Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna
Autor Wiadomość
<   WYDAWNICTWA COURTNEY & HOLE / live through this   ~   Najbardziej wkurzający zarzut!
Panna Migotka
PostWysłany: Wto 14:34, 05 Sty 2010 
sonic nurse

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sex Shop


Z pewnością się z tym spotkałyście.

Że niby Kurt napisał jej wszystkie piosenki itd. A ona to potem z playbacku zagrała.

LITOŚCI!!!!!!

Courtney to nie Avril Lavigne, żeby za nią pisać i dać gitarę z gumowymi strunami!

Przecież Eric, Patti czy Kirsten to są poważni muzycy, ich też się obraża wygłaszając takie "mądrości".

A nawet jeśli Kurt jej pomógł, to co w tym takiego?? Przecież nie ukradła mu tych piosenek, był jej mężem, wzajemnie wpływali na siebie. Jejciu, jejciu.

To oskarżenie jest tak niedorzeczne, że zwala mnie z nóg. Trzeba być naprawdę bardzo złośliwym, żeby takie rzeczy wymyślać.

A Wy, moje drogie, co o tym sądzicie? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Wto 15:22, 05 Sty 2010 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


Również uważam że to bez sensu. Nie uważam żeby nie potrafiła pisać, a jeśli Cobain jej w tym pomógł, to bardzo fajnie z jego strony ^^. A pozatym bez takiej Court nie mielibyśmy Heart-Shaped Box Nirvany Very Happy Więc się lepiej cieszmy Very Happy (osobiście uwielbiam tą piosenkę)

Równie bezsensownym zarzutem jest to, że go zabiła ;>. Skąd możemy to wiedzieć ? Nie siedzi w więzieniu o ile mnie pamięć nie myli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panna Migotka
PostWysłany: Śro 13:23, 06 Sty 2010 
sonic nurse

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sex Shop


A o ile mnie pamięć nie myli, nie było nawet rozprawy sądowej w tej sprawie. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Śro 16:43, 06 Sty 2010 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


ano, ano ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Wto 16:44, 31 Sie 2010 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


To oczywiste, że mieli wpływ na siebie nawzajem. Tylko że raczej nikt nie bierze pod uwagę tego, że Courtney mogła mieć wpływ na Kurta w kwestii muzyki i inspirować go, a nie tylko i wyłącznie odwrotnie. Zarzut o zrzynanie i w ogóle o to, że on jej wszystko napisał, jest idiotyczny. Tak jakby Courtney była jakąś zieloną gęsią co to nie potrafi poprawnie trzymać gitary. Nonsens. Zresztą to również obraza dla takiego Erlandsona, a co do kwestii jego umiejętności nikt się jakoś nie kłóci. To wszystko przez to, że Courtney to Courtney.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Wto 16:51, 31 Sie 2010 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


A ja dzisiaj natknęłam się na taką oto, hmm, ploteczkę?
The Hole i te sprawy...
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
humanbazooka
PostWysłany: Śro 12:30, 01 Wrz 2010 
softer softest

Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz


nie znam zespołu the hole
ale wyobrażacie sobie taką współpracę court&kurt? ^^
ciekawie by było
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Śro 17:14, 01 Wrz 2010 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


Pojawiło się trochę aktów tej współpracy, ale wiadomo - nic oficjalnego.

~ Asking For It feat. Kurt
~ Miss World (demo)
~ Old Age (Kurt oddał tę piosenkę Courtney)
~ Where Did You Sleep Last Night wykonane gdzieś tam live
~ kawałek nazwany It's closing soon a.ka Drunk in Rio (schizowy, fajny)...
To mi się przypomina na tę chwilę.
I pewnie maaasa innego stuffu o którym się nie dowiemy wprost ;s
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Pią 19:34, 03 Wrz 2010 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


Cytat:
~ Old Age (Kurt oddał tę piosenkę Courtney)


Kiedyś z moim kumplem, największym fanem Nirvany jakiego znam, i pierwszym fanem Nirvany [prócz mnie huha], którego poznałam, i człowiek, który w ogóle jest do niego bardzo podobny i jednocześnie stara się być do niego podobny, co jest wku*wiające, i o to się pokłóciliśmy i już z nim się nie przyjaźnię.

Ale to inna historia.

Chodzi o to, ze właśnie z tą pistą męską się pokłóciłam o to, czyj jest ten kawałek. Było to dawno. Mało faktów.

Ale to, co podsunął, czyli nagranie Kurta po prostu i jakieś tam niby gadki szmatki z biografii... No, myślałam sobie - w końcu to TRÓ fan, wie lepiej. Ale i tak się nie zgodziłam , no i masz - obraza wielka podróby Kurta. Heh.

