Miewacie sny z Courtney??

softer softest

Ja zawsze jak się budzę a miałam fajny sen, to mniej więcej powtarzam sobie do się działo ;p

vvitchy

NO, chyba mój trzeci albo dopiero drugi sen o Courtney, dziiiiś, tej nocy.
Śnił mi się dzień koncertu, ale jeszcze było trochę przed nim, i co najgłupsze czy też najśmieszniejsze, koncert odbywał się w moim starym gimnazjum. No, jak jeszcze do niego chodziłam to to było normalne brzydkie gimnazjum, ale teraz to jest ono bardzo ładne, można powiedzieć, że całkiem przebudowane. I Courtney miała garderobę tam, gdzie jest w moim gim STOŁÓWKA. Czyli duże pomieszczenie dla wielkiej persony :s. No i ona wychodziła przed te drzwi, a przed nimi oczywiście stałam ja i parę jeszcze osób mi nieznajomych, ale ja trzymałam się z jedną z Was z forum, ale już nie pamiętam kto to był, byłyśmy my dwie i ja cały czas martwiłam się o to, żeby reszta dotarła! Kto ma blond włosy ścięte jak Courtney tylko że jaśniejsze, grzywka i te sprawy? xD Bo taka była ta 'osoba z forum'. ALE! Najlepsze było to, że miałam świetny kontakt z Court, tak jakbym reprezentowała całą tą grupę fanów pod jej garderobą, gadałam z nią płynnie po angielsku. M.in. o tym, że było nam niefajnie, gdy się dowiedziałyśmy, że Bartosiewicz gra za nią i że to znaczy, że Hole będzie grało krócej, ale na szczęście to Hole zagra najdłużej itp. Pamiętam niestety, z takich bardziej przyziemnych rozmów, tylko to. PAMIĘTAM TEŻ najlepszy akcent tej rozmowy, najważniejszy - Court powiedziała w pewnym momencie, że musi się teraz przygotowywać do koncertu, że widzimy się pod sceną i że... zaprasza nas do niej na noc, tzn. mi powiedziała to w tajemnicy, żebym zabrała jakąś małą grupkę ze sobą, uwaga, że zaprasza nas na jakiś "classic film". Że ma trochę "classic films" i że pooglądamy. xD
Była ładnie ubrana, jasno.
Kiedy z nią rozmawiałam, była jedną z najnormalniejszych osób jakie spotkałam.... TZN. bardzo dobrze mi się z nią rozmawiało. o.O Odczuwałam, że to jest może i pokrzywdzony, ale pogodny i SILNY człowiek.

Oby jeszcze śniła się przed koncertem! A potem to już tylko...........
SOBOTA. O.OOOO

softer softest

Heh, fajny sen ^^

Widzę że u Ciebie też koncert odbywał się w szkole ;p

Yy, to nie ja się tobie śniłam.

Może mi też się jeszcze przyśni Court przed sobotą Very Happy

lotta love

Ludzie, słowo SOBOTA powoduje, że mam dreszcze. Jeszcze to do mnie nie dochodzi... jakieś motyle w brzuchu, PARANOJA!

świetny sen, ja sobie nie przupominam żeby mi się kiedykolwiek śniła

softer softest

Noo, ten czas tak jakoś szybko upłynął że szok oO

Jeśli o czymś dużo myślimy, śni nam się to - podobno. W moim przypadku już chyba więcej myśleć nie mogę, bo eksploduje ;x

softer softest

Śniło mi się dzisiaj, że siedzę sobie na kompie i coś mi mówi, żeby sprawdzić trasę Hole na laście. Wchodzę, a tam zaplanowany koncert w Krakowie 11 stycznia, w moje urodziny *.*

vvitchy

Jestem za!

sassy

Twój sen mógłby się spełnić Smile

softer softest

Taaaaki prezent urodzinowy

sassy

Dzisiaj miałam sen z Courtney. Śniło mi się, że poszłam z koleżanką na targ. Tam na straganie były porozkładane różne gazety. Wzięłam jedną i zaczęłam przeglądać. W końcu natrafiłam na wywiad z Courtney i zaczęłam się cieszyć, że o niej napisali. Nagle jeden obrazek wysunął się z gazety i wyskoczyła z niego Courtney. Smile

Potem trochę rozmawiałyśmy, ale nie pamiętam o czym. No i później obudziłam się.

softer softest

Doda wyskakuję z lodówek.
Courtney - z gazet.

Fajny sen Wink

softer softest

Śniło mi się, że byłam w sklepie z ciuchami i kupiłam sobie w nim fioletową sukienkę do kolan, taką strasznie luźną. Z przodu - twarz Courtney, a z tyłu napis 'I Heart

Courtney Love'.

sassy

Sukienka w moim ulubionym kolorze. Smile

Ja z Courtney mam same gazeciane (jeśli można tak powiedzieć) sny. Ciągle śni mi się, że w jakiejś gazecie o niej napisali. A to, że dali z nią wywiad, a to artykuł. A ostatnio przyśniło mi się nawet, że w Popcornie był jej plakat z OWF.

softer softest

W Popcornie mówisz? Very Happy

Ja nigdy nie zapomnę snu, w którym Court rozdawała bilety na OWF w mojej klasie *.*

sassy

Tak, to był jakiś plakat, na którym Courtney stała przy murze z czerwonej cegły i miała przy sobie gitarę i było tam coś napisane o Orange. Smile