| Autor |
Wiadomość |
|
|
|
 |
|
|
 Wysłany: Pon 19:02, 21 Maj 2012
|
Throwing Muses
The Real Ramona
słucham tej płyty teraz. polecam. |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czw 21:29, 30 Gru 2010
|
Ale w filmie się dobrze sprawdziła wdłg. mnie. Ogółem bez zarzutu, dobrze ludzi podobierali  Trochę bodajżę Sigismondi końcówkę zmieniła (znaczy wedle prawdziwej historii) i tyle. |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 21:54, 29 Gru 2010
|
| Violanta napisał: |
| Dakota Fanning?! Przecież ona ma 16 lat... |
Musieli wziąć taką młodą aktorkę, bo jak Cherie Currie zaczęła grać w zespole to miała 16 lat. |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 17:21, 29 Gru 2010
|
| Ja mam na kompie od jakiegoś czasu i walnę sobie jakiś maraton, razem z "Control" o JD i Curtisie. Muzyczno-dokumentalne filmy są OK... |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 16:35, 29 Gru 2010
|
| Jak widziałam teledysk do "Cherry Bomb" z Fanning to w pierwszej chwili pomyślałam, że to laska z Pretty Reckless ;s Nie rozpoznałam jej w ogóle. Filmu nie oglądałam, nawet nie mam zamiaru. |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 16:09, 29 Gru 2010
|
| Dakota Fanning?! Przecież ona ma 16 lat... |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 15:51, 29 Gru 2010
|
| Z piosenek The Runaways podoba mi się Cherry Bomb, Queens of noise, Rock'n'Roll i jeszcze jakieś dwie, ale nie pamiętam tytułu. Jest też już dostępny film o The Runaways, w którym główne role zagrały Kristen Stewart i Dakota Fanning. Tutaj można go obejrzeć http://www.seans24.pl/search.php?str=the+runaways I chyba było tak jak napisałaś V. To jakiś producent nauczył je/mówił im jak mają się zachowywać na scenie itp. |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 11:37, 29 Gru 2010
|
| Tak sobie napisałam The Runaways, bo akurat wsłuchiwałam się, ale na pewno nie jest to zespół, który mnie jakkolwiek powala... W ogóle mnie nie rusza. Jasne, kilka dziewczyn złapało za gitary, nauczyło się śpiewać (czytałam, że to ktoś tam, jakiś facet, wszystkiego je nauczył, a przynajmniej większość z nich), były lata 70.te, był pomysł na coś, czego wcześniej nie było - no i powstało sobie The Runaways. W sumie wydały tylko dwie płyty, które zresztą mnie osobiście nie wydają się szczególnie twórcze. Irytuje mnie to, że różne piosenki śpiewają różne wokalistki... Takie jakieś chaotyczne to. Później laski miały jakieś solowe projekty, Joan Jett miała (/ma?) The Black Hearts czy jak to tam, Cherrie też pośpiewała i chyba już nie śpiewa... The Runaways, tak mi się wydaje, to taka tam efemeryda w muzycznej historii, ot pierwszy babski rockowy band i tylko tyle, bo muzycznie wcale nie powalający... |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 23:05, 28 Gru 2010
|
Wikipedia mówi, że nie są.
I chciej tu być normalnym człowiekiem słuchającym popu. No nie da sie. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 23:01, 28 Gru 2010
|
| The Police i T.Rex akurat nie słucham, żeby potwierdzić czy to pop... Ale zdaje mi się, że nie. Last.fm chyba trochę podpowie, można sprawdzić. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 22:19, 28 Gru 2010
|
wysile się i hmmm. The Police albo T.Rex można zaliczyć do popu?
Bo to mi sie najbardziej z popem kojarzy. Można? Bo jeśli tak to CZASEM słucham. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 22:13, 28 Gru 2010
|
| Słucham g...wna.... ;( |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 22:02, 28 Gru 2010
|
| Możliwe. Nie przekonam sie. Za uparta jestem. |
|
|