Ach, ach, ale się rozemocjonowałam tym!

Kocham tą piosenkę. Love
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olka
PostWysłany: Pon 19:12, 13 Wrz 2010 


Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z nianacka


Nie wierzę w cała tą teorię, ale jedno jest faktem - CS i ND- napisane po śmierci Kurta są gorsze od LTT i POTI (kwestia gustu) , ale to tak BTW. Zresztą Court pisała świetne piosenki przez związkiem z panem Cobainem - i co? A te inspiracje i powiązania - czerpali z siebie nawzajem. Kochali siebie i doceniali swoją twórczość - czy w takim wypadku można by zapobiec wpływom na siebie obydwóch zespołów?
I jest jedna rzecz, za którą Cobainowi dziękuję - za to, że dzięki niemu poznałam Hole. Very Happy
Słowo daję chyba zacznę go choć tyci-tyci lubić Wink
PS. I niby wkurza mnie gadanie o Hole w kontekscie Nirvany, a sama to robię.
PS2.A ja mam nową teorię. To Court pisała numery dla Nirvany o.O, wpuszczę to do neta i będzie taka sama sensacja jak z tym, że Kurt miał dołączyć do Hole (BTW. Wyobrażacie Go sobie tam?!!)
PS3. Ja myślę, że za kilkadziesiąt lat Kurt to będzie taka postać mitologiczna. Prometeusz, albo Apollo jaki. Powstanie nowa religia. Kurt będzie w niej jednym Dobrym, Posłanym, a Court to szatan, zUo wcielone
Very Happy Ja w swoim środowisku już dostrzegam jej zalążki Wink no nie chyba popadam w paranoję!
PS4. Ale gigantycznego offtopa zrobiłam. Za takie offtopy dostaje się zwykle trofeum w postaci bana


Ostatnio zmieniony przez Olka dnia Pon 19:14, 13 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
humanbazooka
PostWysłany: Pon 19:15, 13 Wrz 2010 
softer softest

Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz


Olka napisał:
Powstanie nowa religia. Kurt będzie w niej jednym Dobrym, Posłanym, a Court to szatan, zUo wcielone
Very Happy Ja w swoim środowisku już dostrzegam jej zalążki Wink no nie chyba popadam w paranoję!

Ja Cię nie chcę martwić, ale czytałam że powstał jakiś kościół pod wezwaniem przenajświętszego Kurta Cobaina. W Ameryce jest (a gdzieżby inaczej). Kompletny odlot.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Pon 20:47, 13 Wrz 2010 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Hmmm, co do tego, jakoby Kurt miał dołączyć do Hole, to cały czas wydaje mi się, że taka myśl przewinęła się w jego Journals, ewentualnie w Come As You Are Azerrad'a. Na 90% Kurt mówił coś w tym kontekście, że ma dość swojego zespołu i mógłby grać z Courtney i resztą bo między nimi dobrze się czuje, czy coś takiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
burlleska
PostWysłany: Wto 13:51, 14 Wrz 2010 
lotta love

Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: cbgb


Olka napisał:

Słowo daję chyba zacznę go choć tyci-tyci lubić Wink
PS. I niby wkurza mnie gadanie o Hole w kontekscie Nirvany, a sama to robię.


STRASZNIE mnie wnerwia to wystrzeganie się mówienia dobrych rzeczy o Kurcie gdy jest się fanem Hole i na odwrót jak to robią niektóre alternatyffne fan grunge fuck yeah nastolaty.
Dla mnie oni są nieśmiertelni jako para, nie ważne co między nimi było, kto na kogo jak wpływał... Po prostu uzupełniali się i to czyniło ich naprawdę zajebistym, zdolnym, wpływowym małżeństwem. A to skarżenie, że Kurt pisał dla Courtney... zwykła zazdrość. Corgan pisze z Courtney, Perry i na pewno dziesiątki innych ludzi, a jakoś nikt tego nie rozdmuchuje. Ale nie, oczywiście to pisał Cobain, wszechobecny i wielki Cobain i Courtney jest beztalenciem, skoro nie mogła zrobić tego sama. No przecież.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Wto 14:13, 14 Wrz 2010 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


Burleska, myślę podobnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
burlleska
PostWysłany: Wto 17:15, 14 Wrz 2010 
lotta love

Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: cbgb


to cieszę się, że się zgadzamy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następny
Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna  ~  WYDAWNICTWA COURTNEY & HOLE / live through this

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach