Autor Wiadomość
burlleska
PostWysłany: Czw 0:54, 27 Sty 2011

Nine nie oglądałam. mieliśmy faze z kolegą, ze idziemy na nine, idziemy na nine. on poszedł w Warszawie, ja nie, bo u mnie w miescie nie puszczali i potem tylko cieszył się, że nie poszłam bo ponoć strata kasy Razz

też chętnie zobacze Burleskę, mam sentyment do Kryśki po back to basics. na pewno będą fajerwerki i mydło, ale co tam. zapowiada się nieźle Very Happy
RareCure
PostWysłany: Śro 20:32, 26 Sty 2011

I'm singin' in the rain Very Happy

Nie jest złe.
Delirium
PostWysłany: Śro 17:17, 26 Sty 2011

Ja oglądałam Hair - świetny według mnie, straszny koniec (który wrył mi się w mózg) ... mam gdzieś nawet vinyla z piosenkami hehe po mamie Wink

Kurde, chciałam obejżeć to Nine mimo że właśnie od wszystkich słyszę że szitowy, ale kurde, chce się przekonać. Tylko nigdzie nie ma.

Hmm jeszcze bym do tej listy dodała Deszczową Piosenkę Very Happy Możecie mnie za to potępić, ale naprawdę lubię ten film Wink
magdaa
PostWysłany: Pon 17:05, 24 Sty 2011

O na Burleske musze iść koniecznie, bo czekam na ten film już ponad rok.
blackoleander
PostWysłany: Pon 13:27, 24 Sty 2011

Nine - 9 - to był najgorszy musical jaki oglądałam.

A Hair ktoś oglądał?

Bo ja nie.
V
PostWysłany: Pon 9:57, 24 Sty 2011

Mój wkład w ten temat będzie niewielki, bo nie oglądam musicali, nie gustuję w nich za bardzo, ale patrząc na taki trailer Burleski - zapowiada się świetnie, choć też towarzyszy mi myśl, że to typowa produkcja amerykańska... Zawsze duży wkład kasy, wielki rozmach, szampan i fajerwerki - ale jak kto lubi
magdaa
PostWysłany: Nie 22:39, 23 Sty 2011

Rzadko oglądam musicale. Najbardziej nie lubię takich, w których dosłownie co chwilę śpiewają i gdy np. główny bohater idzie ulicą, zaczyna śpiewać i wszyscy się do niego przyłączają.

Właśnie w tym tygodniu zamierzałam obejrzeć Moulin Rouge, bo jakoś wcześniej nie miałam okazji. A o tym musicalu Jezus Chrystus Superstar słyszałam około 3 tygodnie temu w jakiejś komedii, ale nie sądziłam, że taki musical naprawde istnieje.
burlleska
PostWysłany: Nie 20:27, 23 Sty 2011

a ostatnio miałam okazję obejrzec jesus christ, bo dyrektor puszczał w szkole z okazji ferii, ale akurat musiałam mieć wtedy angielski.....
blackoleander
PostWysłany: Nie 19:37, 23 Sty 2011

A, Jesus był dla mnie strasznie nudny!
RareCure
PostWysłany: Nie 18:38, 23 Sty 2011

Grease właśnie zajebiste, za to Grease 2...porażka -.-
Większość kontynuacji najlepszych filmów to dno.

Skrzypek na dachu był dobry.

Czarnoksiężnik z krainy Oz oczywiście bo Dorotka.

Jesus Christ Superstar!!!! Love :]
zmieniłam na Jesus Christ Supershit kiedyś. Piosenka miała być ale zapomniał.
blackoleander
PostWysłany: Nie 17:43, 23 Sty 2011

Ja filmów musicali to mało dobrych widziałam chyba... Grease było huiowe jak barszcz, a jednocześnie to było właśnie w tym fajne. Taki śmieszny kicz coledż amerika.

A tak to byłam w Romie na Upior w Operze, na Taniec Wampirów, na Koty... To jest coś na żywo zobaczyć, no ale nie zawsze są możliwości.

Np. Sweeney Todda nie oglądałam, a chciałabym.

Across the Universe jest bardzo fajne.

i dalej nie pamietam.
Babydoll
PostWysłany: Nie 17:22, 23 Sty 2011

Moulin Rouge <3 Nie oglądam zbyt wiele tego typu rzeczy, ale to było prześwietne.
burlleska
PostWysłany: Nie 16:26, 23 Sty 2011

ja tam lubię, niewiele oglądałam ale lubie

Rocky Horror, Chickago i Moulin Rogue oczywiście, z tych bardziej klasycznych Rent, ma ciekawą tematykę. widziałam kiedyś metro w buffo. i upiora w operze, ale kompletnie nie pamiętam.
blackoleander
PostWysłany: Nie 15:45, 23 Sty 2011

Macie jakieś ulubione musicale? A może w ogól uważacie to za rzygi?

Polecajcie, polecajcie Cool

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03