Autor Wiadomość
aiko4985
PostWysłany: Sob 21:50, 07 Wrz 2013

Ma świetny głos, głupio mi to przyznać, ale lubię go, tylko głos. To, co wyprawia, te jej wszystkie ' kreacje 'i ' moda', to jakiś kosmos. Szkoda, że w dzisiejszych czasach liczą się bardziej kontrowersje niż sama muzyka.
Panna Migotka
PostWysłany: Śro 11:12, 06 Lip 2011

Lady Gaguszka jedzie właśnie na takim tanim dansie, europopie itd. Kopiuje te pomysły, czasem trochę przerabia na dzisiejszą modłę. Niektórzy mówią, że robi z tego sztukę. Mnie to nie przekonuje.
Opluwana
PostWysłany: Śro 11:08, 06 Lip 2011

Hah... nie. Wink Ale ja zupełnie zapomniałam jak to szło, a kiedy sobie sobie odtworzyłam po tylu latach uderzyło mnie to podobieństwo do Gagoskich dokonań.
Babydoll
PostWysłany: Śro 10:33, 06 Lip 2011

Opluwana, sugerujesz, że ktokolwiek nie zna Coco Jambo? ;P
Panna Migotka
PostWysłany: Śro 10:25, 06 Lip 2011

Teraz wiecie skąd Lady Gaga wzięła pomysł na Alejandro... i w ogóle na siebie.
Opluwana
PostWysłany: Śro 10:23, 06 Lip 2011

Nie mogłam się powstrzymać żeby nie sprawdzić tego starego wieśniaczego kawałka. Smile Migotka, miałaś rację, "Coco Jambo" brzmi niemal identycznie jak Lady Gaga!

POSŁUCHAJCIE KONIECZNIE ! ! ! (zwłaszcza fanki Gagi)

http://www.youtube.com/watch?v=F_eskEYHkeM&feature=fvst
Babydoll
PostWysłany: Śro 10:07, 06 Lip 2011

Szkoda, bo głos ma ładny i z potencjałem, a wygłupia się w takich durnotkach. No ale tak już chyba musi być, to jej przepis na sukces.
Panna Migotka
PostWysłany: Śro 9:24, 06 Lip 2011

Szczerze powiedziawszy wolę ją w mięsie niż w Kermitach.

<paw>
Opluwana
PostWysłany: Śro 9:17, 06 Lip 2011

Biedny Kermit...

Panna Migotka
PostWysłany: Śro 9:12, 06 Lip 2011

Nie lubię jej i nie lubię takiej muzyki! Działa mi na nerwy. Powiedzmy se szczere: gdyby nie jej image i teledyski tego tematu by tu nie było. Lady Gaga to idolka wieśniar, solarek i tipsiarek i może w ich oczach wygląda jak "prawdziwa artystka" ale mnie nie nabierze! To jest POP możliwie najbardziej tandetny i wtórny! Każdą piosenkę mam wrażenie, że gdzieś już słyszałam! Jajajem kocie dżambo jajajem itp.
burlleska
PostWysłany: Śro 16:07, 22 Wrz 2010

. Very Happy
Delirium
PostWysłany: Nie 11:14, 19 Wrz 2010

Cytat:
oglądałam wykonania na żywo w studiu tylko z fortepianem i były mocne


Właśnie po takich występach doceniłam, można tak powiedzieć, Lady Gagę. Bo właśnie to pseudoszokowanie zrobiło się już nudne i takie puste. A tu jednak okazało się że Lady Gaga naprawde umie śpiewać hehe.

Manson przynajmniej miał coś głębszego na celu szokując. Może właśnie dlatego to nie było takie odpychające.

Też mnie przeraża wizja w jaki sposób ci ludzie będą 'się sprzedawać' za parenaście lat. Każdy teledysk to będzie porno ? Kto wie. Już w zasadzie tak jest. Tylko ciekawe co będą robić jak się zestarzeją i jak ich ciałka już nie będą takie cudne What?

