Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna
Autor Wiadomość
<   SZEPTANINA / muzyka   ~   The Clash
burlleska
PostWysłany: Pon 18:20, 24 Sie 2009 
lotta love

Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: cbgb


Porozmawiajmy o nich, byli już wspominani na forum.


Joe Strummer, Paul Simonon, Mick Jones, Topper Headon i inni.
I Big Audio Dynamite, i The 101'ers, i Joe Strummer & The Mescaleros...

Jak dla mnie jednen z najważniejszych zespołów, pionerów muzyki punk, mimo że im dłużej istnieli, tym mniej z typowym 3-akordowym punkiem mieli wspólnego. Ale pozostała ideologia, która w tym zespole liczyła się najbardziej i która skłóciła jego członków.
I Joe Strummer. To jest mój bohater. Człowiek, którego interesowały losy świata, ludzi, filozofia życia i sens istnienia. Cenię tego człowieka jak nikogo.

I nieśmiertelne "London Calling". Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Pon 18:45, 24 Sie 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Ah, London Calling, czuje to! Wink Kocham ich, nie moge zyc bez "I Fought the Law". Ogolnie nie wyobrazam sobie, ze moglabym ich nie lubic, lub co gorsza nie znac!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Wto 10:25, 25 Sie 2009 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


No i to wg mnie była po prostu piękna muzyka, ale to jeszcze nie było tak na maksa punkowe...
Oni byli trochę za grzeczni
Fajne jest to, że zangażowani społecznie bardziej niż np. Sex Pistolsi
A ja tomRamones ostatnio słuchalam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Wto 12:30, 25 Sie 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


No, Sexi byli totalnie brudni i pojebani, The Clash to troche wyzsza sfera punka, hehe Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Wto 14:29, 25 Sie 2009 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


Znam tylko "London Calling", estetykę The Clash też, a tak to nic. Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Wto 15:20, 25 Sie 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


V, kup albo sciagnij sobie "The Essential Clash", tam jest fch** utworow, taki fajny zbior naprawde dobrej, zajebistej muzyki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panna Migotka
PostWysłany: Wto 15:30, 25 Sie 2009 
sonic nurse

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sex Shop


Posiadam London Calling kompakt reedycję, wkładka jest wydana na bardzo miłym w dotyku papierze, naprawdę: dotykanie jej to czysta ekstaza.

No i od razu to forum lepiej wygląda gdy mamy temat o Clashach! Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Wto 20:35, 25 Sie 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


"LONDON'S BURNING"! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
burlleska
PostWysłany: Śro 17:16, 26 Sie 2009 
lotta love

Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: cbgb


jezu, london's burning, czasami moge bez powodu zaczec sie tak drzec. Very Happy

clash byli zupełnie innym rodzajem punk rocka. zaczynali na pierwszej płycie, owszem, był rozruch, było krzyczenie, walenie po perkusji, ideologia. ale jak przyszli sex piosols to wszystko zmietli. pistolsi skonczyli na jednej plycie, a clash rozwijali się. przyszedł sukces na london calling, byli coraz lepsi, gdyby się nie rozwijali byłaby tragedia. na sandiniscie jeszcze wiekszy sukces za oceanem. mieli respekt za to, że śpiewają o sprawach ważnych, ludzie mogli się dowiadywać jaka jest sytuacja na swiecie dzieki ich tekstom. nie byli zwykłym zespołem.
no a i fought the law jest nieśmiertelne. znam też w wykonaniu dead kennedys, równie świetne.
jeny, clash, gdyby nie oni, gdyby nie punk rock, dzisiejsza muzyka zbijałaby bąki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Śro 19:51, 26 Sie 2009 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


tak sobie myślę, że teraz będzie off, ale muszę, sorry
chyba z każdą sztuką tak jest
że nawet jak jest zła to jest potrzebna
gdyby nie było britney nie było by czegoś tam
gdyby nie było picassa to czegoś tam
itd.
dlatego chyba żaden zespół nie jest niepotrzebny.
chyba wszystko co jest w sztuce jest potrzebne.
[przepraszam za p*olenie]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna  ~  SZEPTANINA / muzyka

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach