The Sisters of Mercy

the bad seed*

Jako że w naszych wywodach czasem przewijają się Siostrzyczki, postanowiłam założyć temat.

The Sisters of Mercy - zespół muzyczny powstały w Wielkiej Brytanii w mieście Leeds w 1980 roku. Liderem grupy jest wokalista Andrew Eldritch.

Zespół wydał trzy studyjne albumy:
First and Last and Always (1985)
Floodland (1987)
Vision Thing (1990)

Plus 2 kompilacje:
Some Girls Wander by Mistake (1992)
A Slight Case of Overbombing (1993)

[Opócz tego w sieci znaleźć można różne składanki starych nagrań demo i odrzutów, a także koncertówki - fani na bieżąco kompletują bootlegi, ponieważ zespół co jakiś czas wprowadza do koncertowego repertuaru nowe, nigdzie nie nagrane utwory].

Każdy został nagrany w innym składzie - jedynymi stałymi elementami zespołu byli Eldritch (wokalista i kompozytor) oraz automat perkusyjny o pseudonimie Doktor Avalanche.

Grupa zaprzestała nagrywania w 1994 roku, rozpoczynając tym samym strajk przeciwko wytwórni TimeWarner, którą oskarżała o matactwa finansowe i niekompetencję. Jednak gdy w 1997 roku TimeWarner uwolnił Siostry, zespół nie podpisał kontraktu z inną wytwórnią ani nie rozpoczął niezależnej działalności wydawniczej, przedstawiając nowe utwory jedynie na koncertach. I tak pozostało do dziś.

Siostry to niekwestionowana legenda na gotyckiej scenie, choć Andy zwykł określać swoją muzykę jako metal. Whatever Wink

Postać Andy'ego zasługuje w ogóle na osobny rozdział. To facet z trudnym charakterem, niegdyś uzależniony od narkotyków, szczególnie od amfetaminy, często opryskliwy dla dziennikarzy, bardzo pewny siebie, podobno konfliktowy... Postać nietuzinkowa bez wątpienia.

Kilka szlagierów:

Lucretia My Reflection (słynny klip)
http://www.youtube.com/watch?v=IuezNswtRfo

Temple of Love
http://www.youtube.com/watch?v=ROnXv7Z7v28

1959
http://www.youtube.com/watch?v=BGtNeeLabJg

Btw, ostatnio wpadłam na naprawdę fajny kower Lucretii, w stylu ebm/futurepop:
http://www.youtube.com/watch?v=Nnn4ANPeC_g
Podoba mi się ten beat ;]

No, a więc: słuchacie? Nie? To naprawdę polecam, zepół ma na koncie masę świetnych, melodyjnych utworów. W razie czego mogę udostępnić dyskografię w dobrej jakości oraz skany wkładki z Teraz Rocka, jakby któraś chciała zapoznać się z historią zespołu dogłębniej.

Love

miss destruction

Ooo to ja bym prosiła o skany z TR, bardzo chętnie poczytam Very Happy

the bad seed*

Prosz:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Włącz se Sistersów i zgłębiaj lekturę ; )

miss destruction

ox
dziękuję ;*** Love

----
Bardzo fajnie to wszystko napisali. Ciekawie. Aha, dodałaś 6 skan 2 razy Wink

softer softest

Ja ich kocham za "Temple of love" Love

the bad seed*

Mam nadzieję, że zapoznałaś się z długą wersją, nie tylko z tą, która trwa dwie minuty z hakiem? Wink

softer softest

A to jest taka krótsza? xd
Ja nie słyszałam o niej, mam tylko tą co trwa ponad 8 minut

lotta love

sprawdziłam z ciekawości, Lucretia My Reflection bardzo mi się podoba. bas rozwala i ten automat (?). ciekawe ciekawe. nie mam zbyt wiele styczności z gotykiem, no ale warto chociaż podstawy znać

the bad seed*

Ou jesss, bas rozwala i automat rozwala, Lucretia to pierwsza piosenka Sióstr jaką słyszałam, uwielbiam i mam sentyment Love

Polecam Ci płytę Floodland na początek. Jest naprawdę zajebista. I to nie jest taki czysty gotyk z wyciem i skrzypcami, to po prostu dobre rockowe piosenki z metalowym wydźwiękiem i cudnym wokalem Andy'ego Wink

lotta love

o dzięki. dzisiaj lucretia chodziła mi nieco po głowie i myślałam o posłuchaniu jakiejś płyty. fajnie, ściągam
ostatnio nie mam czego słuchać...

the bad seed*

Daj koniecznie znać co o tym sądzisz.

Hm, przypomniałaś mi o tym zespole, w sumie od dobrych kilku togodni ich nie słuchałam jakoś tak, a wezmę se tera włączę do nauki ;p

lotta love

też się właśnie uczę i też słucham
podoba mi się, nawet bardzo, lubię taką klimatyczną muzykę. później pośledzę sobie teksty, z tego co słyszę są w porządku. 1959 bardzo mi się podoba. Póki co jestem w połowie i póki co bomba.

the bad seed*

Wiele osób, kiedy słyszy gotyk, spieprza co sił w nogach. Hehe, ja na początku, gdy zaczynałam tego słuchać, trochę się bałam że będzie to wszystko nie wiem, ranić moje uszy, ale jak się okazało - niepotrzebnie Wink

Zresztą ja nie nazwałabym Sióstr gotykiem, dla mnie to jest metalowy post-punk. No OK, może pierwsza płyta była gotycka, kawałki są naprawdę przygnębiające, no i to specyficzne brzmienie. Ale druga i trzecia płyta - neee.

lotta love

wiesz co, na początku też się trochę obawiałam, że tak będzie. a z racji, że jestem dosyć wrażliwa to myślałam, że jeszcze się to we wmnie bardziej spotęguje. ale nie, jest dobrze, podoba mi się takie granie, nawet więcej takich klimatów ostatnio słucham (czyli wszelkie post-punki itd.) i nawet dobrze się z tym czuję, dla mnie to taka inteligentna muzyka

softer softest

Ja dotychczas znałam tylko "Temple of Love", ale postanowiłam się zapoznać z innymi utworami.
Właśnie słucham sobie płyty A Slight Case of Overbombing i jak na razie jestem pod wrażeniem Cool