|
Wysłany: Śro 23:34, 04 Lut 2015
|
Odkąd usłyszałam newsa o reaktywacji BiT, zaczęłam obserwować na fb profil Maureen Herman. Wrzuca sporo osobistych fotek, na wielu jest jej słodka córeczka, ale żadnego faceta nie widać. Zainteresowało mnie, kto jest jej ojcem i znalazłam, że jest ona owocem gwałtu, a Maureen tego wcale nie ukrywa, a wręcz przeciwnie, sprzeciwiała się m. in. ograniczeniu czasu na dokonanie aborcji (!) z 24 do 6 tygodni. Mimo że sama postanowiła urodzić, aborcje zdarzały jej się wcześniej, tak więc podkreśla, że każda sytuacja życiowa jest inna.
Wiedziałyście? |
|