Kat Bjelland

W 1993 Love pogodziła się z Bjelland i razem jako Baby Lemonade nagrały kilka utworów, m.in. Babies i Annę Boleyn, nie doszły jednak do porozumienia w sprawie ich wydania na singlu przez firmę Wiiija.

co do 20 years in dakota czytałam, ze Court dedykowala to Yoko Ono.

Szkoda. I Think I Would Die wyszło im świetnie, Pagan Babies lubię już mniej, ale ciekawie byłoby uslyszeć te dwie piosenki...

co do I think that I would die...to Kat gra tu na gitarze? I razem z Courtney napisały tekst do tej piosenki?

Myślę, że tekst napisała Courtney...to widać i słychać, są nawiązania do tej sprawy z Frances itd. Wydaje mi się, że Kat mogła jej pomóc z riffami itd., ale chyba nie uczestniczyła w nagrywaniu. Ale nie wiadomo, obie panie milczą na ten temat.

Kat jest spoko, ale Courtney > Kat ;d

Ja już sama nie wiem, kogo kocham bardziej Very Happy

. Szkoda, że Kat nie chce nagrać choćby jednej piosenki, od 2004 (bodajże) roku milczy, a szkoda, ma wyjątkowy głos i fajnie na gitarce popitala, 100 % lepiej od Court Razz

.

Od 'Celebrity Skin ' Court coraz mniej używała tej gitary. Na koncertach głównie gestykuluje zamiast grać. Na współczesnych koncertach oprócz gitary Courtney są jeszcze dwie i też se ona brzdąknie instrumentem od czas do czasu. Chyba od czasu ''America's sweetheart '' i jej najmroczniejszego okresu w karierze zapomniała jak się gra, ale Pani Love boi się do tego przyznać Razz

.

Generalnie Court już dużo zapomniała z tego, jak było kiedyś, ale to chyba musiało się stać, nie te lata (jej), nie te czasy. Co do Kat to zgadzam się, że jeśli chodzi o gitarę dużo bardziej daje radę, ale wokal i samo Babes in Toyland przy Hole wypada słabo - chociaż i to jest kwestią sporną. Ale obydwie cudownie wyglądały jako kinderwhorki za swoich pięknych i zarazem odległych czasów. <3