Czy Courtney w ogóle podoba się facetom??

Hej. ;D
Słuchajcie...tak się zastanawiam nad tym czy Courtney pociąga facetów...bo, przynajmniej w moim otoczeniu, wszyscy uważają ją za brzydule...ja oczywiscie zawsze się kłócę i nie rozumiem tego. ;D Zauważyłam dziwną zależność,że na ogół Court podoba się tylko nam-babom Very Happy

Zauważyłyście też coś takiego?;D

sonic nurse

Podoba się.
Pomyśl o jej facetach: Kurt Cobain, Edward Norton, Trent Reznor, Twiggy... to są naprawdę superfaceci, nie jacyś pierwsi lepsi.

Courtney ma długie nogi, duże usta, duże oczy - to się im z reguły podoba. Wink

Myślę, że Courtney bardziej ostrasza facecików charakterem niż wyglądem.

Wiem, że niektórzy panowie jakby boją się Courtney... i tacy wypisują najczęściej te nienawistne teksty. Dla nich sprawa jest jasna - Courtney to dziwka, trzeba ją wbić na pal.

Ogólnie to myślę, że jest pół na pół. Tylko niestety, ci antyfani są bardziej widoczni. Tak to już jest, że głupiego wszędzie pełno.

A co do tekstów, że Courtney jest brzydka to akurat ja częściej słyszałam to od dziewcząt. Smile

miss destruction

Hmm moim zdaniem też bardziej chodzi o jej osobowość. Chociaż myślę że to może ich też trochę kręci. Ale wolą się nie przyznawać Razz

. Ma silną osobowość, czego zresztą nie da się ukryć. Więc sądze że większość facetów by się jej bała Razz

the bad seed*

Mojemu byłemu facetowi Court się średnio podobała. Te bardziej dziwkarskie foty, gdzie naprawdę wyglądała jak słodka dziweczka (czyli w mojej opinii ślicznie) to się mu nie podobały. Ale te z czerwonego dywanu już bardziej. Ogólnie to mnie tym zaskoczył (tak samo inni faceci z którymi o tym rozmawiałam), bo zawsze myslałam, że to jak Court wyglądała w latach 90tych to po prostu piekność i kropka.

lotta love

Courtney była z Edwardem?

Hm, ona jest normalną kobietą, ma i wielbicieli i tych co nie akceptują jej wygląda, nie podoba im się. Myślę, że nie ma i nie miała jakiś strasznych problemów ze swoją atrakcyjnością. A wiadomo ilu facetów w niej się kochało i przewinęło się przez jej życie? Tego z mediów nigdy się do końca nie dowiemy.

Tak, w latach 90. była przeurocza, przekobieca. Chociaż teraz też są dobre momenty.

Wiadomo, że przeciwnicy zawsze narobią więcej szumu niż prawdziwi wielbiciele. Nie raz się słyszało, że jest brzydką szmatą, ale ten dopisek "brzydka" powstaje najczęściej tylko dlatego, że ludzie mają mały słownik, najłatwiej im napisać brzydka, głupia, dziwka, bo inne słowa nie przychodzą im na myśl. Mało którzy uwarzają ją za faktycznie brzydką. Albo uważają ją tylko dlatego, że Onet czy Pudelek wyciągnie naprawdę okropne zdjęcia.... tak niestety jest.

the bad seed*

lotta love

A no tak, już sobie przypominam! Czytałam o tym, ale wtedy nie wiedziałam kim był Edward i jakoś mi przeszło to obok.
Ah, jak powiem to mojej friend to się załamie (uwielbia Nortona, nie znosi Courtney). Very Happy

sonic nurse

Mój chłopak najbardziej lubi Courtney z LTT, mówi, że się zakochał jak zobaczył teledysk Doll Parts. Razz

W sumie to znam jeszcze kilku takich co lubią Court właśnie taką... ale trzeba być lekko za przeproszeniem pojebanym żeby lubić właśnie tą Courtney.

white oleander

jestem pojebana ; o

vvitchy

Ja myślę, że tacy ludzie są pojebani pozytywnie

miss destruction

Też tak myślę że pozytywnie Very Happy

!

Także Violcia łączmy się - pojeby xDD

white oleander

ahha!!!
; ))
kuwa kuwa klub pojebow pubkow dziewczynów!! huha!

ja bym chciala miec mena, co by chcial mnie taka stylowa jaka jestem..
w to lato to bylam taka nijaka, bo mialam dola i na wszystkoa lałam, no i wgladałam mało stylowo, a oni szczali po nogach.

ale co z tego.

skoro nie czulam sie soba??

trzeba sie dobrze czuc ze soba.
tak jak Courtney.
brac przyklad z niej...
z bycia soba.

miss destruction

dokładnie

vvitchy

Szczali po nogach, czyli co? Razz