Autor |
Wiadomość |
<
ŻYCIE PRYWATNE /
Frances Bean
~
Niusy
|
|
Wysłany:
Nie 14:16, 28 Wrz 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Maybe Baby
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:39, 08 Paź 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
W zeszłym tygodniu świat obiegł artykuł o przyjęciu zorganizowanym z okazji 16 urodzin Frances Bean Cobain. Tematyką przyjęcia miało być samobójstwo jej ojca. Jak się okazuje kontrowersyjny temat mógł być nie tyle kaprysem solenizantki, co uosobieniem jej bólu i zagubienia.
Po samobójstwie Kurta Cobaina Frances Bean była pod opieką swojej matki. Do czasu. W 2002 roku Courtney została pozbawiona praw rodzicielskich. Sąd argumentował, że kobieta uzależniona od narkotyków i łamiąca prawo nie jest w stanie opiekować się dzieckiem. Dziewczyna na dwa lata trafiła do domu swojej babki, matki Kurta. Piosenkarka jakoś wygrzebała się z dołka i trzy lata temu córka wróciła pod jej opiekę. Wtedy zaczęły się problemy.
Courtney odcięła córkę od rodziny ze strony ojca. Pozwalała jej jedynie na kontakty z matką Kurta i jego siostrą, Kim. Dalsza rodzina nie ma pojęcia, co się dzieje z dziewczyną. Już dwa lata temu Frances próbowała wyciągnąć rękę do swoich bliskich. W 2006 roku, rok po powrocie pod kuratelę matki zaczęła zakładać konta na internetowych stronach społecznościowych typu Facebook, czy MySpace. Miała nadzieję, że ktoś ją odnajdzie. I tak się stało. Tygodniami rozmawiała z członkami rodziny. Aby udowodnić tożsamość wysyłała zdjęcia robione telefonem.
Pewnego dnia wszystkie konta nastolatki zaczęły znikać. Jak się okazało, wtedy 14 letnia Frances została ukarana przez matkę za to, że próbuje nawiązać kontakt z dalszą rodziną ojca. Dodajmy, że w ogóle go nie znała - popełnił samobójstwo, kiedy miała dwa lata. Chciała wiedzieć, kim był. Nie dopuszczała do siebie informacji z mediów. Była na tyle inteligentna, że wiadomości szukała u źródła – u ludzi, którzy znali jej ojca najlepiej.
Osoby związane z rodziną Cobaina twierdzą, że Frances ma ogromne problemy z pogodzeniem się z myślą, że jej ojciec popełnił samobójstwo. Posiadając jeszcze konta na stronach internetowych odzywali się do niej fani Kurta, oskarżając Courtney o morderstwo. Dziewczyna próbowała zdusić wszystko w sobie. Nie pozwalała, aby chociaż mały cień wątpliwości pojawił się w jej głowie. Miała jednak przez to wielkie problemy natury psychicznej. Czuła pustkę, marząc jednocześnie, by ojciec był przy niej.
Frances miała być wyjątkowo niezadowolona z okładki książki "Heaven to Hell" Davida LaChappelle na której Courtney trzyma ciało Kurta na swoich kolanach. Przy jej nogach bawi się 2-letnie, uśmiechnięte dziecko. W domu miały być ogromne awantury o upublicznienie fotografii. Czy to przypadek, że została wykonana w 2006 roku, kiedy Frances nagle zniknęła z internetu?
Choć minęło trochę czasu Frances powraca na swą drogę. Może przyjęcie o tematyce „samobójczej” było próbą zamknięcia księgi na temat bólu, który towarzyszył jej przez stratę ojca? Być może chciała symbolicznie pogrzebać swe dzieciństwo jako tort w przypominający trumnę? Frances Bean próbuje zyskać kontrolę nad tematem śmierci ojca. Matka z pewnością nie ułatwia jej tego przez kontynuowanie odcięcia od większości rodziny Kurta.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:47, 23 Paź 2008
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Co za tendencyjny, bzdurny nius.
Sorry, Delirium, nie obrażaj się, to tylko opinia na temat tych informacji... Jakoś nie wydają mi się szczególnie wiarygodne.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:39, 24 Paź 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
A czy ja się obrażam, nie obraziłabym się prawdopodobnie nawet wtedy, gdybym była autorką tego "niusa". Ja tylko wkleiłam co znalazłam, haha, a komentarz właśnie pozostawiłam /Wam
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:26, 26 Paź 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Taaa... My tak naprawdę to żyjemy w większości takimi bzdurami... Niestety... Ale cóż, tylko sama Fran i sama Court i sam Kurt wiedzą jak to z tym wszystkim było...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:24, 29 Paź 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
No niestety, i raczej tak już na zawsze pozostanie ...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:33, 16 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Frances wygląda teraz jak mała gold dust woman<3
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:21, 29 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
No i wyjaśniło się! Ojcem Frances był niejaki Curt! A to pizda Courtney, zdradzała męża
Swoją drogą, ładne buciki i sukienusia i w ogóle ładnie Fran wygląda.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:54, 03 Kwi 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
No, fajnie. podoba mi się tu Chcialabym ja zobaczyc w tej pizamie xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:52, 03 Kwi 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
A nie było tu gdzieś na forum zdjęcia w piżamie? Chyba było, Migotka o ile pamiętam wklejała
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:12, 04 Kwi 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
Taaaa wklejało się w temacie fotki Fran.
A ta sukienka to Moschino pewnie. Bardzo fajne ciuszki mają, takie lolitkowe.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:52, 05 Kwi 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
A to chyba już wiem które, ja to mam zaćmienia normalnie Noo świetne te ciuszki, naprawdę.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:07, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Z jakiej to gazety? Bo wygląda na coś w rodzaju "Party"czu "Show"
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:03, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
To było chyba z Party, co nie zmienia jednak faktu, że sukieneczka była śliczna
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:06, 01 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
|
No, ładnie się prezentuje.
A dawny to numer pewnie ;p
|
|
|
|
|
|