Autor Wiadomość
Babydoll
PostWysłany: Wto 21:01, 08 Paź 2013

Frances napisał:
Under the water.
http://www.youtube.com/watch?v=F3crQNx3ob8

Ej, to jest fajne, mimo że pop. Całkiem dobry tekst. Wszystko związane z wodą ma u mnie plus ; )

Ja zawsze omijałam i omijam nadal ten zespół, nie wiem, coś tam słuchałam i widziałam i jakoś mi to waliło sztucznymi kwiatami. I jakoś drażni mnie sama postać Momsen. Ale racja, trzeba by obejrzeć może jakiś wywiad, czy coś.
Frances
PostWysłany: Wto 12:42, 08 Paź 2013

TPR i ich muzyczne poczynania śledziłam od pierwszej demówki.
Pierwsza płyta faktycznie nie była zbyt udana, ale moim zdaniem zespół się od tego czasu rozwinął i powoli wyrabia sobie własny styl. Podoba mi się też to, że Taylor zrezygnowała z aktorstwa na rzecz muzyki. Mimo, że dostaje propozycje ról w filmach i serialach nie przyjmuje ich żeby mieć kupę szmalu, bo woli skupić się na muzyce. Często oglądam albo czytam wywiady z nią i uważam, że laska jest w porządku.

Po Light me Up TPR wydali EPkę z której uwielbiam
Under the water.
http://www.youtube.com/watch?v=F3crQNx3ob8

Niedługo zespół wydaje drugą płytę o tytule "Going to Hell"
W sieci dostępny jest już pierwszy singiel:
http://www.youtube.com/watch?v=p_zBlpFQPkM
V
PostWysłany: Pią 12:36, 02 Lis 2012

Dla jednych rock'n'roll jest stylem zycia, dla drugich tylko stylem...
QueenOfDecay
PostWysłany: Wto 20:05, 16 Paź 2012

Tak, przecież takie ciuchy dodają "drapieżności" :p Albo taka Rihanna, twierdzi, że jest gwiazdą rocka. Nawet ma piosenkę "Rockstar", gdzie podobno zawiesza sobie na szyi gitarę/przebiera się za Slasha. Tfuuu.

Fairy, masz rację - ten cały bunt jest na pokaz... No i skandale, to jej zapewnia miejsce w prasie na trochę dłużej. Próbuje dziewczyna się przebić, ale wielkiej kariery jak do tej pory nie zrobiła, świat aż tak nie oszalał.
Dziwna jest też rzecz z tym jej zespołem. Chwała jej za to, że nie nazwała go Taylor Momsen Band, ale i tak trochę tak to wygląda...Bo nie kojarzę tych gości nawet z wyglądu, a inne znane zespoły, choćby taki głupiutki zespolik jak My Chemical Romance - a i owszem.
Sonic
PostWysłany: Wto 16:40, 16 Paź 2012

Cytat:
Wiecie, że styl Miley jest podobno "grunge'owy"?


Taaak, nie ma nic bardziej irytującego niż gwiazdki popu obnoszące się ze skórą i ćwiekami Razz Ja za Miley jakoś nigdy nie przepadałam, był taki czas, że nie mogłam spojrzeć na jej twarz bez irytacji ale na szczęście już mi przeszło.

Co do The Pretty Reckless to nie słucham, ale znam parę ich kawałków. Nie mam nic do samej Taylor, w sumie nawet niezły ma głos ale jakoś mimo wszystko całe to złe, buntownicze nastawienie wydaje mi się dość sztuczne w ich przypadku.
QueenOfDecay
PostWysłany: Wto 15:31, 16 Paź 2012

Bo Miley to jest chomik normalnie. Nie wiem, czemu takie porównanie xD Widział ktoś jej ostatnią fryzurę? Ja też się jej boję :0
Moja koleżanka ma kolekcję durnych gazetek (z kim ja się zadaję xD) i czasem mażę jej długopisem po gwiazdkach, przy okazji dowiadując się ciekawych rzeczy...Wiecie, że styl Miley jest podobno "grunge'owy"?