W Gadze fajne jest też to, że robi szoł na scenie, mam tu na myśli podpalanie fortepianów etc. i całą tą oprawę występu Very Happy
blackoleander
PostWysłany: Nie 10:11, 19 Wrz 2010

Hehe, spoko, nie chciałam zakładać nowego thema, bo to tylko małe wtrącenie było.

No, właśnie, już w drugim akapicie zaczęłaś pisać o tym szokowaniu z d...py. I od razu pomyślałam o Mansonie i w drugiej kolejności o Courtney. Rock ma to do siebie, że się szokuje, ale jest to często używane żeby zwrócić czyjąś uwagę na jakiś problem.

A Gaga - nie wiem nic o żadnych krzyżach, o mięsie to niechcący przeczytałam niedawno. Tutaj rzecz jest jasna - ważne żeby mówiono, nieważne w jaki sposób, trzeba być na językach itd.

Ale mnie to już nie rusza. Nie brzydzi mnie, po prostu nie szanuję tego, niech sobie jest, wszyscy teraz szokują, mało kreatywnie co prawda, ale niech sobie szokują, jak mają kasę z tego. Nudzi mnie to, a nie brzydzi. Nie wzrusza, a nawet śmieszy, bo jest żałosne.

Ale Gaga ma dobrą muzę, to jest pi#rdolnięcie w elektro.
Babydoll
PostWysłany: Nie 9:35, 19 Wrz 2010

Pozwoliłam sobie wydzielić, bo może każda będzie chciała coś dorzucić i zaśmiecimy Bowie'ego Wink

No więc ja do Gagi nic za bardzo nie mam, w sensie nie rzygam nią, znaczy jej muzyką, bo jej muzyka jest całkiem przyjemna. Podśpiewuję sobie czasem jej kawałki przy sprzątaniu, jak w radiu puszczą czy coś. Ma dobry głos, oglądałam wykonania na żywo w studiu tylko z fortepianem i były mocne, poza tym ona się bardzo specyficznie zachowuje, podoba mi się to.

Jedno, co mi się u niej nie podoba, to to, że ogólnie jest mega odtwórcza, ale założy buty kosmity albo mięso na siebie albo będzie się je*ać z różańcem i wszyscy to komentują i oh i ah to się wszystko tak nakręca. Jeżeli z czasem więcej artystów odważy się na takie przeginanie pały to nie wiem jak za jakiś czas będzie wyglądał rynek. Nie jestem za zasadą 'róbta co chceta', na dłuższą metę to psuje głowy, psuje muzykę, wszystko.

Ale kiedyś wydawało się, że Manson przegina (szczególnie w kwestach związanych z chrześcijaństwem), ale on mnie jakoś tak nie brzydził, on bardziej dawał do myślenia po prostu. A ten cholerny teledysk Gagi, wiecie, co ona tam robi, krzyż itepe, to jest wyłącznie po to, żeby było o niej głośno. To niczemu nie służy. Zdania nie zmienię. Więc skoro żeby szokować sięga się po coraz bardziej gorszące środki, to mi to nie wygląda na coś dobrego.

Wszyscy się cieszą i czują się tacy wyzwoleni i w ogóle, za chwilę będziemy handlować macicami na rynku. Come on, przed sobą nawet nie będę udawać, że jestem aż tak liberalna.

No Smile
blackoleander
PostWysłany: Sob 23:58, 18 Wrz 2010

A tak poza tym Bowiem w zayebistym zawsze obuwiu - co Wy macie do tej Gagi? Bo ostatio jest w gorących tematach na forum. Mi już przeszły rzygi na nią. Jak dla mnie to jest coś nawet przyjemnego, jeśli chodzi o to całe nadmuchane towarzystwo raperskie, technowe i inne. Cieszę się, że dziewczyny w mojej szkole obok tego techna czasem zapuszczą Gagę - ta mi ucha już tak nie meczy.

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03