Autor |
Wiadomość |
<
WYDAWNICTWA COURTNEY & HOLE /
pretty on the inside
~
POTI - opinie
|
|
Wysłany:
Pią 16:39, 13 Cze 2008
|
|
|
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LA
|
|
Ah ta płyta to największe dokonanie Hole. Bezkonkurencyjna od początku do końca
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:54, 13 Cze 2008
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
Ja zawsze się wacham miedzy tą płytą a LTT. POTI jest świetna, czuć w niej grunge i produkcję Kim Gordon, ale nie porywa mnie tak jak Live... Wiem, że LTT jest bardziej kiczowata i łatwiejsza...
Ostatnio zmieniony przez Panna Migotka dnia Nie 18:50, 12 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:36, 13 Cze 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Ja też się waham i za cholerę nie mogę się zdecydować... Kawałki z LTT są jakby... Bardziej poskładane, bardziej trzymają się kupy... Za to POTI to po prostu spontaniczne napierdalanie I co tu wybrać...?!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 10:18, 16 Cze 2008
|
|
|
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 11:08, 16 Cze 2008
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
No jasne. Nie można ciągle słuchać tego samego. Przynajmniej ja bym nie mogła... bo są tacy co mogą. Jedną płytę w kółko słuchać...
Ostatnio właśnie LTT strasznie mi się znudziło i przerzuciłam się na POTI. Zawsze ja ze sobą zabieram. Kto wie... może niedługo zmienię zdanie i Pretty bedzie moim nr 1???
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 11:33, 16 Cze 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
U mnie też tak to działa. Kiedy nie chce mi się o niczym głębszym myśleć to i CS się zadowolę, a kiedy najdzie mnie ochota na sztukę, brud, hałas i w ogóle, to POTI zazwyczaj. LTT to taka faza depresyjna u mnie.
Ostatnio zmieniony przez Babydoll dnia Pon 11:35, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:13, 17 Cze 2008
|
|
|
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
|
ltt to u mnie codziennosc. szara codziennosc.
poti jest na to zbyt piękna.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:18, 31 Lip 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Chyba POTI wolę bardziej od LTT . Zresztą to zbyt trudny wybór ...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:25, 14 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Płyta po prostu pokazuje Courtney przed Kurtem... I przez taki właśnie pryzmat patrzę na ten album. Możliwym jest wyczucie tylu różnic...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 9:53, 16 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
Ta płyta zamyka buzię wszytkim, którzy twierdzą, że Courtney bez Kurta nic by nie zrobiła itd...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:17, 17 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
I tak ma być ! niech się zamkną niewdzięcznicy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 9:48, 22 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Chociaż trzeba przyznać, że płyta stoi na o wiele niższym poziomie niż LTT. ;s Zresztą to wiadome.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 18:42, 22 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
Ja się nie zgadzam, że O WIELE... ta płyta moze się nie podobać, ale jest naprawdę dobra. Kawał dobrej roboty. Naprawdę nie uważam by wiele odstępowała swojej następczyni. Jest po prostu inna.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:58, 23 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Mówiłam o technice, brzmieniu i "różnorodności" tekstowej. Dla mnie LTT pod tymi względami jest o niebo lepsze od POTI.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:05, 23 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
A dla mnie nie. Moim zdaniem teksty na POTI są nawet lepsze niż na LTT.
|
|
|
|
|
|