Koncert w Polsce - wrażenia, wspomnienia, relacje

lotta love

nie widziałam Mansona. um...

white oleander

NIE JEŹDZIC MI PO MANIECZKU.

ahaha jak myslicie o tym samym typie co ja to on mi przypominal moja kolezanke z byłej klasy xDD miałam beke z niego.. na poczatku zastanawialam sie czy to on czy ona ^^
.. co za styl xDDD

the bad seed*

miss destruction

Chodzi Wam o tego gostka co miał wygolone brwi (tak prosze państwa, obserwowałam tłum w tv).

Jak tak to moim zdaniem fajny był (chociaż nie kojażył mi sie z MM), i fajne dready ktośtam miał takie black - jak najbardziej + (to chyba te co mówicie że fanki TH... nevermind).

Rozumiem że jak sobie zrobię dready i ubiore się na czarno, to też będziecie po mnie jeździć laskY ? Nie róbcie tego Waszej Delirium Wink

vvitchy

Oj nie było Cię tam, a wyglądać to one mogły sobie jak chciały, żeby tylko po prostu zachowywały się normalnie ;p

miss destruction

Kurrr... wiem że mnie nie było, za co mam się ochotę normalnie plastikową łyżeczką utłuc Sad

No zachowania widzieć, racja, nie mogłam. Więc na ten temat się nie wypowiadam Wink

.

vvitchy

Powinnam powiedzieć tak: nikt by Cię nie jeździł za taką fryzurę i za taki ubiór, gdybyś stała w tłumie po ludzku, nie pchając się zawzięcie i zarazem podstępnie, konsekwentnie, jak gdyby nigdy nic, do barierek... Ale co tam, było-minęło Wink

/BTW, pamiętam jak rozmawiałam z takimi jednymi laskami, które poznałam w tłumie, że takie akurat osoby (do pewnego momentu byłam pewna, że to faceci), niezbyt, ekhm, ładne i reprezentatywne, nie mogły być w 1-szych rzędach przed kamerami, ale widzę, że jednak stało się nieszczęście/ xD

the bad seed*

Ale ludzie się tak zachowują na koncertach, it's all about pchanie się do przodu. Ja tam miałam to w dupie szczerze mówiąc, nie wiem czemu taka z tego sensacja zrobiła się tutaj What?

Mi tez az tak nie przeszkadza jak ktos sie pcha do przodu.. gorzej jak na koncertach dwa razy wieksi panowie łokciami wymachuja i nie patrza na nic.. nie dosc, ze zaslaniaja to mniejsze dziewczyny obrywaja. no ale na hole mnie to nie spotkało;D
.. a wyglad innych osob to raczej jest mi obojetny ale nic nie poradze na to, ze ten typ dzialal tak na mnie, ze smiac mi sie chcialo.. bo on mi jak laska wygladal..kolezanke mi przypominal^^ ale nie wysmialam nikogo na glos ani nic takiego heheh troszke pod nosem nie moglam uwierzyc jak bardzo przypominał mi ją^^ no rozwalil mnie troche;d

softer softest

One naraziły mi się tylko tym parasolem.

the bad seed*

Oj dajcie spokój, don't be such assholes Wink

Yeah, wszyscy są mega tolerancyjni i nieoceniający po wyglądzie, ale... Spójrz, spójrz, tamten koleś wygląda jak laska, a tamte dziewczyny jak fanki Tokio Hotel, to na pewno są beznadziejne emówki, oh oh oh. Niech sobie koleś wygląda jak chce, niech sobie macha parasolką kto chce, c'mon, możemy już zakończyć ten jakże ważki temat? Bo wyjdzie na to, że główną atrakcją tego koncertu nie była wcale Courtney ;s

Gdybym była Davidem Bowie, powiedziałabym:
David Bowie is very disappointed in you!

miss destruction

the bad seed*

A teraz przechodzimy - wracamy - do tematu. OKEJ??? Ktoś ma jakieś miłe nie-parasolkowo-gotyckie wspomnienia z koncertu HOLE????????????????

Dżiiiiiz.

softer softest

Kurczę. Do mnie nadal to nie dotarło że widziałam Court i byłam na koncercie Hole. I już chyba nie dotrze.
Właśnie sprawdzam setlistę bo wydawało mi się że pierwsze było "Violet", bynajmniej ja tak to zarejestrowałam w swojej pamięci. No i nie wiem dlaczego. Czyżbym przespała 3-4 pierwsze zagrane utwory? Nadal wydaję mi się że "Violet" było pierwsze, mimo dowodów What?