Courtney typuje aktorów do zagrania Cobaina

vvitchy

Jakiś czas temu pojawiły się plotki, że w rolę Kurta Cobaina, w mającej niedługo powstać filmowej biografii muzyka, wcieli się Robert Pattinson. W tej chwili wiadomo, że nie jest to prawdą. Courtney Love ujawniła za to swoje typy na odtwórcę roli jej zmarłego męża.

Pomysł zatrudnienia Pattinsona Love nazwała "po prostu głupim". Jej zdaniem znacznie lepiej pasowaliby szkocki aktor James McAvoy lub Amerykanin, Ryan Gosling. Według innych pogłosek w rolę samej Courtney wcielić miałaby się Scarlett Johansson. Liderka grupy Hole zaznaczyła, że nie wie, czy będzie w stanie obejrzeć obraz w całości, ponieważ mogłoby to być dla niej zbyt bolesne.

Courtney Love jest jedną z producentek filmu, którego scenariusz powstał na podstawie książki "Heavier Than Heaven" Charlesa Crossa.

gazeta.pl

white oleander

Nie no. Ci powyżej są obrzydliwi

the bad seed*

Ten z prawej by się nadał jak na moje oko ;D

Bo Pattinson to by było gówno a nie. Od początku nie wierzyłam, że Courtney brała go pod uwagę.

softer softest

Ja cały czas mam nadzieję że Kurta zagra ten pan:
JOE ANDERSON

Co wy na to? ;p

vvitchy

Jakiś czas szukałam emoty z podniesionym kciukiem , ale nie znalazłam, ale oto co znalazłam dobrego:

Jestem za, z kolei Ryan Gosling to na pewno dobry aktor, też pewnie dałby radę

softer softest

Ale z wyglądu to chyba bardziej Joe xp

vvitchy

Tak, ale coś wiadomo, że Courtney bierze go pod uwagę? /Ja w ogóle pierwszy raz go widzę./

white oleander

humanbazooka, jestem na tak!

white oleander

Jared jako Kurt - nie chcę.

vvitchy

Masakra total ;s

softer softest

Niestety chyba nie bierze, a szkoda ;/
Widziałam wcześniej te zdjęcia Jareda wystylizowanego na Kurta. Dla mnie jest byt 'zrobiony' na oryginał. Temu panu podziękujmy^^

Tak dla porównania:

white oleander

Przecież w ogóle on ma inną twarz, inny wyraz twarzy. Takiej p*zdy.
A Kurt to taki zbuntowany romantyk.

softer softest

...co mnie utwierdza w przekonaniu że Jared się kompletnie nie nadaję do tej roli.

vvitchy

Dokładnie, twarz pizdowata jakich mało, przynajmniej w tym wcieleniu Jareda.
Bywało lepiej.
Nie lubię takich twarzy ^^.

white oleander

To tu moszna klnąć?