Autor |
Wiadomość |
<
SZEPTANINA /
muzyka
~
SONIC YOUTH ;)~
|
|
Wysłany:
Sob 11:13, 18 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
No, Evol może uchodzić za trudną, ale to co robili jeszcze wcześniej dopiero jest... TRUDNE. Nawet ja mam kłopoty z pierwszymi albumami SY choć uważam ich za mój ulubiony zespół.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:08, 18 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Może dlatego tak trudno przybliżyć mi twórczość SY, gdyż zawsze zaczynałam od tych pierwszych płyt... hmm.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:37, 08 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Sonic Youth reaktywacja w mojej głowie. Na razie posłuchałam EPki z 1982 roku, w sumie uznawanej za 1. album studyjny, i wgniotło mnie w fotel. TAKA MUZYKA. TAK SZYBKO. Początek lat 80-tych.
Dla mnie to jakieś takie pink-floydowe, schizowe, świetne ....
Zapowiada się bardzo dobrze.
Kurde, miałam się uczyć.
EDIT ANNO DOMINI DZISIAJ:
Nienawidzę tego zespołu! Edit: Nie lubię. Nie mogę się przekonać...
Ostatnio zmieniony przez V dnia Pon 16:00, 27 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 9:15, 25 Wrz 2011
|
|
|
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Berlin
|
|
W sumie to rzadko spotyka się osoby, które jarają się SY...
Ten zespoł jakoś nie jest zbyt lubiany. Niby za trudny. Ale czy płyta 'Pretty On The Inside' (najbardziej "soniczna" płyta Hole) nie jest dla Was trudna? Proste, że Courtney przyciaga Was do tej płyty. Gdyby taką płytę zrobiła Gordon nie przesłuchałybyście jej. Podobnie gdyby w 'Goo' zaśpiewał Cobain, chociażby w jednym kawałku, wszyscy znaliby tę płytę doskonale.
OK, rozumiem, że ten zespół nie podoba się metalom, bo to taka muzyka, nie ma solówek i ogólnie nie jest za ostra, jednak jeżeli ktoś kocha Nirvanę a przy tym lubi właśnie wczesne Hole czy Babes in Toyland... dziwne to dla mnie.
No ale już się przyzwyczaiłam, że tak jest... ^^
Może dlatego mnie to dziwi, bo dla mnie to była miłość od pierwszego wejrzenia, odpaliłam 'Goo' i nie mogłam przestać tego słuchać, chociaż aktualnie za najlepszą płytę SY uważam 'Daydream Nation'.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 9:17, 25 Wrz 2011
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
Powiedzmy, że gdyby taką płytę jak Sentimental Education nagrała Courtney, wszystkie byście ją znały i słuchały, ale, że zrobiła ją Kim, to wiadomo jak jest. Przyznajcie: wolicie słuchać America's Sweetheart bo to płyta COURTNEY LOVE. Pytanie co by było, gdyby taką samą płytę jak AS zrobiła jakaś inna piosenkarka?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 9:20, 25 Wrz 2011
|
|
|
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Berlin
|
|
Kogo obchodzi "jakaś inna piosenkarka"? W tym sęk.
Niektórzy są strasznie zapatrzeni w idola, a Courtney przecież niektóre płyty ma naprawdę bardzo słabe...
Chcę przez to powiedzieć, że zamiast wałkować AS po raz setny mogłybyście ten czas poświęcić na coś innego. ^^
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 9:22, 25 Wrz 2011
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
Spotkałam raz dziewczynę, która powiedziała dokładnie: "Kim jest nikim przy Courtney"...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 9:28, 25 Wrz 2011
|
|
|
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Berlin
|
|
No cóż, była w błędzie. Oby doszła do tego pewnego dnia.
Jeżeli ktoś z Was jeszcze nie wie, Sonic Youth zaczęli grać jeszcze w latach '80, byli idolami dla wielu młodych zespołów, stworzyli podwaliny pod takie właśnie brudne granie jak Pretty On The Inside chociażby. Kto dużo czyta i interesuje się, ten wie, że to bardzo wpływowy i ważny zespół. W pewnym sensie nawet bardziej niż Nirvana... Nawet gdzieś spotkałam się z określeniem, że Nirvana to takie łatwiej przyswajalne SY.
