Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Pon 8:40, 20 Wrz 2010
|
Słuchajcie, jeżeli chodzi o Violet z Awful (wersji europejskiej) to jestem pewna, że widziałam do tego video, poznałam po tym jak Courtney robi coś w stylu wah! (po one above and one below). Nie wiecie może jakie to video?
A Wy też macie jakąś urwaną wersję tego? |
|
|
|
Wysłany: Nie 18:15, 19 Wrz 2010
|
14,556, kurde
Ale biblioteki nie mam żadnej, w iTunes mam zawsze tylko to co później przerzucam na iPoda, w sumie tylko do tego używam iTunes.
Wy tam macie całe biblioteki? Niby można przerzucić, ale mi się potem synchronizuje z iPodem i pyta jak tu przenieść te milion giga na mp-trójkę 8gb.
A okładeczki to też mam, oczywiście. Zawsze ściągam z Google Grafiki, bo jak mam pobierać prze iTunes czy inaczej, to dziękuję, prawie nigdy nie ma.
Zawsze chciałam mieć bibliotekę w jakimś programie, ale do tej pory mi to nie wyszło. Więc w zasadzie moją biblioteką jest folder z muzyką. |
|
|
|
Wysłany: Nie 18:07, 19 Wrz 2010
|
Mi w wakacje dużo muzyki przybyło, kilku albumów nie zdążyłam przesłuchać.
Czasami jest tak, że nie wiem co sobie zapuścić, a czasem, że w jednej chwili chcę posłuchać i tego, i tego i tamtego. |
|
|
|
Wysłany: Nie 17:40, 19 Wrz 2010
|
Ja myślę że to już można pod jakąś muzyczną manię podpiąć. Czasami mi się wydaje że życia mi nie starczy żeby to wszystko tak NAPRAWDE przesłuchać. Nie tak ot włączyć i zapomnieć. Zwłaszcza że ciągle mi wszystkiego przybywa . . . |
|
|
|
Wysłany: Nie 16:38, 19 Wrz 2010
|
Ja pier... Co wy tyle tego macie.
A ja skromne, niecałe 4 tys. |
|
|
|
Wysłany: Nie 11:47, 19 Wrz 2010
|
Teraz już wiem skąd pochodzi ta moja ulubiona wersja Drown Soda - właśnie z singla Teenage Whore. V, genialny miałaś pomysł z tym wszystkim.
Ja cały czas porządkuję, godzinę już mi to zajęło i mam dosyć. Te ulubione już właśnie mam ogarnięte, reszta jeszcze wymaga dopracowania. Wskazuje mi ponad 1030 albumów, hah. Od dzisiaj wszystko co ściągnę, od razu podpisuję i uporządkowuję. I koniec z przypadkowymi piosenkami z niee-wiadomo-jakich stron, bo one często żadnego taga nie mają i potem nie wiem co to za piosenka... |
|
|
|
Wysłany: Nie 11:35, 19 Wrz 2010
|
Ja mam 11 038 kawałków I nie mam okładek, bo podobnie jak Babydoll jedne miały, drugie nie i wkurzało mnie to. Generalnie jeśli coś bardzo lubie to mam wszystko poukładane, pięknie popodpisywane itd. A w tych jeszcze nie aż tak ukochanych mam chaos
No i jak nagrywam coś na płytke to musi być wszystko cacy. |
|
|
|
Wysłany: Nie 10:53, 19 Wrz 2010
|
Jezuuu ;o
Ja zawsze szukam okładek na googlach, ale czasami mnie to wkurza przy moim jakże szybkim komputerze, który ciągle się zacina.
Albumy z okładkami cieszą me oko |
|
|
|
Wysłany: Nie 10:49, 19 Wrz 2010
|
Ja mam 12,368 kawałków, przebiłam Cię, kto da więcej? Z okładkami dałam sobie spokój daaawno temu, wkurzało mnie że do niektórych płyt mam a do niektórych nie i od tamtej pory robię tak, żeby w ogóle ich nie było (a widok mam w iTunesie zrobiony na bezokładkowy). Teraz musiałabym posiedzieć ze 3 dni. No ale kiedyś na pewno, na 100% to zrobię, jak mnie najdzie. |
|
|
|
Wysłany: Nie 10:44, 19 Wrz 2010
|
Cytat: |
Póki co walczę z okładkami, bo lubię jak wszystkie albumy są ładnie zilustrowane. |
Ja też tak mam, na chwilę obecną może tylko z 4-5 albumów nie ma okładek.
Przydałoby mi się zrobienie porządku w bibliotece, ale jakoś nie mam sił na to. Zapanuj nad prawie 4 tys. utworów Chociaż lubię jak wszystko jest podpisane itd, ale jak widzę jak mam zapanować nad tym chaosem, który powstał... |
|
|
|
Wysłany: Nie 9:42, 19 Wrz 2010
|
Babydoll napisał: |
Oooj burll, warto posiedzieć dzień nad tagami i później cieszyć się na przykład tym, że pstryknę sobie jakąkolwiek piosenkę i już wiem, z którego jest roku Też mi na początku opornie szło, nie poddawaj się, walcz!
Z singlami porządek już zrobiłam, ufff. Jak przyjemnie |
Póki co walczę z okładkami, bo lubię jak wszystkie albumy są ładnie zilustrowane. W ogóle pousuwałam dużo starej, niesłuchanej muzyki, jeszcze uporządkuje tagi w albumach i będzie cacy.
Te single wyglądają pięknie *.* Musze dościągać resztę.
iTunes love, chociaż na moim tanim komputerze działa dosyć opornie. Ale i tak love. |
|
|
|
Wysłany: Sob 15:40, 18 Wrz 2010
|
Oooj burll, warto posiedzieć dzień nad tagami i później cieszyć się na przykład tym, że pstryknę sobie jakąkolwiek piosenkę i już wiem, z którego jest roku Też mi na początku opornie szło, nie poddawaj się, walcz!
Z singlami porządek już zrobiłam, ufff. Jak przyjemnie |
|
|
|
Wysłany: Sob 13:28, 18 Wrz 2010
|
Ja też mam wszystko porozwalane po folderach, tylko albumy mam ładnie ułożone wg dat, z okładkami. Ale racja, trzeba się wziąć za to i poszukac tego, czego jeszcze nie mam.
W ogóle to ściągnęłam ostatnio iTunes, żeby zrobic porządek z muzyką, ale po 20 min odpadam.
Dzięki za linki. |
|
|
|
Wysłany: Pią 20:27, 17 Wrz 2010
|
Ja ściągnęłam wszystko co się dało i właśnie zabieram się porządkowanie. Jeeezu... Głowa boli od nadmiaru szczęścia. |
|
|
|
Wysłany: Pią 16:29, 17 Wrz 2010
|
Oba single na winylach |
|
|