacje przyjechał się do mnie mój braciszek ze swoją dziewczyną i... moim facetem (panowie kumplują się od dawna, chodzili razem do liceum, nawiasem pisząc to brat mnie z nim poznał) i pojechalismy razem na najwspanialsze wakacje w moim życiu... czyli do małego miasteczka Grasse. Pisał o nim Patrick Suskind w "Pachnidle". Francuzi nazywają Grasse "Rzymem zapachów", tutaj wytwarza się najsłynniejsze perfumy świata dla Dior, Chanel, Guerlain itd. W tych woniach można dosłownie utonąć. To miasteczko pachnie... do tego jest wyjątkowo piękne, połozone nad Lazurowym Wybrzeżem ma cudowny klimat, w okolicy rosną piękne oleandry, oraz całe pola róż, jaśminu, pomarańczy, migdałowców itd. Nie wynajmowaliśmy hotelu gdyż są dosyć drogie, mieszkaliśmy u ludzi którzy zechcieli nas przyjąć. Na kolację były przeważnie pieczone kasztany...
Kiedy tak łazikowaliśmy po tym mieście we czwórkę, gadając poczułam magię... poczułam, że jesteśmy rodziną, cała nasza czwórka, choć ani mój brat ani ja jeszcze się nie zaręczyliśmy...
Achhhhh
Na koniec kilka ciekawostek: wieża Eiffla jest dużo mniejsza niż może się wydawać.
Najbardziej urokliwym miejscem w Paryżu jest oczywiście Montmartre., Tutaj znajduje się słynny kabaret Moulin Rouge i plac Pigalle - kiedyś miejsce pracy pań lekkich obyczajów, a obecnie centrum paryskiego biznesu erotycznego pełne sex-shopów i sklepów z lateksowymi wdziankami. Oczywiście są również kawarnie i kluby jazzowe.
W Paryżu na każdym kroku można spotkać gwiazdy, najczęściej przechadzają się na Polach Elizejskich. widywałam nieraz Salmę Hayek z mężem (który jest Francuzem), a kilka razy widziałam Johnnego Deppa z Vanessą Paradis na spacerze dziećmi. Muszę powiedzieć, że pasują do siebie bardzo z Vanessą i wglądają na szczęśliwych.
No i to chyba tyle.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:27, 02 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Heloooooooooł!!!
No to się cieszę, że u Ciebie dobrze. Ciekawa historia, na pewno łatwo nie było, ale najważniejsze, że już jest ok
Byłam raz w Paryżu i cała ta wieża Eiffela w ogóle mi się nie podobała, kawał żelastwa, o. Brzydkie to. No ale samo miasto moim zdaniem piękne. Klimatyczne. Moulin Rouge i te ulice z sex szopami legalnie wszystko na wierzchu Ja z francuskiego ani be ani me, a rzeczywiście wszyscy właśnie mówią, że we Francji to raczej tylko francuski, angielskim się Francuzi nie kalają.
Czyli co, już do Polski nie wrócisz? A do nas wróciłaś na dłużej, czy tylko tak przelotem wpadłaś?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:10, 02 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Wow, ale historia! Jestem pod wrażeniem.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:45, 02 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: cbgb
|
|
*.*
ale się cieszę, a ten fragment o wakacjach mnie jednym słowem urzekł
fajnie mieć takie znajomości, to jednak furtka do wszystkiego. Ja bym do Polski nie wracała - jest praca, bliscy, rozrywka, piękne otoczenie... czego chcieć więcej?
u nas Pałac kultury to też żadna atrakcja, ale to są symbole, niepodważalne symbole państw i fajnie jak jest możliwość je zobaczyć. Marzę, żeby kiedyś zobaczyć Francję (nie tylko sam Paryż)i mam nadzieję, ze się kiedyś uda.
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|