David Bowie

lotta love

Jak tam się sprawy z Davidem mają?
Wiem że parę osób słucha tutaj, a nie przypominam sobie żadnej dyskusji o nim na forum, więc na co czekamy..

David ma na tyle rozwinięty wachlarz rodzajów i gatunków, że każdy znajdzie coś dla siebie, więc... ulubione albumy? piosenki? może jakieś wyjątkowe wspomnienia, skojarzenia. Może o samej osobie Davida.

Ja sama wciąż nie potrafię się zdecydować na ulubiony album, choć znam może dopiero 60%. Ostatnio bardzo polubiłam Outside, po paru przymiarkach w końcu "weszło". Poza tym... Low, od dłuższego czasu naj w 100%. I Station To Station... dzisiaj przeczytałam w jednej grubej książce w Empiku że okres STS to przeprowadzka do Berlina, narkotyki, fascynacja UFO i okultyzmem... paranoja, skrajności (ponoć to dobrze słychać w TVC15).
David jest skomplikowany i chyba to jest w nim najciekawsze.

the bad seed*

Uwielbiam Davida od momentu, kiedy usłyszałam "Heroes" w filmie My, Dzieci z Dworca Zoo, jakoś w gimnazjum chyba. Zakochałam się w tym kawałku bez pamięci. Jest tak piękny i poruszający, że do tej pory mam ciarki, kiedy go słucham. Cudo. Jeden z najlepszych songów jakie słyszałam ever. Poza tym uwielbiam jeszcze Station to Station i Sense of Doubt, lubię Seven Years in Tibet, Ashes to Ashes, TVC15 też, no i oczywiście Ziggy Stardust. Ogólnie największym sentymentem darzę kawałki ze ścieżki dźwiękowej do Dzieci, bo pamiętam, jakie zrobiły na mnie ogromne wrażenie.

Ulubionej płyty nie mam, zresztą znam tylko kilka, więc żadną znawczynią nie jestem. Tak czy inaczej, boski David rządzi \m/

miss destruction

David Bowie hmm przebarwna osobowość. W zasadzie nie wyobrażam sobie co by było, gdyby ktoś taki nie istniał.
Muszę jednak wyznać ze dużo mam jeszcze do odkrycia jeśli o tego Pana chodzi Wink

aczkolwiek wiadomo, najbardziej znane kawałki nie są mi obce.

A tak w ramach ciekawostki xD [link widoczny dla zalogowanych]

czytałam o tym jakis czasem temu, i jakoś mnie to rozbawiło Wink

white oleander

Bowie to taki Bowie. Niech se jest. Nie kocham go. edit: nie Nienawidzę także.

vvitchy

Ja dopiero się z nim zapoznam, mam na dysku całą gigantyczną dyskografię (same albumy studyjne, ale wiecie), ale muszę mieć czas i miejsce, by się wgłębić. Czuję, że warto.

white oleander

+ co lubię w Bowiem - styl ubierania się z lat 70.! kocham jego buty.

[img]

Tak bardzo w wielu zespołach, jeśli chodzi o styl, wizualność, widać inspiracje Bowiem. Zresztą w całej modzie są cholerne inspiracje tymżepanemtym.[/img]

lotta love

lady gaga, haha

tak, to że ludzie się inspirują nim to jest niezaprzeczalne. jest ikoną i w muzyce i w stylu/modzie również. bardzo lubię okres ziggy'iego i późniejszy aladdin sane. a najmniej chyba okres earthling z kolczykami i włosami na żel. jeszcze czasy hunky dory biły miłe

miss destruction

Aladdin Sane - YES ! Wink

the bad seed*

A mi się ze trzy kawałki z Earthling podobają! Seven Years in Tibet szczególnie. W ogóle to szczęka mi opadła, jak pierwszy raz tej płyty posłuchałam, ale fajnie mi się jej słuchało. Abstrahując od wizerunku, nie jestem aż tak into Bowie, żeby nawet ogarniać, kiedy jak wyglądał... Jeszcze nie Wink

the bad seed*

the bad seed*

http://www.youtube.com/watch?v=_GqnDROi6l4

Love

miss destruction

Też to kocham ^^

lotta love

mhmm
A znacie I'm afraid of Americans z Trentem?

the bad seed*

Tak, ale ja nie przepadam za tym jakoś Ekhm

miss destruction

Ja z kolei uwiebiam Very Happy