Autor |
Wiadomość |
<
ŻYCIE PRYWATNE /
Frances Bean
~
Niusy
|
|
Wysłany:
Wto 16:26, 24 Cze 2014
|
|
|
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Niemcy
|
|
Dopiero teraz doczytałam, o co poszło. Lana określiła w wywiadzie konkretnie śmierć muzyków z klubu 27 jako "glamorous". To akurat jest totalny kretynizm i jednak Frances miała się o co wpienić.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:47, 28 Lis 2014
|
|
|
Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Córka Kurta Cobaina tworzy film o ojcu. "To był Pan Sprzeczność"Brett stworzył intensywną, lecz wspaniałą analizę życia i sztuki Kurta" - napisała we wtorek na swoim Twitterze Frances Bean. aaaaa jak sie ciesze w koncu juz nie moge sie doczekac hehe. tutaj link do info [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:20, 01 Gru 2014
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Wow, nie spodziewałam się czegoś takiego ze strony Frances.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:19, 04 Gru 2014
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:08, 05 Gru 2014
|
|
|
Dołączył: 01 Paź 2012
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
|
Ciekawy dokument pewnie z tego wyjdzie, jeśli jakoś będzie można go dorwać to na pewno obejrzę
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 10:13, 03 Lut 2015
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Będzie można go dorwać jak zostanie zripowany i wrzucony na torrenty a kiedy to się stanie to nie wiem, wiem tylko że jakoś tydzień temu była premiera na Sundance
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:15, 28 Lip 2015
|
|
|
Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Deklaracja Frances Bean na temat śmierci Ojca i publikacji zdjęć ktore były robione zaraz po śmierci.
Ja, Frances Bean Cobain, oświadczam, pod groźbą odpowiedzialności karnej zgodnie z prawem stanu Waszyngton w następujący sposób:
Jestem córką Kurta Cobaina.Mam powyżej 18 lat i jestem zdolna do złożenia zeznań.Zaświadczam,że mam osobistą wiedzę w tej sprawie.
Rozumiem, że Richard Lee złożył pozew przeciwko Miasta Seattle i Departamentu Policji w Seattle, aby spróbować zmusić ich do wydania nigdy wcześniej niewydanych fotografii które organy ścigania zrobili na miejscu śmierci ojca, także Pan chcąc je teraz upublicznić.
Raz widziałam próbne zdjęcia przedstawiające ciało ojca. To doświadczenie nieodwracalnie zostawiło na mnie blizny. Płakałam kilka dni później. Te straszne obrazy wciąż nawiedzają mnie. Nie mogę sobie wyobrazić, jak straszne byłoby wiedząc, że zdjęcia, które Pan Lee stara się upublicznić i że ja lub któryś z moich bliskich, w tym matka i siostra mojego ojca, może nieumyślnie je zobaczyć. Nie publikuj fotografii by mnie zszokować i zaostrzyć pourazowy stres na który cierpię od dzieciństwa.
Publikacja fotografii będzie fizycznie zagrożać mnie i mojej matce. Moja matka i ja odbieramy ciągły strumień gróźb śmierci od bardzo zaburzonych osób, które mają obsesję na punkcie mojego ojca. Raz, stalker włamał się do mojego domu, kiedy byłam na wakacjach, i położył się w oczekiwaniu na trzy dni. Ta osoba wyjaśniła, że powodem włamania była chęć bycia ze mną, bo dusza ojca weszła w moje ciało.
Danie tych zdjęć do wiadomości publicznej zachęca zaburzonych stalkerów i bardziej fanatycznych zagrożeń. To sprawia, że czuję się jeszcze bardziej niebezpiecznie w miejscach publicznych.Jest to straszne dla mnie i dla mojej rodziny,dla bezpieczeństwa będę musiała usunąć wszystkie moje media społecznościowe, aby zapobiec otrzymaniu zdjęcia.
Ja miałam mniej niż dwa lata, gdy zmarł mój ojciec. I ciężko pracowałam, aby poznać go z opowieści przyjaciół i rodziny, po zdjęcia, aż do jego sztuki, jako osoby żyjącej, który był moim rodzicem. Nie chcę, by ten obraz był barwiony przez świadomość, że te straszne zdjęcia są publiczne i że mogę być narażona na nie. Musiałam poradzić sobie z wieloma osobistymi sprawami z powodu śmierci ojca. Radzenie sobie nawet z możliwością, że te fotografie mogą być podane do wiadomości publicznej jest bardzo trudne.
Nie jestem jedyną osobą, która będzie nieodwracalnie zraniona przez publiczne ujawnienie fotografii.Ujawnienie i opublikowanie zdjęć zaszkodzi wszystkim rodzinie i przyjaciołom, którzy kochali mojego ojca, jego rodzicom(moja babcia i dziadek) i jego siostrze i braciom (ciotki i wuja), byliby szczególnie narażeni na ból emocjonalny i traumę związaną z wiadomością, że zdjęcia byłyby upublicznione.
Tragedia śmierci ojca jest osobistą i prywatną sprawą dla mnie, jego członków rodziny i przyjaciół. Dalsze sensacje poprzez publikacje tych zdjęć może spowodować nam nieopisany ból.
Podpisano w Los Angeles w Kalifornii w dniu 20 lipca 2015 roku.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:50, 28 Lip 2015
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Biedna Frances, mogę się tylko domyślać, co czuje.
Courtney też napisała podobne oświadczenie, gdzieś je czytałam ostatnio... O, tu: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:43, 29 Lip 2015
|
|
|
Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
|
|
oo dzieki za link. ach współczuje im oby te zdjęcia nigdy nie zostały wydane... Biedna Courtney musi wysłuchiwać tych bzdur ze jest morderczynia juz tyle lat... smutne ze ludzie nie moga sie pogodzic z tym ze sam sie zabil a wine przypisuja wlasnie Courtney gdyby tak mozna bylo cofnac czas...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 11:09, 28 Wrz 2015
|
|
|
Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Jeśli wierzyć tabloidom to Frances właśnie wyszła za mąż i na ceremonii nie było Courtney
wolała być z niejakim Jamesem Norley niż być na ślubie swojej jedynej córki... przykre biedna Frances
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:27, 28 Wrz 2015
|
|
|
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Niemcy
|
|
Ponoć Frances nie powiadomiła matki. Nie wierzę, że nie pojawiłaby się na ślubie córki. Z jednej strony brzydko ze strony Frances, bo to jednak matka. Z drugiej rozumiem, że nie chciała rozgłosu, a wiadomo, że Courtney mogłoby się coś "wypsnąć".
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:54, 28 Wrz 2015
|
|
|
Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
|
|
No masz racje Frances mogła ją powiadomić wcześniej. Mnie się jednak wierzyć nie chce by Courtney o tym nie wiedziała przecież jest jej mamą! ślubu nie planuje się z dnia na dzień planowała go już dawno temu więc na pewno miała sprecyzowany termin. Po tym wszystkim jak pozowały razem do zdjęć, Courtney w wywiadach mówiła że mają ze sobą dobre relacje ona by jej nie zaprosiła na najważniejszy dzień w jej życiu ?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 18:17, 25 Mar 2016
|
|
|
Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Frances się rozwodzi! .... co o tym myślicie ? niedawno dowiedzielismy sie ze wyszla za maz a tu juz rozwod heh dziwne ciekawe moze ten caly Isaiah byl z nia tylko dla kasy jesli tak to niezly z niego dupek ...
Ostatnio zmieniony przez ecia dnia Pią 18:30, 25 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:45, 25 Mar 2016
|
|
|
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Niemcy
|
|
Trzeba było podpisać intercyzę
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:44, 30 Mar 2016
|
|
|
Dołączył: 01 Paź 2012
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
|
Nawet nie wiedziałam, że oni ślub wzięli. Chyba, że coś mi się obiło o uszy a potem zapomniałam ale wątpię. W każdym razie ja tego typka nigdy nie lubiłam. Taki jakiś... kluchowaty pozer. Wannabe grungy.
Ostatnio zmieniony przez Sonic dnia Śro 13:45, 30 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|