Co do stylu Taylor, czasem przesadza, ale np. w koszuli w kratkę wygląda fajnie. W przeciwieństwie do Miley.
candygirl
PostWysłany: Pon 9:14, 15 Paź 2012

Queen , znów muszę się z Tobą zgodzić. Very Happy zdecydowanie nie znoszę Miley !!!! aktualnie to moja znienawidzona gwiazdunia nr 1. tak mi działa na nerwy, że nie wiem. Taylor przy niej to po prostu KOCHAM.

kurde, mam takie odczucie, że ta Miley to jest jakieś totalne przegięcie, nie dość, że sztuczna jak samo zło to jeszcze tak strasznie ją wciskają ludziom, że szok. przecież swojego czasu wszędzie ta Hanna Montana była. nawet w lodówce. xD straszy po nocach mnie ta Miley dosłownie. koszmar nocy letniej czy tam z ulicy wiązów. xD
Taylor przynajmniej jako aktorka daję radę, jest ładna,miło popatrzeć na nią. a na Miley to ja patrzeć nie mogę i ten jej usmieszek 'smiley', obojętnie czy jest w peruce Hanny czy nie.
QueenOfDecay
PostWysłany: Nie 15:22, 14 Paź 2012

Serio? What? Ja jej nie mogę znieść i koniec. Bo gra techno, twierdzi, że gra rocka i udaje taką grunge'ówę, że Nirvana to jej ulubiony zespół, a Coort Kobajn to jej wymarzony chłopak. Rzygać się chce, łazi w tych skórach, macha włosami i myśli, że jak zaśpiewa Smells, to będzie taka cool. Sorry, już wolę cover Tori Amos czy Melvins.
A Taylor? Według mnie też zbyt "pozuje", ale nie jest aż tak wkurwiająca. Oglądałam kilka wywiadów, wypadła całkiem normalnie. Nie lubię jej, ale w porównaniu do naszej "rockowej" Miley...moim zdaniem lepiej by to zaśpiewała.
Angel Dust
PostWysłany: Sob 18:49, 13 Paź 2012

A ja nie xD Fajnie zaśpiewała. Nie mam do niej takiej niechęci jak do Taylor.
QueenOfDecay
PostWysłany: Sob 16:08, 13 Paź 2012

Pamiętam, że gdzieś tam obiło mi się o uszy, że w wywiadzie strasznie opie***ała rodziców za to, że zrobili z niej aktoreczkę, że w ogóle nie miała z tego powodu dzieciństwa. Tydzień później były oficjalne prasowe przeprosiny, ale to szczegół...Gdyby nie ci straszni rodzice i serial to na pewno by daleko nie zaszła. Zespół nie ma charakteru i tyle...choć to jeszcze nie najgorsze, co mogło być. Sto razy wolę Taylor niż Miley i jej Smells Like...
Angel Dust
PostWysłany: Pią 17:58, 12 Paź 2012

Bo co ona przeszła? Courtney podczas nagrywania POTI miała 27 lat i ogromny bagaż doświadczeń życiowych. A Taylor? Zepsute dziewczę z bogatego domu. Ponoć ją rodzice wcześnie wepchnęli w show business, ale to już nic wyjątkowego wśród "dzieci z cudoffnych Stanuff".
QueenOfDecay
PostWysłany: Pią 17:39, 12 Paź 2012

Hm, ja słyszałam dużo o Pretty Reckless i po przesłuchaniu, szczerze mówiąc, zawiodłam się. Bo niby ten styl, niby to a tamto, dziewczyna na wokalu w rockowym zespole i takie tam. A tak na serio, to większość utworów jest nudna i miałka, jak wspomniała Riot Grrrl - radiowa. A teksty to już w ogóle, takie o niczym, po prostu beznadziejne jak dla mnie. Zacytuję:
Getting done in L.A. sun/I'm on New York Time - takie klasyczne przyśpiewki dziecka z cudoffnych Stanuff.
Angel Dust
PostWysłany: Pią 15:25, 12 Paź 2012

Fajny ma głos, ale nic poza tym mi się w niej nie podoba. Jest ładna, owszem, ale jej wizerunek jest cholernie odpychający. Courtney była wulgarna w taki autentyczny sposób, autentycznie rozmazywał się jej makijaż, itd. Taylor jest sztucznie dziwkarska. Jej muzyka jest zbyt radiowa, a teledyski zbyt nudne, żeby ją nazywać spadkobierczynią Courtney czy Cherie Currie
candygirl
PostWysłany: Wto 7:43, 22 Maj 2012

wkurwiająca jest ta muza. laska ładna, w ogóle ona grała w serialu "Plotkara" i nawet fajną postać tam stworzyła. ale za muze lepiej niech się nie bierze. dla mnie to produkt w stylu Alex Johnson czy rzeczonej Avril Lavigne.
SkinnyLittleBitch
PostWysłany: Sob 12:40, 04 Wrz 2010

Laska ma dobry głos.image też jest niezły.wizualnie mi sie podoba.
co do muzyki to mam podobne zdanie do Burlleski.
jest spoko,ale muzyka nie ma przekazu.jest płytka

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03