Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Sob 14:16, 23 Maj 2009
|
Haha, a jak nie to Courtney jest wielka - zbrodnia doskonała. Zaczynam się przyzwyczajać do tego, że ludzie nie myślą. Ale niesmak pozostaje. TR staje się muzycznym "Faktem". |
|
|
|
Wysłany: Pią 22:44, 22 Maj 2009
|
Póki żyję, jeszcze się nie spotkałam, żeby ktoś normalny mówił, że to Courtney zabiła Kurta. Jak czytam wywiady z muzykami to zawsze mówią "Kiedy Kurt odebrał sobie życie", do jasnej ciasnej nikt normalny nie osądza o to Courtney!!! |
|
|
|
Wysłany: Pią 15:37, 22 Maj 2009
|
Okropnie żenujący artykuł. Człowiek porusza tematy o których mam wrażenie że nie ma pojęcia. Ewentualnie koleś przed napisaniem tego shitu wszedł sobię na parę blogów x]. Nie lubię gdy ktoś (jak w przypadku tego artykułu) jest tak strasznie jednostronny. Poza tym widzę tam pewne błędy no ale cóż. No i również przyłączam się do opinii że TR się 'cholernie zeszmacił, bo innego, lepszego określenia nie potrafię tu dopasować. Straszne, bo nie mamy żadnego porządnego magazynu muzycznego. Aczkolwiek może być to przejawem tego, że nie ma już prawie żadnych porządnych zespołów... |
|
|
|
Wysłany: Pią 14:08, 22 Maj 2009
|
Ano, niestety... Widocznie pan Tomaszewski jest tróe fanem Nirvany i za cel postawił sobie krucjatę... Palenia Courtney na stosie ciąg dalszy. Dziwi mnie tylko, że człowiek z jakimśtam (mam nadzieję) wykształceniem dziennikarskim i jakąśtam (mam nadzieję) wiedzą o mediach pisze takie... Coś. |
|
|
|
Wysłany: Pią 9:54, 22 Maj 2009
|
No właśnie, to jest najgorsze. Teraz Rock jest opiniotwórczy, powinien się czuć w jakiś sposób współodpowiedzialny za ten syf wokół Courtney. Do cholery, nie mieli prawa tego pisać!!
Brzydzę się tym pismem. Nie chcę mieć z nim już nic wspólnego. |
|
|
|
Wysłany: Czw 13:29, 21 Maj 2009
|
Szkoda, że TR stał się taki tendencyjny... Kiedyś rzeczywiście było neco inaczej. Teraz Fall Out Boy na okładce, MCR dostaje 5 gwiazdek... Ok, może się czepiam, o gustach się podobno nie dyskutuje... Ale czy ci ludzie do cholery nie zdają sobie sprawy, że dzieciaki wierzą we wszystko, co oni tam napiszą? |
|
|
|
Wysłany: Pon 17:43, 18 Maj 2009
|
Ch*j w dupę temu Tomaszewskiemu. Nie widziałam go jeszcze w tym piśmie. Jakiś nowicjusz niedorobiony.
Mam wrażenie, że kiedyś tak nie było. Mam kilka starych numerów Teraz Rocka, w których pisała (nieco szalona wprawdzie) Ania Gacek i ona się zawsze ciepło wyrażała o Courtney. Nawet inne osoby starały się jakoś ją bronić...
Ale widocznie to było dawno i nieprawda, teraz rock, teraz liczy się kasa, teraz trzeba robić pod publiczkę, teraz trzeba jakoś sprzedać pismo, wiadomo. Żenada.
Przykre, bo to właściwie nic nowego ani tymbardziej odkrywczego napisać o tej aferze. Właściwie to całkiem niesmaczne.
Jako szanujące się pismo o muzyce powinni bardziej zmuszać do samodzielnego myślenia, zachęcać do odkrywania muzyki... a nie zajmować się takimi pierdołami. Ale widocznie teraz Teraz Rockowi jest bliżej do poziomu Party czy Na Żywo.
Courtney i tak ma przesrane, po co jej jeszcze dowalać? Ci ludzie nie mają serca ani poczucia dobrego smaku.
<-- dla Tomaszewskiego i spółki |
|
|
|
Wysłany: Nie 18:37, 17 Maj 2009
|
Nie wiem czy czytałyście już ten... "Artykuł".
Cóż, mój szacunek do tego pisma maleje z każdym kolejnym numerem. Nie mam pojęcia, jak mogli wydrukować coś tak przeraźliwie stronniczego i niesprawiedliwego. Autor tych wypocin już któryś raz zaskakuje mnie kompletną naiwnością i kompletnym brakiem wiedzy o tym, co pisze, oraz zwyczajnym brakiem umiejętności i warsztatu. Niejedna true-nastoletnia-fanka-Nirvany mogłaby napisać... To. Żenada, czytałam z taką miną ---> :O Zresztą, oceńcie same.
http://img168.imageshack.us/img168/4614/skanuj0019.jpg
http://img168.imageshack.us/img168/6281/skanuj0020k.jpg |
|
|