Marilyn Manson

turpentine

Z Lady GaGą też ;D

Czy to prawda, ze Courtney pieprzyła się z Twiggym?? Tak wyczytałam na forum fanów mansona

the bad seed*

No raczej

To znaczy, o ile znam różne 'fakty' (może inaczej - info z książek, neta etc.) z życia Court i Mansonów, to tak.

turpentine

Po ich wspólnych fotencjach już widać, że ten tego było Very Happy

Twiggy sprawia wrażenie zakochanego uczniaka tutaj, ale i tak pasują do siebie jak kwiatek do kożucha:

the bad seed*

Fota nie działa ; ( Aczkolwiek chyba wiem, o jaką Ci chodzi ;p

[link widoczny dla zalogowanych] Nowa płyta Mansona '' The Pale Emperor'' ma się ukazać 20 stycznia. Nie mogę się doczekać Very Happy

.

the bad seed*

Tytuł W OGÓLE nie kojarzy się z The Thin White Duke xD (z tym że powinno być The Fat Pale Emperor, bo Manson nie jest już od dawna thin)

Słyszałaś pierwszy singiel? Brzmi zupełnie jak The Kills, zarówno muzycznie, jak i pod względem tekstu. Osobiście uważam, że jest, no, w miarę do zniesienia, jestem dobrej myśli Smile

Hahaha xD. jedynie słyszałam 40-sekundową zapowiedź 'cupid carries a gun ' Sad

, wiec zdania nie mogę sobie wyrobić, ale jestem dobrej myśli. Manson zawsze coś ciekawego wykmini, zwłaszcza pod kątem tekstów Love

.

[link widoczny dla zalogowanych] o, właśnie odnalazłam jakiś nowy singiel w czeluściach jutjuba xD. o tej pieśni wspominałaś, Bejb? Very Happy

the bad seed*

Tak, o tej. Za to ja nie słyszałam Cupid Carries a Gun.

Btw, na sucho najbardziej podoba mi się tytuł The Mephistopheles of Los Angeles, prześmieszny xD

Manson gra na perkusji we wszystkich utworach na płycie, wow xD.

the bad seed*

^ to by wyjaśniało, dlaczego perkusja na tej płycie brzmi tak chujowo xD

Oglądałam jakiś wywiad, w którym Manson mówił, że dopiero teraz zrozumiał, iż rock and roll narodził się z bluesa. Słychać to IMO. Ale w sumie nowego albumu słuchałam może ze dwa razy, ciężko mi jeszcze ocenić. Ostatnio mam jazdę na Holy Wood, więc wiadomo, że żadne późniejsze dokonanie MM nie ma szans w takim zestawieniu.

Btw, jako że mam też co i rusz nawracającą obsesję na punkcie a) wszystkiego co związane z zabójstwem JFK, b) masakry w Columbine High School* (aż musiałam popełnić wpis na blogu niedawno), HW ma dla mnie dodatkowe dwa wymiary, dwa razy więcej mocy. Ech, kocham tę płytę muzycznie, tekstowo, klimatowo, kocham w niej wszystko.

* jak ktoś się tym interere i zna angielski, to mogę polecić dwie zajebiste książki.

Niestety, cała płyta zlewa mi się w jedną całość. Single są niezłe: deep six, third day i cupid carries a gun. Reszta jest miałka. Moźe po kilkakrotnym przesłuchaniu odczaruję ten zły wid. Ogółem muzyka z The pale Emperor jest bardzo podobna do Eat Me, Drink Me... Kiedyś nie mogłam przekonać do Antichrist Svperstara, teraz sama nie wiem czemu Very Happy

. Nom doopna ta perkusja Sad

.

Babydoll, czytałam trochę o Columbine High School wiec możesz podrzucić tytuły, chętnie dowiem się czegoś więcej Smile

[offtop mode off]

+ jeszcze dodam, że Mansona już od wieków chyba nie słuchałam, ale mnie najbardziej do gustu przypada właśnie Holy Wood. Nową płytę przesłucham z ciekawości (ciekawa jestem też tej perkusji, heheh)

the bad seed*