Autor |
Wiadomość |
<
CAŁA RESZTA /
inni
~
Kristen Pfaff
|
|
Wysłany:
Nie 10:37, 12 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: cbgb
|
|
Myślałam, że to cytat z którejś z tych książek.
Świetne, ale jednocześnie smutne, bo często na tym opierają się wszelkie recenzje, artykuły i koniec końców te dupne książki...
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:04, 13 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: The end of the world.
|
|
Fakt. Kiedyś mówili o Kurcie w Teleekspresie, czy gdzieś, pewnie w rocznicę śmierci. No i wiecie, jak to jest, zawsze jest krótki fragmencik, najwyżej trzy zdania, i nawet w czymś tak krótkim musiało być "Kurt C., gwiazdor rocka, tratatata, doprowadzony do upadku przez narkotyki i swoją żonę Courtney Love..."
Ale zawsze może być gorzej. Módlmy się, żeby Hollywoodowcom nie zamarzyło się zrobić filmu o Cobainie. Co i tak planowali, z Robertem Pattinsonem w roli głównej
Stokrotne dzięki dla Courtney za to, że się na to nie zgodziła.
Hej, pamiętacie "Kurt i Courtney"? Żenada...Mi się to oczywiście kojarzy z "Sid i Nancy", reżyser chyba próbował zrobić "Love Kills 2". No i na dodatek Nancy też była przez wiele ludzi demonizowana.
Ostatnio zmieniony przez QueenOfDecay dnia Pon 20:17, 13 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:34, 30 Kwi 2013
|
|
|
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Niemcy
|
|
Postanowiłam odświeżyć ten wątek, bo buszowałam właśnie po tej stronce: [link widoczny dla zalogowanych] i zauważyłam, że dodali 2 nowe laski, wcześniej były 4: jakąś Jane Crowley (kto to w ogóle jest?) i Kristen. A potem wbiłam na Kristen: [link widoczny dla zalogowanych] O pogłoskach, że coś na rzeczy z Kurtem było, to wiem, ale Layne? Wiecie coś?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:56, 30 Kwi 2013
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:30, 01 Maj 2013
|
|
|
Dołączył: 01 Paź 2012
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
|
Nie wiem jak było z Laynem, ale pierwsze słyszę, żeby Kurt kręcił z Kristen i to w 1993 roku (wg tej strony)
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:47, 01 Maj 2013
|
|
|
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Niemcy
|
|
No takie pogłoski to w wielu źródłach i pseudo-źródłach wystąpiły. Ale wcale bym się nie zdziwiła. Wiem, że to takie pitolenie psycho-fana, ale zdaje mi się, że Courtney i Kristen naprawdę musiały się nienawidzić : P W ogóle jakoś za Kristen nie przepadam. Nie rozumiem, czemu dużo ludzi lubiących Hole rozpływa się nad jej urodą (dla mnie była nie za ładna) i talentem (mimo wykształcenia muzycznego, to jednak na basie nie mogła przyszaleć). I moja teoria spiskowa: Kristen to była taka skryto-sucz, która chciała zaliczyć całe Seattle (tekst "Drown Soda") i w przeciwieństwie do Courtney łatwiej zyskiwała sympatię. A Court, wiadomo, wpadała w szał, starała się ją za wszelką cenę zepchnąć w cień, umierała z zazdrości, że Kurta też sobie zaskarbiła. I obie się nienawidziły jak nie wiem, chociaż udawały, że są super psiapsiółeczkami. A za plecami wbijały sobie szpile, zwłaszcza zapewne działała tak Courtney.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 14:43, 01 Maj 2013
|
|
|
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Malibu
|
|
Riot Grrrl napisał: |
(tekst "Drown Soda") |
przeanalizowałam jeszcze raz tekst pod kątem Kristen - i po części zgadzam się. szczególnie pierwsze cztery wersy są jakby skierowane do Kurta odnoszące się do Kristen. i w niej nie łatwo jest zobaczyć tą sucz, głównie dzięki niewinnemu wyglądowi. myślę, że Courtney zazdrościła jej tego - po Kristen nie widać charakteru, jakikolwiek by miała, a u Love jak na dłoni.
co do rzekomego romansu Kurt-Kristen, myślę że mogli coś do siebie czuć, ale Cobain bał się Court. gdyby Love miałaby mieć coś wspólnego z jej śmiercią to chorobliwa zazdrość o męża i nienawiść - że się nienawidziły to jestem prawie pewna.
i nie powiedzcie że Kristen wygląda na cnotkę?
Ostatnio zmieniony przez Miss dnia Śro 14:53, 01 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:17, 01 Maj 2013
|
|
|
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Niemcy
|
|
Tylko bez sensu, żeby ją zabiła dopiero, jak Kurt kopnął w kalendarz : P Raczej nie takie rzeczy były jej wtedy w głowie. Nie wierzę, żeby Courtney się posunęła do morderstwa, ale tak czy siak na jej miejscu prędzej zabiłabym Kristen niż swojego męża.