Tak więc jeżeli ktoś z Was uważa, że SY są znani tylko dzięki temu, że słuchał ich Cobain jest w błędzie i fajnie by było gdyby zmienił zdanie.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 9:32, 25 Wrz 2011
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
Ja akurat odkryłam SY dzięki Nirvanie... ^^ pierwszy raz przeczytałam o nich w kontekście Nirvany, ale jest wielu wielu ludzi, którzy słuchają SY i wcale nie lubią Nirvany, więc to nie jest tak, że SY to jakiś tam zespolik wygrzebany przez Cobaina jakich wiele, wyłącznie dla Cobainowych fanatyków, którzy chcą pokazać jacy są true i słuchają tego co on. W sumie to już naprawdę długo słucham SY i co mnie w tym kręci najbardziej to, że wciąż mogę ich odkrywać na nowo. Ta muzyka nie jest w stanie się znudzić. Właśnie przez to, że jest taka trudna, inna.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:14, 25 Wrz 2011
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Nadal mnie nie wciąga SY. Wciąż tylko pojedyncze piosenki. To chyba nie dla mnie, albo za 10 lat.
Na szczęście nie wałkuję AS tak jak piszecie haha
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:49, 25 Wrz 2011
|
|
|
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Berlin
|
|
Spoko. Liczy się to czy znasz, czy przesłuchałaś choć jedną płytę, bo wiesz sa tacy co się upierają, że nie będą słuchać chociaż wcale nie znają ich twórczości. Puścili sobie jeden kawałek z Youtube i już mają zdanie wyrobione.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:00, 25 Wrz 2011
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
Trudno tak oceniać na podstawie jednego kawałka...
Wiem, że Dirty to jest taka płyta, której ludzie często słuchają na początek swojej przygody z SY i zniechęcają się do nich, ale są też tacy, którzy właśnie Dirty najbardziej lubią...
W sumie to myślę, że jak dla Was lepsza byłaby Goo na początek i jej poprzedniczki. Jeżeli znacie tylko Dirty (lub pojedyncze kawałki z Dirty) to śpieszę poinformować, że oni jednak mieli tak ze 6 płyt lepszych. ^^
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:35, 25 Wrz 2011
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Panna Migotka napisał: |
Przyznajcie: wolicie słuchać America's Sweetheart bo to płyta COURTNEY LOVE. Pytanie co by było, gdyby taką samą płytę jak AS zrobiła jakaś inna piosenkarka? |
Tak, przyznajemy, jesteśmy totalnymi muzycznymi idiotkami z mentalnością trzynastolatek. Migotka, błagam. Takie głupstwa nie na tym forum. Od wczoraj tutaj jesteś? Nie poznałaś nas ani trochę?
Opluwana napisał: |
zamiast wałkować AS po raz setny mogłybyście ten czas poświęcić na coś innego. ^^ |
Dzięki za radę, ale chyba żadna z nas tu na forum nie uważa AS nawet za względnie średnią płytę, nie mówiąc o słuchaniu po sto razy. Mylę się?
APEL: drogie dziewczynki, śpiewanie w chórku naprawdę nieźle Wam idzie, ale skończcie z misją uświadamiania nam co jest złą, a co dobrą muzyką - my same to potrafimy ocenić, naprawdę.
Peace & Love
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:42, 25 Wrz 2011
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
Przepraszam Bejbe jeśli poczułaś się dotknięta, nie chciałyśmy zrobić nikomu przykrości. Po prostu wkurwi@ nas takie podejście i postanowiłyśmy o tym napisać.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:08, 25 Wrz 2011
|
|
|
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
|
|
ja przesłuchałam tylko sister, the eternal i trochę daydream nation. najbardziej lubię teenage riot, szczególnie początek w wykonaniu kim, sacred trickster i cottown crown/kottown krown, bo spotkałam dwie wersje zapisania tego. c: tą ostatnią odkryłam dzięki courtney, właściwie dzięki jej wypowiedzi w prawdziwej historii nirvany, aż mi siebie szkoda. ładnie opisała całą tę płytę i piosenkę. 'szczury skubią mi włosy, anioły śnią o Tobie'. <3 musiałam przesłuchać.
sy są magiczni. pewnego dnia przesłucham wszystko. :3
|
|
|
|
|
|