| Autor |
Wiadomość |
|
|
 Wysłany: Pon 13:51, 18 Lip 2011
|
| Opluwana, fajnie napisane |
|
 |
|
|
Wysłany: Pon 12:30, 18 Lip 2011
|
Moja refleksja na temat książki "Portret Doriana Graya" jest taka, że
piękne oczy, twarze, ciała czy gesty, nic nie znaczą. To taki właśnie portret Doriana Graya. Za pięknym obrazem może się ukrywać ktoś zupełnie inny. Dlatego ja wyznaję filozofię pretty on the inside. Nie dajcie się zwieść pozorom! |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 15:54, 02 Sty 2010
|
| Pamiętam że oglądałam przedstawienie po angielsku, właśnie "Portret...". Świetnie było. |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 15:49, 02 Sty 2010
|
| ,, Życie jest po prostu złym kwadransem złożonym z uroczych sekund. " Moja sympatia do niego zaczęła się od tych właśnie słów. |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 14:48, 02 Sty 2010
|
Dosyć mało powieści pisał. Więcej dramatów, komedii.
"...wielkim poetą był". Heh.
Dodam jeszcze, że był biseksualistą, jego zachcianki były różne. Na przykłąd - był pederastą. Lubił młodszych od siebie chłopców. Kto czytał "Portert..." może skojarzyć.
Mój ulubiony artysta.
Bardzo pragnął mieć dzieci z Alfredem Douglasem. Eh, biseksualista, pederasta, a mimo to tak potężna, wielka dla mnie postać. Prawdziwy artysta. |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 13:21, 02 Sty 2010
|
Zastanawiam się, co napisać o Oscarze, żeby się nie powtarzać i żeby nie zajeżdżało zbyt Wikipedią... ? 
Myślę, że każda z Was zna Lorda Paradoksa, nawet jeśli nic nie czytała. Piekielnie inteligentny facet, a przy tym słynął z wyrafinowanego gustu.
Charakterystyczne dla niego to np.
"Nie ma na tym świecie ludzi z którymi możnaby żyć, a co dopiero takich z którymi możnaby umrzeć"
Więcej złotych maksym
Podziwiany bywalec salonów zmarł w osamotnieniu, niesłusznie osądzony i odtrącony. To mi się kojarzy z historią Courtney. W ogóle widzę wiele wspólnych cech między nimi. Courtney to taki Wilde w sukience, przynajmniej dla mnie.
Czytałam "Portret Doriana Graya" (chyba najlepsza jego książka) jest niezwykła, rzeczywiście godna uwagi. Jedna z ciekawszych lektur moim zdaniem. |
|
|