Co do tekstu "Drown Soda" to znalazłam też ciekawą interpretację, że Minnesota to odniesienie do Babes in Toyland, Illinois do Billy'ego Corgana, a Ohio do Dave Grohla (!). Czyżby serio mieli jakiś romansik?
A w ogóle to Boże, jak ja rozumiem ten tekst... Jakbym sama go napisała. Chorobliwa zazdrość to niestety nieobce mi uczucie.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:04, 01 Maj 2013
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: The end of the world.
|
|
Ciekawe macie teorie spiskowe, dziewczynki :p Ale Drown Soda powstała gdzieś w 91, a wtedy Janitor Joe jeszcze nie istniał (powstał chyba rok później), a Kristen wtedy studiowała. Fakt, że w Minnesocie, ale w żadnym zespole raczej się nie udzielała, a Kurt chyba nie znał wszystkich studentek Tak się po prostu zastanawiam. Poza tym, Kristen chodziła przecież z Ericiem.
Ale to, że nie miała najlepszych relacji z Courtney jest jasne. Obie wygadywały na siebie różne rzeczy za plecami, zresztą zastanawia fakt, że po śmierci Courtney nie rozpowiadała na lewo i prawo, jaka była cudowna, tylko wydała jakieś oświadczenie prasowe, że bardzo im jest przykro itd. Eric i Patty więcej mówili na jej temat. Zresztą, oglądałyście Hit So Hard? Tam też Courtney zachowuje się jakoś tak sztywno, gdy mówi o Kristen.
edit
Co do Ohio. Kiedyś Court i Dave byli przyjaciółmi, ale w latach 92-94 już nie za bardzo. Courtney zaczęła dodawać tą końcówkę z Ohio, Seattle i tak dalej chyba właśnie w 93/94/95 i to wiele tłumaczy. Bo jeśli jednak wcześniej, to się to robi zastanawiające, ale romansu na pewno nie było Wyobrażacie to sobie?
Ostatnio zmieniony przez QueenOfDecay dnia Śro 18:12, 01 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:12, 01 Maj 2013
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: The end of the world.
|
|
Nie wiem, czy to co napisałam jest poprawne językowo itd. ale dobra tam
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:15, 01 Maj 2013
|
|
|
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Niemcy
|
|
Szczerze? Tak. I potem by im było głupio i dlatego tak się żrą. Zresztą Courtney lubi się żreć z facetami, z którymi spała ;P Chociaż nie twierdzę, że tak było, ale sobie to wyobrażam. A o Kristen to mogło być to o Broadwayu, bo ona z NY jest. Chyba nieźle naciągana interpretacja, ale kto tam wie?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:25, 01 Maj 2013
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: The end of the world.
|
|
Nie wiem, to z Broadwayem ma sens. Courtney lubi pisać o ludziach, którzy ją wkurzają bez wypowiadania ich imion.
Dobra, kto jeszcze jest z Broadwayu, Minnesoty albo Ohio? :p
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:54, 01 Maj 2013
|
|
|
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Niemcy
|
|
Nie chce mi się szukać, bo mi się podoba ta interpretacja To jest właśnie talent, nie pisać o czymś wprost
Mimo, że Courtney jest prawdziwą bitch, to jednak rozumiem bidulkę. Też bym się wnerwiała, jakby mój mąż się wybierał nie wiadomo gdzie z jakąś laską, którą może być moja basistka I tak wolę Melissę, jej linia basowa w Celebrity Skin jest powalająca, a linie basowe Kristen jakoś mi się w uszy nie rzucają. W ogóle czasy CS to mój ukochany skład Hole i co mnie, że to niby najsłabsza płyta, ja tam lubię.
Ostatnio zmieniony przez Angel Dust dnia Śro 18:55, 01 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:26, 16 Lis 2013
|
|
|
Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Kristen po prostu miała w sobie to "coś". Nie gram na basie wiec nie moge powiedzieć czy Melissa grała lepiej od niej, ale to Kristen jest na LTT i jej chórki są cudowne - softer softest na przykład.
Court może zazdrościła jej urody? I tego, że Kurt tak pochlebnie się o niej wypowiadał?;p Podarował jej nawet ksiązkę Pachnidło
I jako ciekawostka...Kristen jeszcze grając z Janitor Joe grała w Szczecinie. I to właśnie na jej czesc powstał w Polsce zespół o jakze wdzięcznej nazwie KRISTEN. Nie słuchałam, ale kiedys się za to zabiore.
Ostatnio zmieniony przez Plump dnia Sob 19:27, 16 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:51, 16 Lis 2013
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: The end of the world.
|
|
Tak! Czytałam gdzieś o tym Ale podobno ten zespół później poszedł w trochę inną stronę, prog rock czy coś w tym stylu, w każdym razie później grali coś innego niż punk... Nie wiem, nie słuchałam tego jeszcze,
A na LTT w chórkach poza Kristen śpiewała jeszcze jakaś dziewczyna... Nie pamiętam, kto to był, ale specjalnie ją ściągnęli żeby dorobić te chórki.
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|