Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Pon 13:02, 15 Sie 2011
|
Panna Migotka napisał: |
|
Sweet. Nigdy nie przymierzałam nawet takich okularów, ale jakoś tak mam wrażenie, że wyglądałabym w nich jak potwór |
|
|
|
Wysłany: Pon 10:11, 15 Sie 2011
|
Teraz mi się przypomniało, że czytałam wywiad z Debbie Harry w którym się przyznała do swojej fascynacji Marilyn.
Ona rzeczywiście bardzo wiele gwiazd inspirowała i zresztą inspiruje do tej pory (spójrzcie tylko na image Christiny Aguilery). |
|
|
|
Wysłany: Pon 10:08, 15 Sie 2011
|
Zdjęcie Marilyn w okularkach z filmu o którym była mowa. Wygląda sweet.
|
|
|
|
Wysłany: Nie 5:52, 14 Sie 2011
|
Marilyn. Najlepsza |
|
|
|
Wysłany: Sob 9:32, 30 Lip 2011
|
W sumie to ja również nie orientuję się jakoś super w jej biografiach, ale moim zdaniem najlepsza jest "Marilyn Monroe. Biografia" Donalda Spoto.
Ostatnie zdanie w niej brzmi: "Pomysł napisania 'Marilyn Monroe. Biografia' wziął się ze sprzeciwu wobec groźnej cykloramy oszustwa i sensacji" -
D. Spoto napisał o M. Monroe prawdę i tylko prawdę dlatego polecam wszystkim zainteresowanym właśnie jego książkę. |
|
|
|
Wysłany: Pią 22:22, 29 Lip 2011
|
"Blondynka" to jakaś godna polecenia biografia o MM? Bo chciałabym przeczytać jakąś dobrą książkę o niej, ale jest ich tyle, że nie wiem, którą wybrać. |
|
|
|
Wysłany: Pią 14:05, 29 Lip 2011
|
Ostatnio na urodziny kupiłam mojej koleżance "Blondynke" Także jak przeczyta to może mi pożyczy hehe
W gruncie rzeczy Marilyn to całkiem mądra babka była, niestety nadal większość zna ją tylko z tego że była ładna i tyle. |
|
|
|
Wysłany: Pią 9:01, 22 Lip 2011
|
Tak, to było "Jak poślubić milionera". |
|
|
|
Wysłany: Czw 22:17, 21 Lip 2011
|
O dzięki Muszę znowu obejrzeć ten film, bo bardzo mi się podobał. |
|
|
|
Wysłany: Czw 22:05, 21 Lip 2011
|
"Jak poślubić milionera" Uwielbiam! |
|
|
|
Wysłany: Czw 21:49, 21 Lip 2011
|
To pewnie autorzy zdjęcia inspirowali się Marylin.
Opluwana, widziałaś dużo filmów z Marylin? Bo kiedyś w telewizji oglądałam z nią jeden film, ale nie znam tytułu. I jedyne co pamiętam z filmu to to, że poznała tam jakiegoś faceta i wstydziła się przed nim przyznać, że nosi okulary. Więc na każde spotkanie z nim chodziła bez tych okularów.
Wiesz może jaki to jest film? |
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czw 13:34, 21 Lip 2011
|
No miała, z czasów america's sweetheart.
ja się nigdy w życiorys Marilyn nie wgłębiałam mocno, ale też myślę, że to jednak samobójstwo. Marilyn to była wrażliwa, delikatna duszyczka. Mała kobietka w showbiznesie w którym nie do końca się odnajdywała. czuła się niedoceniana, do dziś liczy się przede wszystkim jej wygląd, nie każdy zagląda do jej filmografii. była też trochę neurotyczna, zagubiona. to mogło mieć duży wpływ.
ktoś ma tę książke zapiski marilyn monroe? tam jest dużo dużo notatek z jej pamiętników, które mówią na pewno więcej niż niejedna książka czy artykul... |
|
|
|
Wysłany: Czw 13:13, 21 Lip 2011
|
Courtney miała podobne foto w serduszku. |
|
|
|
Wysłany: Czw 11:13, 21 Lip 2011
|
Marilyn spotkało to samo co Kurta Cobaina czyli powstało po jej śmierci mnóstwo spekulacji, plotek i wreszcie książek o jej rzekomym mordestwie. Jednak psychologia jest po stronie samobójstwa Marilyn i każdy kto się interesuje jej postacią nie może mieć wątpliwości co do tego.
Można o tym przeczytać tutaj http://marilynmonroe.prv.pl/ |
|
|