Autor |
Wiadomość |
<
NA DOBRY POCZĄTEK...
~
Jak zaczęła się Wasza przygoda z Courtney & Hole?
|
|
Wysłany:
Śro 11:09, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
Pamiętam, że kiedy ja pierwszy raz usłyszałam o Courtney to byłam tak "zakochana" w Kurcie, że obojętne co bym przeczytała i tak bym jej nie lubiła. Z zazdrości. Dopiero później zaczęłam ją doceniać.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:04, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Hmm ja pamiętam że nie byłam zakochana [bynajmniej nie dosłownie xD] w Kurcie , ale byłam nastawiona anty co do Courtney. No i proszę jak to się wszystko potrafi zmienić ;]
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:12, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Kurde, ja nigdy nie byłam nastawiona anty w stosunku do Courtney... Nie wiem, polubiłam ją od pierwszego wycinka z gazety. Serio.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:17, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Ja nie miałam o niej zdania, cokolwiek złego o niej przeczytałam w książkach o Nirvanie. Zmieniłam opinię po przesłuchaniu LTT.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:17, 04 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
no ale drogie siostry od dawna już jestem nawrócona hehe
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:03, 05 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Babydoll napisał: |
A kiedy zaczęłaś czytać te różne rzeczy o Nirvanie, to pierwsza opinia jaką znalazłaś o Court była dobra czy zła? ;> Postanowiłaś przekonać się, czy Court rzeczywiście jest taką nie potrafiącą śpiewać suką jak piszą, czy też może chciałaś przekonać się, czy jest taka zajebista jak piszą? |
Zła! ;p Posłuchałam sobie z ciekawości, czy rzeczywiście żeruje na sławie zmarłego męża i dzięki temu odnosi sukcesy.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:12, 26 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Zapraszamy nowych użytkowników do wypowiadania się tutaj, na początek.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:56, 12 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z nianacka
|
|
A ja będę orginalna! Od Kurta Ale w innym sensie niż większość, mam jakąś wrodzoną niechęć do pana Cobaina (nie bijcie!!), która nasiliła się po przeczytaniu "Pod Ciężarem Nieba", które otworzyło mi oczy na pozerstwo tego bóstwa, które jednego dnia w wywiadach opowiadało jak to ma dosyć popularności,a drugiego dzwoniło do menadżera z pretensjami o słabą częstotliwość emisji teledysków Nirvany na MTV (BTW. "Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby, którą się jest", ale jak chcesz se strzelić w łeb to psze bardzo), po części ta książka zainteresowała mnie Courtney, a po części to moja własna przekora w odpowiedzi na komenty o Courtney wszechobecnych w moim otoczeniu fanów Nirvany ("ta suka, która zabiła Kurta") no i tak się zaczęło. Potem było "Pretty on the inside" (piosenka) i już widziałam co będzie muzycznym odkryciem roku Wpadłam jak śliwka w kompot można rzec. Albo jak Olka w Hole (dziura)
Ostatnio zmieniony przez Olka dnia Nie 19:58, 12 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:25, 12 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Wow, naprawdę jesteś oryginalna Ciekawa ta Twoja historia. No i jeszcze fakt, że zaczęłaś od Inside, a nie jakiegoś banalnego (użyłam tego słowa tylko na użytek tego posta!) Violet czy Doll Parts, to Ci się chwali Jako dumna administRRRator zapraszam do udzielania się na forum
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:00, 13 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Albo jak ja od Celebrity Skin... ;p
A ja natomiast mam do Kurta sentyment, i to duży.
Mimo że nie szaleję na jego punkcie tak jak kiedyś.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:48, 13 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin / Poznan
|
|
Ja zaczęłam od Violet
Też czytałam tą biografią, jak miałam 14 lat i mam podobne zdanie do Ciebie, takze rozumiem. Zawsze wolałam Courtney.
Ale jednak kochałam Kurta jak brata ... ;((((( [*]
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:51, 13 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Ja przez jakiś czas ubóstwiałam Kurta, ale już dłuższego czasu na 1. miejscu jest Court i już się chyba nie zmieni. Dopiero po jakimś czasie zaczęłam ją doceniać.
Ale Kurt to jednak Kurt.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:31, 13 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Ja od Kurta wolę Eddiego Veddera.
Ale to Court jest najlepsza ! .
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 10:25, 14 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Wow, ja również podziwiam że zaczęłaś od POTI i że Ci się na wstępie spodobało To się chwali.
Co do Kurta hmm jednak był tylko człowiekiem (tak, niesamowite ... chociaż niektórzy uznali by to za herezje he he), a każdy ma jakieś słabości.
Również żywię do niego wielki sentyment, nie wiem czego bym teraz słuchała, gdyby kiedyś na mojej muzycznej drodze nie znalazł się taki Kurt, Dave i Krist ze swoją Nirvaną
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:13, 14 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Dokładnie, u mnie to samo...
|
|
|
|
|
|