Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Śro 20:59, 14 Sie 2013
|
I jak, słuchałyście nowego WL? Ja jestem po trzech przesłuchaniach, moim zdaniem nie jest źle, na 100% lepsza niż Ritual. Ulubione nuty jak na razie:
Big TV
Getting Even
Rare, kiedy ten koncert? Koniecznie opisz wrażenia |
|
|
|
Wysłany: Śro 17:34, 17 Lip 2013
|
Nowa płyta 12 sierpnia.
Pierwszy singiel: There Goes Our Love Again
Całkiem przyjemne jak na moje ucho. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Pon 15:07, 07 Mar 2011
|
Mieli na sobie koszulki z Poznania?
Bo w Empiku, przed koncertem o 17, było spotkanie z nimi i kilku fanów dało im koszulki z ich imionami. Obiecali, że założą w Wawie |
|
|
|
Wysłany: Nie 18:17, 06 Mar 2011
|
Zazdroszczę. Dopiero teraz odkryłam jak zajebiści są! Widać uwielbiają Polskę i polską publiczność.
Tak czytam tą setlistę i tak kurde, gdzie jest Bigger Than Us. No ale jest.
Nie odpuszczę kolejnego koncertu. Niech no się pokażą na jakimś festiwalu. |
|
|
|
Wysłany: Nie 15:43, 06 Mar 2011
|
Laski, zaaajebisty koncert! O niebo lepszy niż na OWF, reakcje publiki fenomenalne, no po prostu cud miód, wybawiłam się jak za starych dobrych czasów. I oczywiście byłam w pierwszym rzędzie Tyle że trochę z boczku.
Setlista była taka:
1. A Place to Hide (zdziwko)
2. Holy Ghost (zajefajnie brzmiało, pod koniec tak się rozkręciłam że lało się ze mnie)
3. To Lose My Life (nosz fak, jak przy tym nie skakać?)
4. Strangers (końcówka wgniotła)
5. E.S.T. (no comment, orgazm)
6. Is Love (jesss!)
7. Streetlights (aż mnie zaskoczyło jak się do tego fajno skacze!)
8. Farewell to the Fairground (no szał)
9. Peace & Quiet (to chyba najspokojniejszy moment wieczoru był)
10. Bad Love (o niebo lepiej niż na płycie, czyli ok)
11. Death (no zabiłabym, jakby tego nie zagrali, doskonałe zejście ze sceny)
Encore:
12. Unfinished Business (loff, kisiel w gaciach)
13. The Power & the Glory (chciałam usłyszeć i usłyszałam)
14. Bigger Than Us (tutaj już zdarłam gardło do cna, laska stojąca obok mnie zatykała ucho)
W ogóle tam był taki ryk i pisk, że oni mieli oczy jak pięć złotych, widać było że dobrze się czują i że się im podoba, Harry wielokrotnie zachwalał polską publikę bla bla bla, że świetnie być tu znów i że zawsze przyjmujemy ich ciepło i tak dalej, a pod sam koniec jak już zapanował totalny amok to mieli takie banany na ryjach... Czuć było tę wzajemną chemię, od samego początku do końca.
Generalnie z koncertu wyszłam mega zadowolona. Jasne, mogliby zagrać Taxidermy, ale i bez tego było super. Supporty również dopisały, szczególnie Crocodiles z zajebistym wokalistą z adhd chyba, jego ruchy sceniczne mnie urzekły, a i muzyka naprawdę dobra, energetyczna, narkotyczna. W ogóle to przechodziłam obok Wiesława Królikowskiego z Teraz Rocka, ale zapomniałam krzyknąć chuj ci w dupe.
To tyle na świeżo.
W ogóle przeżyłam zajebistą noc w tej całej Warszawie, co jeszcze spotęgowało moją radość, także mimo tego, iż nie spałam od 2 dni, tryskam energią i dobrym humorem, a tak miało być, i jest, no i zajebiście |
|
|
|
Wysłany: Sob 21:35, 05 Mar 2011
|
Zagrają na pewno. Już czekam na letnie festiwale! |
|
|
|
Wysłany: Sob 21:25, 05 Mar 2011
|
Babydoll, udanego koncertu. Oby udało Ci się być pod samą sceną. |
|
|
|
Wysłany: Sob 14:40, 05 Mar 2011
|
Też miałam iść... Ale zgapiłam się z biletami. W sumie nie smucę się, na pewno jeszcze zagrają, no i w zamian byłam na zajebistej imprezie do 5 rano w takich mniej więcej klimatach
http://www.youtube.com/watch?v=SDZC4KQ5i0U
Nie mogłam się oprzeć.
Babydoll, dobrego koncertu życzę!
Poznański, jak czytałam, był bardzo udany. Ale zdziwiło mnie intro - "A Place To Hide". |
|
|
|
Wysłany: Sob 10:46, 05 Mar 2011
|
Baby. Dzisiaj wielki dzień? :] |
|
|
|
Wysłany: Śro 12:06, 02 Lut 2011
|
W ogóle to muszę się zapoznać z supportami: Crocodiles i Transfer, ktoś zna? Jak spojrzeć na lasta to Crocodiles zapowiadają się świetnie. Coś mi się zdaje, że będzie madness na tym. Hmmm. Muszę się osłuchać. |
|
|
|
Wysłany: Wto 15:02, 01 Lut 2011
|
No do Wawy... Bliżej mam No tak... Bo na ticketpro to tylko do Wawy były/są chyba jeszcze. Nigdzie indziej już nie ma od mniej więcej tygodnia.
Na laście mówią, że Black Song to w ogóle prawie nie grają, nie mówiąc już o Love Lockdown. A Taxidermy czasem tak, choć po wydaniu nowej płyty mniej. Ja chcęęę! |
|
|
|
Wysłany: Wto 12:06, 01 Lut 2011
|
Jo, o czym tu się gada, to jest temat o WHITE LIES.
Przestraszyłam się dziś i zasmuciłam (dosyć wrażeń na dziś), bo w całym necie, jak szukałam, nie ma już biletów na koncert.
Ale na szczęście w jednym klubie w Poznaniu są... I jadę dziś.
I wysyłam deklarację maturalną, będę zdawać historię sztuki.
I'm happy
EDIT 1: Też chcę bilet kolekcjonerski! Jestem kolekcjonerem
EDIT 2: Pytanie dnia, Babydoll, Ty idziesz na koncert do Wawy czy do Poznania? |
|
|
|
Wysłany: Pon 19:04, 31 Sty 2011
|
Taa, taa, zrozumiała ja, uff ; p |
|
|