Autor |
Wiadomość |
<
CAŁA RESZTA /
dyskusje
~
Co najgorszego zrobiła w życiu Courtney?
|
|
Wysłany:
Nie 18:02, 17 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Myślę, że powiedziała że żałuje ślubu w kontekście tego, co potem stało się z jej życiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:19, 22 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
To niewiele zmienia... Trochę niepokojącym faktem jest to, że pojawiła się w życiu Kurta na 2-3 lata i zagarnęła cały jego dorobek z 27 lat życia. o.O Ok, po prostu miała farta.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 12:06, 22 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Po prostu dokładnie wiedziała, co zrobić z tym facetem :]
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:49, 22 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Ja jestem jednak zdania, że nie związała się z nim dlatego, żeby zgarnąć kasę. Obstawiając że jest niewinna - przecież nie mogła przewidzieć śmierci Kurta.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:15, 23 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Może nie, żeby "zgarnąć", ale żeby ją po prostu mieć, nie po jego rzekomej śmierci, ale w ogóle
Courtney to materialistka, można to wyczuć łatwo
Zdawała sobie sprawę, że kobieta na scenie nie może zrobić jakiejś szalenie oszałamiającej kariery tylko dlatego, że jest właśnie kobietą
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:19, 23 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bloomsbury
|
|
Nie wiem... Przecież na początku to Hole było bardziej znane niż Nirvana... Pretty była wyżej od Bleach... Kurde, może ona po prostu się w nim zakochała!
Ostatnio zmieniony przez Babydoll dnia Sob 23:19, 23 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:23, 24 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
No cóż, miłość jest ślepa. A właśnie, Hole było wyżej, tylko napalone fanki Nirvany nigdy nie biorą tego pod uwagę.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:27, 25 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sex Shop
|
|
Ja wierzę, że Courtney kiedyś była inna i dopiero po śmierci Kurta ją popierdoliło.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 17:39, 26 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Poetycka wypowiedź. Nie wiem, może masz racje. Może nie.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 11:23, 27 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Może..jeśli już to specyficzna miłość była.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:54, 27 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Z pewnością specyficzna. Któryś z ich bliskich znajomych wzdychał, jaki to był dziwny związek, "ciągle na haju..." Ciekawa relacja, naprawdę. Mimo, że wplątane były w to narkotyki, pewnie każdA chciałaby taką przeżyć. ;D Wybaczcie głupie posty, trochę mną zawiało dziś.
Co do Courtney - ja myślę, że charakter od początku miała zacięty, zawzięty i niespokojny, poszarpany i emocjonalny. Nie zmieniła się dużo, może po prostu zaczęła inaczej wyrażać emocje.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:29, 27 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Myślę, że to kwestia charakteru i nie można zwalać CAŁEJ winy na jej przykre dzieciństwo..
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:46, 28 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 23:30, 28 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Jasne, że nie. Ukształtowało ją z pewnością w większej części, ale mogła z tym walczyć...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 9:09, 29 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olympia
|
|
Dokładnie, mogła to jakoś zwalczyć, czy raczej załagodzić.
|
|
|
|
|
|