Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Wto 0:35, 22 Sty 2013
|
Jeżeli dość często krzywdzi się swoje dziecko, czasem publicznie (świadomie czy nie) to ciężko stwierdzić, że taka osoba jest dobrą matką.
Nie wiadomo co obecnie robi na poprawienie relacji z córką, bo mimo
wszystko mam nadzieję, że potrafi się z nią jeszcze komunikować inaczej niż za pośrednictwem Twittera. Po wywołanej przez nią aferze z rzekomym romansem Frances z Dave'm przeprosiła i napisała, że ją kocha, ale co to ma być za matczyna miłość? przez internet?
W każdym razie wierzę, że zależy jej na własnym dziecku i że te relacje
z nią staną się o wiele bardzie znośne. Bądź co bądź jest jej matką,
nie ważne czy była dobrą matką czy fatalną, zawsze jest jeszcze czas
żeby niektóre sprawy wyprostować i chociaż zwiększyć ten jej kontakt.
W końcu też to jej jedyne dziecko, innego mieć już nie będzie.
Ostatnio złożyły sobie życzenia świąteczne na Twiterze, ale jeżeli
tak wyglądają relacje na linii matka - córka to szczerze im współczuję. |
|
|
|
Wysłany: Pon 9:24, 15 Paź 2012
|
nie sądzę. xD |
|
|
|
Wysłany: Sob 19:36, 13 Paź 2012
|
Gdzieś wyczytałam, że ojcem miał być jakiś Jim Barber od Geffen Records (nie ten stary dziad, co wyskakuje na pierwszej stronie w google grafika), z którym Court randkowała pod koniec lat 90. Nie pasuje mi do niej, ale może w końcu byłaby szczęśliwa. |
|
|
|
Wysłany: Sob 19:01, 13 Paź 2012
|
to musi być prawda...bo znalazłam info na ten temat na filmweb (co do filmu 24 godziny). Podobno bardzo to przeżywała. |
|
|
|
Wysłany: Pią 17:40, 12 Paź 2012
|
Courtney to już chyba przeszła wszystko, co możliwe. |
|
|
|
Wysłany: Pon 16:07, 08 Paź 2012
|
No ponoć to prawda, ale zawsze zastanawiałam się z kim ta ciąża. |
|
|
|
Wysłany: Nie 16:37, 07 Paź 2012
|
Plump napisał: |
to prawda, ze Court poroniła podczas kręcenia zdjęc do filmu "24 godziny"? Nie wiedzialam, ze była w ciązy |
Ło, pierwsze słyszę. |
|
|
|
Wysłany: Nie 15:20, 07 Paź 2012
|
to prawda, ze Court poroniła podczas kręcenia zdjęc do filmu "24 godziny"? Nie wiedzialam, ze była w ciązy |
|
|
|
Wysłany: Pią 8:39, 05 Paź 2012
|
no cóż, sama Courtney nie wyniosła najlepszych wzorców z domu... |
|
|
|
Wysłany: Czw 19:40, 04 Paź 2012
|
Hehe, ciekawe rzeczy tu piszecie Courtney na pewno baaaardzo kocha Frances, ale wydaje mi się, że jest kiepską matką... Nie celowo, po prostu sama nie panuje nad własnym życiem. Przykro, że się teraz procesują czy tam procesowały... Strasznie mi szkoda ludzi, którzy nie mają oparcia przynajmniej w jednym rodzicu. Nie z własnego doświadczenia, ale wiem coś o tym. |
|
|
|
Wysłany: Pią 20:34, 12 Lut 2010
|
Ja chyba czasem chcę taką matkę jak Courtney. |
|
|
|
Wysłany: Wto 15:48, 09 Lut 2010
|
Najbardziej zastanawiające i poruszające jednocześnie jest to, że Frances sama zechciała przejść pod opiekę babci, Wendy Cobain, aniżeli żyć z matką rodzoną...
Że wybrała babcię. A co za tym stoi - to już ani nie nasza sprawa, ani coś, o czym mogłybyśmy wiedzieć |
|
|
|
Wysłany: Wto 14:34, 09 Lut 2010
|
Uwielbiam Courtney ale nie potrafię powiedzieć że jest dobra matką Na szczęście mi to nie przeszkadza ^^ |
|
|
|
Wysłany: Nie 17:59, 17 Sie 2008
|
V napisał: |
"Nie obchodzi mnie, że według niektórych wykorzystuję swoją córkę. Tylko ona udała mi się w całym moim życiu." |
Zapomniała o POTI i LTT |
|
|
|
Wysłany: Sob 9:43, 16 Sie 2008
|
|
|
|