Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Wto 15:04, 15 Maj 2012
|
pończoszki są bardzo sexy zawsze podobały mi się.
suplementy diety to dla mnie szajs, chemia itd. itd. i nie wierzę że to coś daje.
wielbię jeszcze waniliowe Bakusie |
|
|
|
Wysłany: Wto 8:31, 15 Maj 2012
|
właściwie nie jestem uzalezniona od niczego. jeśli chodzi o internet to tumblr... ale teraz mi przechodzi po mału, chyba już za dużo tych foci widziałam i znudziły mi się. co jeszcze... ? kosmetyki. zwłaszcza do włosów. albo balsamy. zawsze nakupuję tego stuffu tyle, że potem nie wiem czy wszystko zużyję. mam wiele takich, może nie uzależnień, co obsesji - np. namiętnie kupuję rajstopy i pończoszki. nie wiem po co mi tyle i czy nadażą się okazje żeby je wszystkie ponosić. ale co mnie to obchodzi? często kupuję coś właśnie po to żeby mieć nie po to by używać. trochę jestem zakupoholiczką. poza tym... jestem troche lekomanką. zwłaszcza od suplementów diety się uzależniam. wierzę, że będę wiecznie piękna i młoda jeśli będę łykaćdużo witaminek. a ostatnio mnie wątroba troche boli i się zastanawiam czy nie przesadziłam z suplementami diety właśnie... awitaminoza A grozi zółtaczką...
prawdopodobnie jestem uzalezniona też od herbaty. bardzo lubię i przedkładam nad kawę.
co do narkotyków nie miałam z nimi żadnych doświadczeń. na razie...
i mam takie zastanowienie czy Panna Migotka nie zażywa czasem LSD? wiem, że ona nie może mi teraz odpowiedzieć, ale może się jeszcze kiedyś pojawi. znam kilka osób które biorą kwasy i sa bardzo kolorowe, takie rózowe właśnie jak ona . |
|
|
|
Wysłany: Pon 21:48, 14 Maj 2012
|
Jakie miałyście/macie uzależnienia? Wszelakich rodzajów.
Ja jestem uzależniona od internetu. Chronologicznie strony:
tekstowo.pl
teenspirit.pl
nk.pl
mój blog
tekstowo.pl
pudelek.pl
tumblry i google grafika
to forum
lastfm.pl
teraz twitter/facebook
__ żyję tylko internetem od jesieni [założyłam sobie tekstowo]
jestem niewolnicą Coca Coli. piję zawsze puszkę, bez względu na ochotę. Bo muszę i już.
A no i mam tak że nie uczę się, stresuję się tym, ale nie daję rady na naukę. a jak się nie stresuję to czuję że ten stres musi być. Czyli jeszcze uz. od stresu |
|
|