Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Wto 9:55, 22 Lis 2011
|
Mi nie udało się wsłuchać... Nie polubiłam jak na razie. |
|
|
|
Wysłany: Nie 18:24, 20 Lis 2011
|
A ja się jeszcze tak do końca nie wsłuchałam w England. Muszę sobie przypomnieć. |
|
|
|
Wysłany: Nie 16:23, 20 Lis 2011
|
Ostatni krążęk jest okej! Mój ulubiony album to z '95 oczywiście To Bring You My Love. |
|
|
|
Wysłany: Wto 14:42, 15 Lis 2011
|
ostatni krążek jest PRZEWSPANIAŁY, zresztą cała dyskografia pidżej trzyma klasę |
|
|
|
Wysłany: Sob 8:00, 24 Wrz 2011
|
Rid of Me zrobił z nią Steve Albini, więc nic dziwnego, że się podoba. Cobainowi się też podobało.
Sympatyczny bałaganik, co nie zmienia faktu, że jednak bałaganik. |
|
|
|
Wysłany: Sob 7:57, 24 Wrz 2011
|
O dobrze, bo miałam założyć temat o PJ w podforum Riot Grrrl. Jeżeli mogę jeszcze coś zasugerować to przeniesienie tematów związanych z Brody Dalle, widziałam, że macie tematy o Distillers itd. i dziwi mnie, że nie są w podforum RG. Nie chcę się czepiać, ale to taki trochę bałaganik.
A co do PJ Harvey, jest świetna. Jej płyta do której często wracam to 'Rid of Me'. |
|
|
|
Wysłany: Sob 7:52, 24 Wrz 2011
|
Bejbi a ja mam taką propozycję, żeby przenieść temat o PJ do podforum Riot Grrrl, co Ty na to? Moim zdaniem PJ jako silna kobieca osobowość z gitarą, zasługuje na to żeby znaleźć się właśnie tam. |
|
|
|
Wysłany: Śro 16:54, 26 Sty 2011
|
Przypomnijcie mi o tej płycie jak będzie gdzieś w sieci, bo ja raczej zapomne ;/ A ciekawam. |
|
|
|
Wysłany: Śro 15:19, 26 Sty 2011
|
Oua, muszę w końcu ściągnąć dyskografię. Mam same pojedyncze kawałky. |
|
|
|
Wysłany: Śro 11:43, 26 Sty 2011
|
Okładka nowej płyty PJ - Let England Shake. Premiera 14 lutego.
1. Let England Shake
2. The Last Living Rose
3. The Glorious Land
4.The Words That Maketh Murder
5. All and Everyone
6. On Battleship Hill
7. England
8. In the Dark Places
9. Bitter Branches
10. Hanging in the Wire
11. Written on the Forehead
12. The Colour of the Earth |
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Nie 11:00, 19 Wrz 2010
|
Cytat: |
To coś zupełnie inne niż wszystko, co się obecnie ukazuje. |
Byłoby fajnie, gdyby faktycznie |
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Pią 20:52, 17 Wrz 2010
|
Debiut jest bardzo żywy, jakby PJ napalała się na płytę długo i w końcu ją nagrała, co jest naprawdę bardzo prawdopodobne. Lubię ją, bo ma tę dobrą, jedyną taką energię, właściwą dla pierwszej płyty.
Lubię już pierwszy utwór, ma klimat, który zapowiada cały album. W ogóle PJ Harvey na tej płycie - to jest... prawdziwa PJ Harvey. ;s Wiadomo, cała ona. Naprawdę utalentowana. |
|
|
|
Wysłany: Pią 20:17, 17 Wrz 2010
|
A co w takim razie sądzisz o debiutanckiej Dry? Jest jeszcze inna niż te, które wymieniłaś
Mnie jakoś To Bring You My Love nie powaliła (jeszcze?). Chyba zbyt mało ją znam. |
|
|