Autor Wiadomość
candygirl
PostWysłany: Wto 15:14, 08 Maj 2012

jasne, że nie pomylili Toli z Tolą, ale mogli zrobić z tą drugą wywiad. Very Happy
zreszta, nie ma się nad czym rozwodzić.
burlleska
PostWysłany: Wto 10:30, 08 Maj 2012

Tzn. wywiad z nią i sesja zdjęciowa, więc się nie pomylili. Może i niegłupio gada w tym wywiadzie, ale i tak w to nie wierzę.
Miss
PostWysłany: Pon 16:48, 07 Maj 2012

Ala Boratyn chyba.
Tola próbuje kalesonami wyrosnąć z emo.
lol.
ale to coś to nie ogarniam co to, jak będzie okazja to obczaję.
candygirl
PostWysłany: Pon 16:38, 07 Maj 2012

burlleska napisał:


są artykuły o Toli Szlagowskiej, która inspiruje się grungem Razz
.

lol roku. Razz

ej to jakiś żart.

ta druga z blogu to uwierzę, bo i nawet fajniejsza była od Toli, ale Tola emok taki i grunge???? w którym miejscu???... jakiś error w tym artykule. chyba mieli na myśli tą drugą, jak jej tam... zapomniałam.

nieważne zresztą . lol tak czy siak.
burlleska
PostWysłany: Pon 16:03, 07 Maj 2012

trochę rozczarowanie tym numerem, bo nie dali ani jednego porządnego zdjęcia Courtney prócz okładki i-D i oczywiście okładkowej sesji w której modelka jest dość dobrze wystylizowana na Courtney.

są artykuły o Kurcie, o grunge'u ogółem, o Toli Szlagowskiej, która inspiruje się grungem Razz

ale dupska mi nie urwało, chociaż nie załuje dychy bo w środku zniżka 20 zł do H&M, akurat mi się przyda.
candygirl
PostWysłany: Pon 8:54, 07 Maj 2012

haha Kurt i Courtney wiecznie żywi. Very Happy nie są czymś więcej niż czymś cool, bo nie są niczym więcej.

a może jednak.. ?

anyway, idę poszperać w Empiku, bo ja też jeszcze nie nabyłam.
burlleska
PostWysłany: Nie 22:54, 06 Maj 2012

wybaczcie jeśli powtarzam po kimś, ale jestem w trakcie czytania forum.

na okładce nowego KMAG jest zdjęcie modeli ucharakteryzowanych na Corky i Kurta, wśród person wymienionych na okładce są oni również, więc zapewne sporo w nowym numerze o naszej ulubionej parze i sporo sesji zdjęciowych inspirowanych nimi (tak to działa KMAGu).

Jak jutro kupie to wrzuce jakieś foty.



A wszystko to w czarnych martensach z blachą, flanelowej koszuli w kratę i wszechobecnych dźwięków grunge’u! Stone Temple Pilots, Pearl Jam, Mudhoney, Soundgarden, Smashing Pumpkins i oczywiście najsłynniejsza Nirvana.
Kurt Cobain po swojej samobójczej śmierci stał się bogiem, a jego miłość Courtney Love symbolem seksu na dekady. Nieśmiertelność tej pary, pomimo upływu czasu, utrwaliła się w popkulturze. Ponad podziałami, niezależnie od gustów czy roku urodzenia. Kurta i Courtney wypada wielbić. Byli, są i będą cool! Jak się jednak okazuje, co do reszty fascynacji tamtą dekadą, grunge’em i całym tym stylem już nie ma takiej zgodności.
U nas w redakcji mamy nastolatków, dwudziestolatków, trzydziestolatków i czterdziestolatków. Ci ostatni nie rozumieją fascynacji latami dziewięćdziesiątymi, ci z trzecią dziesiątką na karku żyją w pełnej nostalgii, a najmłodsi? I właśnie na nich chcemy się skupić. Idąc za kultowym tytułem utworu Nirvany „Smells Like Teen Spirit”, oddajemy bieżący numer „teenage’om”!


takich doczekaliśmy czasów, że nie są niczym więcej, niż czymś cool

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03